Lato na TOPIE – najlepsze koncertowe momenty tegorocznych wakacji
Obserwuj nas na instagramie:
Lato w tym roku dopisało wprost wybitnie. Powróciły muzyczne festiwale, a i bez nich… w branży działo się sporo. Oto TOP muzycznych wydarzeń tegorocznych wakacji.
Mata nie jest młotkiem, nie zostawił Schodków
Mało polskich kawałków rapowych tak szybko stało się kultowymi jak Schodki Maty. A jak coś dzieje się w takim tempie, to trzeba kuć żelazo, póki gorące, co znalazło i pewnie będzie znajdowało wyraz w kolejnych koncertach związanych z kultowym miejscem nad Wisłą. Czego tam nie było! Reprezentant SBM Label nawijający z pływającej barki, ludzie próbujący podpływać do tejże, niemal tratujące się tłumy na styranym betonie… No i bis w postaci Skutego Bobo, czyli kawałka polaryzującego słuchaczy.
Co było później, to pewnie większość pamięta – odwołany koncert przy moście Poniatowskiego i policja składająca zawiadomienie do prokuratury w sprawie niezarejestrowanej imprezy masowej. Było głośno i wciąż jest, bo ten typ tak ma. (Krzysztof Nowak)
@rytmypl Kto był dziś na schodkach? @SBM Label #mata #schodki #schodkinadwisla #warszawa #bmw #frenchthekid #bmw #boatparty #fyp #dc #dlaciebie ♬ dźwięk oryginalny – Rytmy.pl
Dua Lipy nie ma, ale Taco jest tu z tobą
Open’er Festival miał w tym roku wyjątkowego pecha: pewnie jeszcze długo będzie się mówić o ewakuacji i odwołanych koncertach Megan Thee Stallion i Dua Lipy, które tego dnia były headlinerkami. Jak to się jednak mówi: nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Taco Hemingway, który w ostatni dzień festiwalu zamykał Main Stage, wykorzystał nieobecność Dua Lipy do zaimprowizowania Wiatru na bicie z Levitating. Poza tym odśpiewał również z fanami oryginał jej piosenki. Był to absolutnie iconic moment. W końcu mamy Dua Lipę w domu… (Maja Kozłowska)
@kaziu_rapglass TACO HEMINGWAY OPENER 2022 #opener #opener2022 #tacohemingway #dualipa ♬ Levitating – Dua Lipa
Harry Styles po raz pierwszy w Polsce
Historyczny moment dla wszystkich directionerek oraz directionerów i właściwie nie tylko… Harry Styles tego lata po raz pierwszy zagrał koncert w Polsce podczas swojej trasy Love on Tour. Fanowska akcja na Keep Driving wyszła spektakularnie, a „Leave America” krzyczane podczas As It Was ewidentnie skłoniło go do kontynuowania trasy po Europie i ponownego odwiedzania naszego kraju. Pozycja Harry’ego w muzyce pop jest przyrównywana do statusu Michaela Jacksona – krótko mówiąc, robi show, które trzeba zobaczyć. (Maja Kozłowska)
@olathetrash #keepdriving #harrystyles #loveontour #dc #fy #fyp #loveontourkrakow #harrystylesloveontour #foryou #foryoupage ♬ dźwięk oryginalny – olka
Dziarma solo na LPHHF. Tak powinno się grać koncerty
Tegoroczny Lech Polish Hip-Hop Festival obfitował w wiele naprawdę jakościowych koncertów. Zachwytów nad Okim do dziś nie potrafię zliczyć, a energię Lordofonu, staranność Szymiego Szymsa czy Janusza Walczuka wspominam z nutą nostalgii. Choć środowisko rapowe w dalszym ciągu facetami stoi, kobiety wyrywają coraz większe kawałki tortu, co w trakcie płockiego festiwalu pokazała Dziarma.
Niepohamowana charyzma i olbrzymia naturalność w interakcji z fanami to tylko jedne z kluczowych cech jej występu. Raperka weszła na scenę, jak gdyby postawiono ją specjalnie dla niej, lecąc zwrotkę za zwrotką bez zająknięć i pomocy hypemana, co obecnie nie jest standardem. Koncert pozbawiono niepotrzebnego kręcenia pogo, a mimo to ludzie wychodzili spod namiotu zadowoleni. Niejeden raper mógłby podpatrywać u Dziarmy, co znaczy wkładać serce w występ. (Igor Wiśniewski)

Gdzie Quebonafide kończy, tam Jakub się rozkręca
Ci, którzy oczekiwali, że kariera Quebonafide zostanie domknięta równie epickim wydarzeniem, jak te znane z trasy PSYCHORELATIONS, mogli być trochę rozczarowani. Płocki koncert wpisał się bowiem w formułę intymnego wygaszania działalności, a nie odejścia z hukiem. Tylko w paru bangerowych momentach wszystko błyskało i grzmiało; poza tymi fragmentami nastrój był stonowany, czasem podniosły. Może nawet i lepiej, bo ewentualne zadęcie gryzłoby się z rozwojem kariery Jakuba Grabowskiego, drugiej postaci wykreowanej przez giganta z Ciechanowa.
Jaka będzie jej przyszłość – tego dowiemy się w przyszłych miesiącach, lecz popularność prowadzonej w małych miastach letniej trasy Mega Hip-Hop Tour udowadnia, że pomysł na restart kariery zażarł jak należy. (Krzysztof Nowak)

Narodowy rozpalony do czerwoności
Wyprzedaniem Stadionu Narodowego nie pochwali się każdy. Może zrobić to jednak Ed Sheeran, który po raz kolejny udowodnił nam, że muzyce nie potrzeba fajerwerków. Jej przekaz i przede wszystkim kryjące się w nich emocje mogą być przekazane za pomocą równie emocjonalnego wokalu, któremu nie akompaniują żadna orkiestra czy też chór. Wystarczy po prostu chwycić gitarę w dłonie, a ta z automatu sprawi, że serca zebranej pod sceną publiczności zmiękną. Tak właśnie wyglądał koncert wokalisty na PGE – było magicznie, kolorowo i przede wszystkim autentycznie, a sam Ed Sheeran rozbudził w nas wszystkich skrywane głęboko uczucia. (Kuba Lipnicki)
Ed Sheeran – Shivers [Official Video]
Jimek i Goście zjednoczyli słuchaczy polskiego hip-hopu
Połączenie na żywo muzyki klasycznej i rapu, choć miało w Polsce wcześniej miejsce także za sprawą Jimka, to podczas koncertu Jimek & Goście: Historia Polskiego Hip-Hopu po raz pierwszy udało się to zrobić na tak dużą skalę. 20 różnych artystów, niezapowiedziani goście, licząca 70 osób orkiestra symfoniczna i Jimek, który zachwycał kontaktem z publicznością. Co jednak wyjątkowo mnie urzekło podczas tego koncertu to połączenie wielu hip-hopowych pokoleń, zarówno wśród artystów, jak i słuchaczy. Niezależnie czy wychowani na pierwszej Moleście, czy na Taconafide, zgromadzeni fani wspólnie śpiewali Drin za drinem Tedego, bujali się do Szczyla i z zachwytem chłonęli charyzmę sceniczną Bedoesa. Hip-hop połączył bardziej, niż być może, kiedykolwiek wcześniej. (Jakub Wojakowicz)

Nasza siostra Alyona Alyona
Koncert ukraińskiej raperki na OFF Festivalu na pewno był przez wielu mocno wyczekiwany. Nie tylko dlatego, że miała wystąpić w Dolinie Trzech Stawów już w zeszłym roku, a festiwalowe plany pokrzyżowała jej pandemia. Powodem nie była też przecież jedynie chęć wspierania będących w trudnej sytuacji muzyków zza wschodniej granicy (choć polskim fanom nie można odmówić empatii). Sprawa jest prosta: Alyona Alyona to artystka światowego formatu, jedna z głównych gwiazd katowickiego festiwalu, która w zaledwie kilka lat z marzącej o karierze zahukanej przedszkolanki Alony Savranenko stała się prawdziwym internetowo-muzycznym zjawiskiem, a w następstwie scenicznym zwierzęciem. I nie zapominajmy, że w pewnym sensie to też „nasza” gwiazda – podpisana w polskim Def Jamie i mająca na koncie numer z Żabsonem.
Alyona Alyona wyskoczyła w piątek na Scenę Leśną ze swoją równie pełną energii hypemanką i DJ-em. Zagrali największe hity, porywając publiczność od dosłownie pierwszych minut. Oprócz potężnego ładunku muzycznego ze sceny padały istotne przesłania, a odrobinę chaotyczna narracja prowadzona była w trzech językach. Nie zabrakło też wzruszających podziękowań dla polskich braci i sióstr. Ci, którzy mieli od początku koncert Alyony Alyony w planach, na pewno wyszli usatysfakcjonowani. A osoby, które znalazły się pod scena przypadkiem, na pewno wrzuciły ten show do swojej festiwalowej topki. (Zdzisław Furgał)
Alyona Alyona – Велика й смішна
Lato w tym roku dopisało wprost wybitnie. Powróciły muzyczne festiwale, a i bez nich… w branży działo się sporo. Oto TOP muzycznych wydarzeń tegorocznych wakacji. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia […]
ZOBACZ: FEST Festival 2022 – dzień drugi, trzeci i czwarty [fotorelacja]
Obserwuj nas na instagramie: