Sequel One Records: Interesuje nas świeża muzyka elektroniczna


07 grudnia 2016

Obserwuj nas na instagramie:

Nie brakuje w Polsce klasowych wytwórni skupiającej się na muzyce elektronicznej. Jest U Know Me, jest MOST, jest Transatlantyk, jest Polish Juke – ale jest też Sequel One Records. Właśnie wydali kolejny ciekawy album.

Sequel One jest tworem, za którym stoją Jakub Dereżyński oraz Łukasz Szyda, znany również jako producent Symbiotic Sounds. Oficyna zawiązała się przed czterema laty, ale pierwsze przymiarki ku temu pojawiły się już w 2010 roku.

– Z Kubą znaliśmy się od dawna i dużo rozmawialiśmy o muzyce; słuchaliśmy zresztą podobnych rzeczy. Po jakimś czasie wpadł on na pomysł, żeby założyć label i wydawać ciekawą muzykę – wspomina Łukasz, a Jakub dodaje:

– Najważniejszą kwestią był dobry start. Uważam, że ten przyszedł w odpowiednim momencie, gdy gotowa była już pierwsza EP-ka Back To Step od Kiro Roxa, a w międzyczasie nad swoją pracował Łukasz. Mając dwa dobrze przyjęte wydawnictwa było nam już łatwiej o nowy materiał.

0008747106_10

Wsparcie od Gillesa Petersona

Początkowa misja wydawania wyłącznie polskiej muzyki dość szybko ewoluowała, stąd też nie dziwi obecność w katalogu Sequel One chociażby utrzymanej w konwencji industrial/techno EP-ki Stygian Concrete Works pochodzącego z Nowej Zelandii Keepsakesa. Dla obu panów przeszkody nie stanowią również żadne ramy gatunkowe.

– Interesuje nas dobra, świeża muzyka elektroniczna bez względu na styl. Ważne, żeby trafiała w nasze gusta. Jeśli słyszymy u danego artysty dojrzałość producencką, to chętnie akceptujemy materiał i puszczamy go w świat – przekonuje Jakub.

Jak do tej pory, wyczucie ich nie zawodzi, wszak wsparcie dla wydawanych przez nich albumów wyrażali m.in. Gilles Peterson, DJ Rashad (R.I.P.), DJ Spinn, Addison Groove, Robert Luis (Tru Thoughts), Moresounds, Ansome, Truss, Eomac,  Chimpo (BBC Radio1) czy Jon1st.

Wspomniane już Stygian Concrete Work Keepsakesa Łukasz wymienia w gronie trzech swoich ulubionych płyt, które ukazały się pod szyldem Sequel One Records. Obok niego, wskazuje na Far Out EP autorstwa A. Fruit oraz najnowsze dziecko labelu, czyli Hidden Sorrow LP szczecińskiego producenta Kiro Roxa, które powinno spodobać się fanom Buriala czy Sorrowa.

Kiro traktuje ten materiał jako rozpoczęcie nowego rozdziału w swojej twórczości. – Nie chcę dorabiać wielkich ideologii do mojej muzyki, ale Hidden Sorrow traktuje o trudnym etapie w moim życiu. Kończąc ten album, rozliczyłem się jednocześnie z emocjami, które chodziły za mną od jakiegoś czasu. Pozwoliłem sobie na dużo stylistycznej swobody i jeszcze bardziej zwolniłem z tempem. W paru miejscach to ambientowe struktury mają władzę nad beatem, a aranżacje niekiedy wręcz nie istnieją. Nie chcę nabierać się na chwilowe mody. Traktuję muzykę na maksa szczerze, a ta dobra zawsze obroni się sama – opowiada dla Rytmy.pl.

Brazylijskie footworki

Mimo że wzmiankowany album pojawił się pod koniec listopada, włodarze Sequel One już szykują się do kolejnej tegorocznej premiery. Jeszcze w grudniu ukaże się piąta odsłona corocznej kompilacji zbierającej utwory artystów nagrywających dla tego labelu.

2017 rok też będzie obfity – w drodze są bowiem kolejne EP-ki; na pierwszy ogień pójdą footworki/juke’i od brazylijskiego producenta, którego tożsamości Łukasz i Jakub jeszcze nie chcą zdradzać. W przyszłym roku ukaże się także chociażby mocna, perkusyjna EP-ka od Kiro Rox. Trzymajcie rękę na pulsie.

Sprawdź także:
Elektroniczny MOST między gatunkami

Nie brakuje w Polsce klasowych wytwórni skupiającej się na muzyce elektronicznej. Jest U Know Me, jest MOST, jest Transatlantyk, jest Polish Juke – ale jest też Sequel One Records. Właśnie wydali kolejny ciekawy album. Sequel One jest tworem, za którym stoją Jakub Dereżyński oraz Łukasz Szyda, znany również jako producent Symbiotic Sounds. Oficyna zawiązała się […]

Obserwuj nas na instagramie:


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →