Tamarcus Brown, Unsplash

Czy muzyka pomoże Ci w pracy?


25 kwietnia 2021

Obserwuj nas na instagramie:

Muzyka współcześnie towarzyszy nam na każdym kroku. Idąc przez park na słuchawkach lecą nowe numery, ulubiona składanka wybrzmiewa podczas podróży samochodem, a robiąc prowizoryczne zakupy w pierwszym lepszym żuczku, trafiają do nas muzyczne audycje z selekcji Kowalskiego. Niemalże cały czas napełniamy nasze głowy i pobudzamy aparat słuchu. Jednak, jak wychwytywane dźwięki oddziałują na naszą codzienność?

Otoczeni przez dźwięk

Temat wpływu muzyki na pracę podejmowali liczni psychologowie. Człowiek nie jest przyzwyczajony do ciszy. Nawet w niepozornej, milczącej przestrzeni, cały czas otacza nas dźwięk – szum wiatru, odgłos tramwaju, śpiew skowronka lub skrzypiąca podłoga. Badania R. W. Husbanda, wykazały, że pewne gatunki muzyczne, zwłaszcza jazz, powodują mimowolne ruchy ciała. Co ciekawe, nie tylko muzyka brzmiąca fizycznie wywołuje wspomniane reakcje, ale także muzyka wyobrażana w myślach.

M. B. Jansen badał wpływ muzyki jazzowej i smutnych pieśni na skuteczność pisania na maszynie. Okazało się, że oba bodźce zadziałały negatywnie na efektywność pracy. Jazz przyczynił się do powstania wielu błędów, a smutne pieśni spowolniły wykonywane czynności, jak gdyby w trakcie pisania autor przeżywał rozterki za pośrednictwem muzyki.

W chaosie i ciszy

Na Uniwersytecie w Stanford badano wpływ hałasu na naukę (zapamiętanie kodu). Na przykładzie dwóch grup, z których jedna uczyła się przy hałasie o sile 70 dB, a druga w przeciętnej ciszy (dla porównania: natężenie dźwięku odkurzacza wynosi 60 dB, wnętrze głośnej restauracji 70 dB, a szept 10-15 dB). Badanie nie wykazało żadnej różnicy, efekty były podobne. Dowodzi to, że człowiek ma duże zdolności adaptacyjne do pracy w różnych warunkach.

Jednak P. Fendrick w swoich badaniach wykazał, że muzyka przy nauce trudnego materiału może stać się przeszkodą. Ten aspekt nie jest przesądzony, bowiem istnieje wiele czynników, które wpływają na odbiór muzyki – od struktury psychicznej, nawyków, rodzaju pracy, typu muzyki, a nawet kluczowe mogą okazać się przystosowanie socjologiczne i sposób wychowania.

Muzak all the time

Warto przytoczyć, iż w dobie mocno rozwiniętych środków masowego przekazu, które non stop dostarczają bodźców słuchowych (radio, telewizja, telefon, gramofon itp.), człowiek stał się mniej wrażliwy na hałas.

muzyka
fot. Jamakassi, Unsplash

Muzyka ma pozytywny wpływ, czy to w kontekście pracy umysłowej, czy fizycznej. Potwierdzają to m.in. eksperymenty C. M. Freeberbe’a i M. Fleischera z muzyką jazzową graną podczas nauki. Wykazały, że muzyka usprawnia myślenie. Oczywiście i tu, skuteczność oddziaływania muzyki na pracujących zależy od różnych uwarunkowań.

Muzyka to nie filozofia, a może jednak

Muzyka, przy monotonnych pracach, była wykorzystana już za czasów Arystofanesa (ok 446-385 p.n.e.), który pisał w Acharnejczykach o pracy w arsenale – „słychać tylko gwizdki oraz dźwięki fletów i piszczałek, które dodają ducha robotnikom”. Innym na pewno znanym przykładem muzyki towarzyszącej przy pracy jest muzyka pasterska, wykonywana na piszczałkach, trombitach (spory instrument dęty, przypominający długą zagiętą na końcu rurę), fujarkach, złóbcokach (chordofony, stare instrumenty strunowe), dudach, czy nawet wyśpiewywana, jako pasterskie przyśpiewki.

W przemyśle, przy dynamicznej pracy, muzyka może być naprawdę skutecznym narzędziem ku polepszeniu efektywności pracowników. Wiąże się to z rytmizacją pracy, która usprawnia ruchy oraz pobudza do działania. Takie zastosowanie muzyki miało swoje początki dawno, dawno temu i w dalszym ciągu jest prężnie wykorzystywane. Chociażby przywołując plemiona afrykańskie i galerników. W fabrykach wykorzystujących systemy taśmowe, muzyka nadaje wykonywanym czynnościom płynności i sprawia, że stają się przyjemniejsze.

Przepis na sukces, jak dawkować muzykę

Badacz H. Smith wykazał w swoich pracach, iż najlepszy efekt przynosi słuchanie muzyki z przerwami. Dawkowanie jej, które wynosi 12% czasu pracy to przepis na sukces. W Stanach Zjednoczonych istnieją specjalne firmy zajmujące się organizowaniem i instalowaniem urządzeń do odsłuchu muzyki w zakładach przemysłowych, sklepach, hotelach, bankach. Najbardziej znaną jest Muzak Corporation, od której muzyka funkcjonalna – muzak – zaczerpnęła swoją nazwę. Muzak bywa określany muzyką marketingową, windową (z ang. elevator music), albo muzyką tła.

Firmy zajmujące się muzakiem, chełpią się pozytywnymi efektami wpływu muzyki na pracę. Statystyki wykazują, iż odpowiednio dobrana muzyka podnosi efektywność pracy o 20%, gdy z naturalnym rytmem biologicznym aktywność powinna spadać. Podczas zajęć wymagających odpowiedniego skupienia bądź ciszy, muzyka odcina niepożądane dźwięki i normuje uwagę, co również podnosi wydajność. Na podstawie informacji pozyskanych od firm zajmujących się muzakiem, Danuta Gwizdalanka wyznaczyła kilka reguł odnoszących się do doboru nagrań do pracy.

Idealna muzyka do pracy powinna być:

  • niemal niedostrzegalna, spokojna, mantryczna
  • o wąskim ambitusie (odległość od najniższego do najwyższego dźwięku w utworze), unikająca skrajnych wysokości i drażliwych, ostrych barw, miła dla ucha (np. muzyka wykorzystująca instrumenty smyczkowe lub elektroniczne)
  • o dostosowanym tempie i pulsacji do wykonywanych czynności
  • dobrze nagłośniona, źródła dźwięku powinny być rozmieszczone tak, aby dźwięk docierał do odbiorcy z każdej strony o podobnym natężeniu
  • pozbawiona słów, treść słowna utworów może utrudniać skupienie, odwracać uwagę

PRL i muzyka w halach pracowniczych

W latach 80. praca w halach fabrycznych, szwalniach i wykańczalniach, porównując do dzisiejszych realiów pracowniczych, gdzie wykorzystywane są maszyny i elektronika, była pochłaniająca i emocjonalnie obciążająca. W związku z tym, w poszczególnych placówkach wprowadzono model rehabilitacji zawodowej. Sięgając po archiwalne zdjęcia Janusza Kubika z łódzkiej fabryki, możemy przyjrzeć się zajęciom z gimnastyki leczniczej odbywających się przy muzyce, punktualnie o godz. 10, w Oddziale Pracy Chronionej łódzkiej „Olimpii” przeznaczonych dla kobiet ciężarnych, aby zredukować stres.

muzyka w pracy
fot. Janusz Kubik

Muzyka może być wykorzystana, jako środek zmieniający pracę w przyjemną i pozbawioną nudy. Może również zrównoważyć inteligencję intelektualną i emocjonalną. Ponadto muzyka wpływa również na warunki fizjologiczne – relaksuje i odpręża, co zmniejsza poziom stresu i utrzymuje logiczne myślenie. Relaks sprawia, że ​​umysł jest gotowy i koncentruje się na zadaniach.

Klasyk

Muzyką najbardziej pomocną przy pracy i w nauce jest muzyka barokowa. Nurt ten wykorzystuje artykulację i frazowanie, które automatycznie synchronizują ciało i umysł. Ponadto, muzyce klasycznej przypisuje się, że jest w stanie balansować między prawą i lewą półkulą, a więc pobudza wiele obszarów w mózgu, wpływając na kreatywne i logiczne myślenie. Udowodniono, że osoby, które od najmłodszych lat otrzymywały edukację muzyczną, jako jednostki dorosłe stają się ludźmi myślącymi logicznie, inteligentnymi, kreatywnymi, zdolnymi do podejmowania decyzji i posiadającymi rozwiniętą empatię.

Istnieje teoria, że ​​w przypadku pracy lewej półkuli, np. uczenia się nowej czynności, muzyka będzie generować intuicyjną i twórczą reakcję prawej półkuli mózgowej. Prawa półkula ma tendencję do rozpraszania się podczas spotkań, wykładów itp.. To za jej pośrednictwem osoby marzą na jawie i zwracają uwagę na scenerię – gdy osoba chce się skoncentrować, włączenie muzyki będzie skutecznym sposobem na zmobilizowanie prawej półkuli i „powrót na ziemię”. Dobrym rodzajem muzyki używanej do nauki, jak opisano powyżej, jest muzyka barokowa. Według eksperymentu dr. Lozanova najbardziej pomocne są kompozycje Bacha, Haendla, Pachelbela i Vivaldiego.

Muzyka to nie tylko dźwięki towarzyszące przy spotkaniach towarzyskich, artystyczne wykony i świadomie wybierana przyjemność. Muzyka jest narzędziem relaksującym, podnoszącym wydajność, wpływającym na psychikę, jak również stymulującym aktywność ruchową.

A Ty, co masz dzisiaj do zrobienia, po jaką muzykę sięgniesz?

muzyka

Ciekawostki

  • Nauka – do wprowadzania informacji, użyj muzyki o szybkości 55-70 uderzeń na minutę (BPM). W przypadku burzy mózgów, dyskusji lub trudniejszych zadań, używaj bardziej aktywnej muzyki z tempem 100-149 BPM
  • Pomimo pozytywnego wpływu muzyki na pracę, naukę i codzienne funkcjonowanie, muzak budzi sprzeciw, zwłaszcza w środowisku kompozytorów. Witold Lutosławski wypowiadał się w następujący sposób:

Środowisko – w szczególności w krajach zamożnych – jest systematycznie zatruwane przez wszechobecną quasi-muzykę. (…) Wrażliwych na muzykę ludzi jest o wiele mniej niż tych, którym ten stan rzeczy nie przeszkadza. A będzie ich coraz mniej, ponieważ natrętna „muzyka-tło”, którą słyszy się w pociągu, restauracji, w windzie hotelowej, na statku i w dziesiątkach innych miejsc powoli, ale systematycznie stępia wrażliwość na muzykę i trudno sobie wyobrazić, aby człowiek wychowany w takich warunkach był jeszcze zdolny do wysłuchania z uwagą i satysfakcją kwartetu Beethovena czy preludium Debussy’ego

  • W październiku 1969 z inicjatywy W. Lutosławskiego, Rada Muzyczna UNESCO przyjęła ustawę, która „jednomyślnie potępia niedopuszczalne pogwałcenie wolności osobistej i prawa każdego człowieka do ciszy przez nadużywanie nagranej oraz nadawanej przez radio muzyki w miejscach publicznych i prywatnych”, żądając, aby problem został przestudiowany pod kątem medycznym, naukowym, prawnym oraz artystycznym i wychowawczym, oraz aby zaproponowano UNESCO oraz właściwym władzom poczynienie wszelkich kroków w celu rozwiązania nadużyć muzyki.
  • Wszak muzak nie jest uważany za muzykę, lecz za akustyczny „wypełniacz ciszy”, która może być denerwująca lub krępująca, albo środek marketingowy, stosowany w ramach dopingu do określonych zachowań (zakupów). Specjalista od zarządzania Jerzy Supernat cytuje za Muzak Corporation:

Muzyka jest sztuką, a Muzak to nauka. Dzięki tej nauce ludzie w biurze pracują efektywniej i czują się szczęśliwsi. W fabrykach robotnicy mają lepsze samopoczucie, a wykonywana praca wydaje się im mniej monotonna. W sklepach ludzie robią zakupy w sposób bardziej zrelaksowany, a w bankach klienci są spokojniejsi, a pracownicy bardziej wydajni. Ogólnie chodzi o to, że ludzie mają lepsze samopoczucie, czy to w godzinach pracy, czy w wolnym czasie. Wszystko to dzięki Muzakowi. Dlatego mawiamy, że Muzak jest czymś więcej niż muzyką

Muzyka współcześnie towarzyszy nam na każdym kroku. Idąc przez park na słuchawkach lecą nowe numery, ulubiona składanka wybrzmiewa podczas podróży samochodem, a robiąc prowizoryczne zakupy w pierwszym lepszym żuczku, trafiają do nas muzyczne audycje z selekcji Kowalskiego. Niemalże cały czas napełniamy nasze głowy i pobudzamy aparat słuchu. Jednak, jak wychwytywane dźwięki oddziałują na naszą codzienność? […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →