Donald Glover zapowiedział dwa nowe albumy Childish Gambino

Donald Glover – człowiek renesansu

Donald Glover to jedna z tych osób, które nigdy nie próżnują. 40-latek odnosi ogromne sukcesy na obu polach swojej działalności – kochają go fani muzyki, ale i spełnia się jako twórca filmów i seriali oraz aktor. Z ostatnich rzeczy warto polecić szczególnie Pana i panią Smith, czyli serial Glovera, który chyba trochę przeszedł w Polsce niezauważony, a zupełnie niesłusznie. Muzyki już dawno od Glovera nie dostaliśmy, ale to się zmieni.

Childish Gambino i Tyler, the Creator

Kilka dni temu raper i aktor szalał podczas festiwalu Coachella. Wrzucał nagrania z widowni, ale i pojawił się na scenie zaproszony przez Tylera, the Creatora. Taka wyrazista obecność zazwyczaj wycofanego artysty świadczyła o jednym – zaraz coś ogłosi, coś wypromuje. Tym bardziej, że na 14 kwietnia w nocy zapowiedział na Instagramie live’a pod szyldem swojej enigmatycznej działalności Gilga.

Dwie płyty w drodze

Podczas czegoś w rodzaju audycji radiowej, gdzie puszczane były przeróżne piosenki ulubionych artystów Glovera (np. Radiohead), udzielił on też wywiadu. Zdradził podczas niego, że wyda niedługo dwa albumy. Pierwszy z nich ma być wygładzoną wersją 3.15.20, (pisaliśmy o nim TU), płyty, która pojawiła się znienacka w marcu 2020 r. Ma on nosić tytuł Atavista i będzie też dostępny na winylu. Drugim wydawnictwem ma być ścieżka dźwiękowa do jego filmu Bando Storm and the New World, o którym na razie niewiele wiadomo. Ponadto ma być to ostatni projekt pod szyldem Childish Gambino. Oddajmy głos Gloverowi:

Projekt, który wtedy znienacka wypuściłem, i o którym ludzie nie mieli pojęcia, czyli 3.15.20, pierwotnie zatytułowany był Atavista. To miała być Atavista, ale wypuściliśmy to bardzo szybko, bez żadnego masteringu czy miksu, po prostu. Miałem wtedy trudny okres, wszyscy myśleli, że umrzemy z powodu pandemii. Wypuścimy to teraz ukończone, jako Altavista. A potem pojawi się album Childish Gambino, ostatni album Childish Gambino

– powiedział Glover.

Inspiracje soundtrackami z Batmanów

Jak twierdzi muzyk, soundtrack do wspomnianego Bando Storm and the New World, został zainspirowany klasycznymi ścieżkami dźwiękowymi do jego ulubionych filmów, takich jak Batman z 1989, za muzykę do którego odpowiadał Prince, czy Batman Forever z 1995 r. W tym drugim przypadku, bardziej składankowo-piosenkowym, producentem był natomiast RZA z Wu-Tang Clanu. Całego wywiadu z Gloverem można posłuchać poniżej: