5 rzeczy na hajpie w polskim rapie – grudzień 2020

Zapewne wielu z Was chciałoby zapomnieć o 2020 roku i oddzielić ten etap grubą kreską. My również należymy do tej grupy, jednak miniony rok mimo wszystko miał swoje dobre momenty i to o nich należy pamiętać. Szczególnie, że każdy z miesięcy obfitował w liczne wydarzenia związane z polskim rapem. Czasem śmieszne, czasem smutne, ale zawsze intrygujące. Nie przedłużając więc, przejdźmy do ostatniego, grudniowego Na hajpie, czyli naszego TOP 5 miesiąca.

#1 PRO8L3M przeprowadza REALITY CHECK

Duet Oskar i Steez wielokrotnie potwierdzał, że jeżeli chodzi o niespodzianki i innowacyjne rozwiązania, są w Polsce na najwyższym stopniu podium. Ponadto, pomimo ogromnej popularności, Oskarowi i Steezowi w dalszym ciągu udaje się utrzymać tajemniczą atmosferę i dystans pomiędzy nimi, a fanami.

Nie znaczy to wcale, że o tych fanów nie dbają, wręcz przeciwnie. Najlepszym dowodem na to jest chociażby grudniowy REALITY CHECK, czyli wirtualny koncert, jakiego w Polsce jeszcze nie było.

Koncert został zrealizowany w kilku lokacjach odpowiadających tematyce poszczególnych utworów. Czuć zatem postapokaliptyczny i posępny klimat, co w pewnym sensie oddaje nastroje panujące w branży muzycznej, ale jednocześnie daje pewnego rodzaju nadzieję, że kiedyś będzie jeszcze normalnie.

REALITY CHECK nie byłby możliwy, gdyby nie współpraca zespołu z polskim oddziałem Canal+. Wirtualny koncert miał swoją premierę 12 grudnia, jednak dzięki aplikacji Canal+ i wykupieniu odpowiedniego pakietu, uzyskacie dostęp do koncertu. Wszystkie szczegóły znajdziecie tutaj.

#2 Steez odnalazł Zagubione Taśmy

To jednak nie koniec niespodzianek związanych z PRO8L3Mem. Na przestrzeni ostatnich tygodni mogliśmy chociażby posłuchać nawijki Oskara na bitach innych, niż te spod ręki Steeza (o tym później), który również nie pozwolił o sobie zapomnieć. Krótko, po udostępnieniu informacji o REALITY CHECK, wytwórnia 2020 poinformowała o tym, że 22 grudnia światło dzienne ujrzy pierwszy producencki album Steeza.

Lost Tapes, to nie tylko producencki krążek bitmakera PRO8L3Mu, ale także pierwsza odsłona mini-cyklu labelu 2020, którego celem ma być promocja różnych producentów, których na co dzień możemy kojarzyć ze współpracy z artystami wydających swoją muzykę w barwach 2020.

Co do samego krążka, to jest on nieco rozczarowujący. Brzmi to poniekąd jak zbiór odrzutów z ostatnich 3 albumów PRO8L3Mu. Wielka szkoda, bowiem spodziewaliśmy się czegoś innego, pewnego rodzaju wyjścia ze strefy komfortu, jak chociażby w przypadku albumu 808bros. Niemniej jednak, dla prawdziwego sajko zespołu, nie powinno być to przeszkodą w odsłuchu.

Steez83 – Lost Tapes 001

#3 Dowiedzieliśmy się gdzie jest Eis!

Gdzie jest Eis? Odpowiedź na to pytanie zna już (w końcu!) chyba każdy słuchacz rapu w Polsce. Kultowy album, po 17 latach od premiery doczekał się wyjątkowej reedycji. Oprócz zremasterowanych utworów, towarzyszyły jej również remiksy wykonane przez Bedoesa, Oskara, Szpaka i Otsochodzi. Jednak to, była tylko przystawka przed daniem głównym, jakim była premiera pierwszego od 17 lat utworu nawiniętego przez Eisa.

Astra to jednak nie tylko nowy numer, to coś więcej, bowiem Eis nagrał go z… samym sobą. Patent polegał na tym, że na jednym bicie zestawiony został Eis z 2003 roku, z tym teraźniejszym Brzmi absurdalnie? Być może, ale efekt końcowy jest naprawdę świetny. Szczególnie, że po Eisie nie widać tej wieloletniej przerwy.

Eis feat. Eis – Astra

Co do samej reedycji, to z powodu opóźnień w tłoczeniu płyt związanych z pandemią, premiera płyt CD została przesunięta na 15 stycznia. Ma to również swoje dobre strony. Na stronie gdziejesteis.pl w dalszym ciągu możecie zamówić limitowaną wersję reedycji krążka.

#4 Ras kończy z rapem?

Końcówka roku przyniosła nam naprawdę kilka mocnych doniesień. Jedną z nich była ta, przekazana przez Rasa w jednym z jego Instastory. Z przekazaniem informacji o gościnnej zwrotce w nowym numerze Tony’ego Yoru, Ras napisał, że jest to jedna z ostatnich zwrotek w jego przygodzie z rapowaniem.

Tony Yoru feat. Ras – Raj

Nie ukrywam, że była to dla mnie bardzo smutna wiadomość. Ras bowiem jest jednym z lepszych tekściarzy i zawodników na naszym krajowym podwórku, a takie albumy jak Hotel Trzygwiazdkowy, Duże Rzeczy, czy nawet Za Młodzi na Heroda mają już status kultowych.

Jednakże, Ras ostatnio spełnia się jako dziennikarz radiowy, a także ghostwriter wielu popowych wykonawców. Pozostaje mi jedynie życzyć Arkowi szczęścia i mieć nadzieję, że ta rapowa emerytura, to tylko taki żart.

#5 Quebonafide melanżuje z Michałem Wiśniewskim i wypuszcza nowe numery

2020 był naprawdę dziwnym rokiem. Jednak co by się nie działo, takiego obrotu spraw nie spodziewałem się nawet w najśmielszych snach. Do melanżujących w Kijowie Quebonafide, Kukona, Sokoła i Maty dołączył… Michał Wiśniewski. Wokalista Ich Troje, oprócz wspomnianej imprezy, pojawił się również w klipie do nowego utworu Kukona – PIJE WÓDE I SŁUCHAM ICH TROJE, w którym słyszymy także zwrotkę Quebo.

Kukon feat. Quebonafide – PIJE WÓDE I SŁUCHAM ICH TROJE

Jednak to nie wszystko. Zanim usłyszeliśmy nowy numer Kukona, Quebo udostępnił mocno ekstrawagancki teledysk do nowego utworu pt. Teen Kasia, który jest follow-upem do jednej z najpopularniejszych polskich aktorek porno (kolega prosi o link).

Quebonafide – Teen Kasia

Natomiast kilka dni temu, Que opublikował kolejny, nieco poważniejszy numer numer z gościnnym udziałem Micka Jenkinsa (tak, to ten Mick Jenkins). Raper odniósł się w nim do ostatnich wydarzeń w Polsce i na świecie. Jednak co przykuło najbardziej uwagę słuchaczy, to zaczepka do Kartky’ego. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że sprawa do której odnosił się Que miała miejsce w listopadzie, ale 2019 roku. No cóż, trochę dziwne zachowanie, szczególnie, że raper, a także QueQuality postanowili wtedy nie mieszać się w całą sprawę.

Quebonafide feat. Mick Jenkins – Matcha Latte

Niemniej jednak ostatnie ruchy Quebonafide są naprawdę interesujące. Czy zapowiada to nowy projekt szefa QueQuality? Na pewno coś jest na rzeczy i będziemy trzymać rękę na pulsie.