fot. Jacek Poremba

T.Love i Kwiat Jabłoni? Zaskakujące, ale prawdziwe połączenie!


21 stycznia 2022

Obserwuj nas na instagramie:

Zespół T.Love wraca w pierwotnym składzie i zapowiada nowy album Hau! Hau!. Zwiastuje go singiel Pochodnia, w którym gościnnie słyszymy… Kwiat Jabłoni!

T.Love łączy siły z Kwiatem Jabłoni. Efekt? Singiel, który płonie niczym Pochodnia

Zastanówmy się, kogo legendarny zespół T.Love mógłby zaprosić do współpracy… Kazika? Katarzynę Nosowską? Organka? Może Dawida Podsiadło, który podczas swojej małomiasteczkowej trasy wykonywał cover utworu Bóg, albo Darię Zawiałow, z którą Muniek miał okazję wystąpić na deskach klubu Stodoła?

Muzycy z T.Love idą jeszcze o krok dalej i zapraszają na feat jeden z aktualnie najpopularniejszych duetów na polskiej scenie muzycznej – Kwiat Jabłoni. Kasia Sienkiewicz zaśpiewała u boku Muńka i pięknie zatańczyła w teledysku, zaś druga połowa zespołu, Jacek Sienkiewicz, zagrał solówkę na mandolinie. A jak w ogóle doszło do tej zaskakującej współpracy? O tym opowiada sam Muniek!

T. Love Kwiat Jabłoni Pochodnia album Hau! Hau! koncerty 2022
T.Love, Kwiat Jabłoni – “Pochodnia”, okładka singla

T.Love jak The Cure czy Maanam? A może jednak The Smiths?

Bez wątpienia jest to piosenka miłosna, ale z kanonu T.LOVE. Oparta na impresjach z mojego życia, moich podróży, mojego punktu widzenia. Od początku czuliśmy z Jankiem, że powinna tu zaśpiewać jakaś fajna dziewczyna, więc zaprosiliśmy do współpracy Kasię Sienkiewicz z zespołu Kwiat Jabłoni, bo wcześniej wpadła mi w ręce ich płyta i bardzo mi się spodobało to, co i jak grają. Tylko wtedy jeszcze nie wiedziałem, że oni są aż tak popularni! Bonusem okazał się fakt, że Kasia i Jacek są dziećmi Kuby Sienkiewicza, którego bardzo lubię. Kasia nie tylko dziewczyńsko-kobieco, czyli najlepiej zaśpiewała swoje partie w tym damsko-męskim dialogu, ale też bardzo zmysłowo zatańczyła w klipie. Myślę, że ta fuzja spodoba się wszystkim. Całość kojarzy mi się mentalnie (nie muzycznie) z jedną ze starszych kompozycji The Cure, „Friday I’m In Love”, ale od razu zaznaczę, że moim zdaniem dobrze napisane piosenki o relacji damsko-męskiej nigdy się nie starzeją

– mówi Muniek.

A mi „Pochodnia” kojarzy się z Maanamem, może przez chłód gitar 80sowych w chorusach, trochę z The Smiths, ma taką rzewną melodykę plus trochę na pograniczu kiczu wstęp, ale za to chwytliwy. Natomiast to co się dzieje w zwrotkach i refrenie, to jest nawiązanie do najlepszych tradycji rockowych lat 80. A dodatkowo Kasia swoim głosem wprowadza fantastyczny klimat, dla mnie majstersztyk. Dzięki niej ten numer zyskuje poetycką głębię. Jacek, brat Kasi też ma tu swój udział, bo gra solo na mandolinie. Utwór ma mnóstwo warstw, bardzo wiele tracków, był skomplikowany w miksie, ale… został pierwszym singlem! Uważam, że zasłużenie

– dodaje Jan Benedek.

T.Love & Kwiat Jabłoni – Pochodnia, zobacz teledysk!

T.Love świętuje 40-lecie i wraca do legendarnego składu z czasów Kinga, który kończy trzydziestkę

Zaraz… Co tu właściwie robi Benedek? Tak jest! Kultowy duet Staszczyk-Benedek powraca! Co więcej! W tym roku zespół T.Love celebruje 40-lecie swojego istnienia – z tej okazji Muniek zaproponował muzykom z czasów świetności zespołu, aby powrócić do składu z okresu ikonicznego dla polskiej sceny rockowej albumu King, który zresztą obchodzi w 2022 roku okrągłe 30 lat. Jest co świętować! Tym sposobem T.Love ponownie stanie na scenie reprezentowany przez: Muńka Staszczyka (wokal), Janka Benedeka (gitara), Pawła Nazimka (bas), Jacka Perkowskiego (gitara) i Sydney’a Polaka (perkusja), stąd też udział archiwalnych nagrań z powyższymi muzykami w teledysku do singla Pochodnia.

Jan Benedek komentuje reunion T.Love tymi słowami:

W 1992 roku wszyscy byliśmy młodzi, bezkompromisowi i każdy miał swoje ambicje. Odchodząc od T.Love czułem się, jakbym porzucał własne dziecko, bo tak traktowałem tamten materiał. Co ciekawe, z poszczególnymi muzykami ze składu zrobiłem później wiele wspólnych kawałków, choćby na solową płytę Muńka, czy projekty Sidneya Polaka, a nawet na krążek T.Love „I Hate Rock’n’Roll”. Rany się powoli zabliźniały… ale wejście drugi raz do tej samej rzeki to jest duża sprawa. Przynajmniej dla mnie, bo wiele osób do dziś uważa, że T.Love to jest zespół, któremu nadałem pewien kierunek i myślę, że rzeczywiście tak było. Nasze pierwsze dzieło z Muńkiem, „Pocisk miłości”, okazało się rewolucyjne na tamte czasy, więc tym bardziej to wszystko, co działo się potem było po prostu bolesne. Kiedy Muniek zaproponował mi powrót, miałem więc mieszane uczucia – z jednej strony to jest okazja, żeby zrobić coś naprawdę ekstra, bo wiadomo, że nam wychodzą dobre piosenki – i to jest bardzo mocne poczucie, obaj zdajemy sobie z tego sprawę, a z drugiej myślisz – co to będzie?! Niebezpieczna sprawa (śmiech) ale… jest dobrze.

T.Love Kwiat Jabłoni Pochodnia album Hau! Hau! koncerty 2022
T.Love – zdjęcie z czasów albumu “King”

T.Love powraca z nowym albumem. Premiera Hau! Hau! jeszcze w tym roku!

Spotkanie po latach okazało się dla artystów niezwykle inspirujące, bowiem zaowocowało nagraniem zupełnie nowego albumu, pierwszego po sześciu latach wydawniczej ciszy T.Love. Singiel Pochodnia zapowiada zatem płytę, zatytułowaną przewrotnie Hau! Hau!, która ujrzy światło dzienne już 22 kwietnia 2022 roku.

Jeszcze przed chorobą myślałem o ponownej współpracy z Jankiem, nawet udało nam się spotkać, ale 2019 minął mi na staraniach o powrót do żywych, a potem w 2020 walnęła ta zaraza a wraz z nią, jak wielu ludzi, i mnie dopadła depresja. Wszystko zaczęło się od tego, że Janek wrzucił mi do skrzynki pocztowej CD-ka z pięcioma swoimi kompozycjami i ‘odezwą do narodu’ (śmiech), którą nagrał z podkładem sprzężonej gitary elektrycznej: ‘Munio, nie będziemy przecież popełniali zbiorowego samobójstwa, trzeba powstać z kolan i coś zrobić, mimo tego albo dlatego, że jest jak jest’. Jak było, wszyscy pamiętamy. Każdy siedział zamknięty w domu i coraz bardziej zapadał się w sobie. Pamiętam, że wśród tych pięciu utworów był kawałek, który na płycie będzie nosił tytuł ‘Ja Ciebie kocham’, a który zrobił na mnie wtedy duże wrażenie. Tak duże, że od razu napisałem do niego tekst. I ten moment, to była moja pobudka na nowo i jednocześnie początek naszego drugiego, wspólnego życia. Jestem bardzo dumny z ponownej współpracy z Jankiem, że to wszystko się udało doprowadzić do końca i podjarany rokiem 2022! Ta płyta jest próbą powrotu do mentalnej radości i mam nadzieję, że tak zostanie odebrana przez ludzi – komentuje nadchodzący album T.Love sam Muniek.

T.Love Kwiat Jabłoni Pochodnia album Hau! Hau! koncerty 2022
T.Love / materiały prasowe

T.Love rusza w trasę. Gdzie zagra w najbliższym czasie?

W teledysku do singla Pochodnia obserwujemy nie tylko nagrania archiwalne, ale również kadry zarejestrowane w legendarnym, warszawskim klubie Stodoła, który dla zespołu T.Love jest drugim domem. Nieprzypadkowo! To zwiastun nadchodzących koncertów Muńka i spółki, podczas których usłyszymy materiał z nowej płyty! Sprawdźcie rozpiskę tej trasy!

T.Love – koncerty 2022

  • 6 maja 2022 – Wrocław, A2
  • 7 maja 2022 – Łódź, Wytwórnia
  • 8 maja 2022 – Kraków, Studio
  • 12 maja 2022 – Poznań, Tama
  • 13 maja 2022 – Bydgoszcz, Fabryka Lloyda
  • 21 maja 2022 – Warszawa, Stodoła
  • 22 maja 2022 – Gliwice, Arena – koncert specjalny KING
  • 16 lipca 2022 – Poniec, plener
  • 28 lipca 2022 – Kołobrzeg, Amfiteatr
  • 13 sierpnia 2022 – Ostróda, Amfiteatr
  • 21 sierpnia 2022 – Koszalin, Amfiteatr
  • 27 sierpnia 2022 – Częstochowa, plener
  • 9 września 2022 – Kielce, Amfiteatr
  • 19 września 2022 – Płock, Amfiteatr
  • 13 października 2022 – Toruń, Jordanki
  • 14 października 2022 – Gdańsk, B90

Zespół T.Love wraca w pierwotnym składzie i zapowiada nowy album Hau! Hau!. Zwiastuje go singiel Pochodnia, w którym gościnnie słyszymy… Kwiat Jabłoni! Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins T.Love łączy […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →