Taco Hemingway nareszcie odnaleziony w grze „Cyberpunk 2077”

Artyści z Cyberpunka

Choć Cyberpunk jest już długo po premierze, to jedna z tych gier, które deweloperzy wciąż rozwijają. Początkowy szum wokół tytułu wynikał jednak z dość niechlubnego faktu, a mianowicie ogromnej liczby bugów, błędów i niedoróbek. Coraz pochlebniejsze głosy na temat produkcji studia CD Projekt Red zaczęły pojawiać się wraz z wchodzeniem kolejnych łatek i patchy, które naprawiały i zapełniały świat gry. Innym powodem, który wywoływał liczne dyskusje o Cyberpunku, od początku były liczne easter eggi. Gracze odnajdywali m.in. wiele nawiązań do Wiedźmina 3, a także postać wzorowaną na popularnym raperze Quebonafide.

Prace nad Cyberpunkiem 2077 wieńczy dodatek fabularny do gry, zatytułowany Widmo Wolności. Tam, nagromadzenie easter eggów jest jeszcze większe. Dante Caruso, bo tak nazywa się jeden z bohaterów dodatku Widmo Wolności, otrzymał nie tylko głos Dawida Podsiadło, ale również jego twarz. Wciąż pozostawała jednak nierozwikłana tajemnica obecności Taco Hemingwaya w grze. Raper pojawił się w napisach końcowych już do podstawowej wersji gry, jednak nikomu nie udało się natrafić na dubbingowaną przez niego postać. Aż do teraz. Poszukiwania zajęły trzy lata. Trzeba przyznać, że dostrzegamy tu pewne podobieństwo wizualne, jednak przede wszystkim w 100% zgadza się głos – oto Taco w świecie Cyberpunk 2077. Co więcej, postać ta recytuje… Biblię (choć dla niektórych będzie to też nawiązanie do filmu Egzorcysta). Sami zresztą zobaczcie.

Taco Hemingway w Cyberpunku 2077