Podziel się:
Jedna z czołowych postaci zainspirowanej psychodelią sceny garage rock’owej zawita w 2024 roku do dwóch polskich miast. Ty Segall wystąpi u nas z wyjątkowymi solowymi koncertami akustycznymi: 23 sierpnia w Warszawie (Hydrozagadka) oraz 24 sierpnia w Krakowie (Kamienna 12).
Artysta stoi na czele muzycznej sceny, która rozkwitła w późnych latach 00. w Kalifornii. Jego bogata i różnorodna dyskografia składa się z parudziesięciu albumów nagranych solo oraz z różnymi projektami. Ten jakże obfity katalog pomógł zdefiniować garage punkowe brzmienie tamtego okresu, wędrując też w rejony hard-rockowe, folk-rockowe, a także heavy metal czy brzmienia syntezatorowe oraz akustyczne. Ty Segall zdobywał uznanie już jako wokalista grupy The Epsilons, która charakteryzowała się surowszym i bardziej zadziornym podejściem do brzmień spod znaku The Strokes czy The White Stripes. Następnie podjął się solowej kariery w ramach której zaprezentował różne oblicza: wyrafinowane, drapieżne, klasyczne, retro, minimalistyczne, lo-fi, a także jako instrumentalny człowiek-orkiestra. Niezależnie od obranej stylistyki niezmienne pozostaje jego świetne wyczucie melodii, nieograniczona kreatywność oraz zaraźliwa intensywność jego piosenek oraz występów.
⏱️ TIMETABLE (TBC) ⏱️
19:00 – doors
20:00 – Ty Segall
🇬🇧 One of the leaders of the psych-influenced garage rock scene that erupted in California in the late 2000s, Ty Segall has produced a catalog as prolific as it is stylistically diverse. Working as a solo act and in side projects, he has released dozens of albums that along with helping define garage punk for his era have also ventured into hard rock, folk-rock, and heavy metal, added synths, and stripped back to acoustic guitars. Depending on the album, Segall can sound raw (2016’s Emotional Mugger) or refined (2013’s Sleeper), and he’s capable of focused one-man-band efforts (2009’s Lemons) as well as sprawling and eclectic releases with a range of collaborators (2018’s Freedom’s Goblin). He proves just as compelling when stripping back the noise and adding synths, as on 2021’s Harmonizer, composing film music in classic style (2022’s Whirlybird), or recording at home on his own (2022’s subdued Hello, Hi and 2024’s folk-rock leaning Three Bells). No matter the sonic setting, Segall’s strong melodic frameworks, creative restlessness, and the infectious intensity of his songs and performances are the constants in his ever-evolving discography.
