Julia Wieniawa jako „Wenus”. Nowy klip to analogowy zapis wakacyjnych chwil

W krainie, w której rządzą Omamy

Za Julią Wieniawą naprawdę pracowite lato. Aktorka i wokalistka po zamieszaniu wokół daty premiery swojego debiutanckiego albumu w końcu wrzuciła go do sieci i jak się okazało, dzięki temu materiałowi zapewniła sobie przepustkę na największe sceny polskich festiwali. Nic więc dziwnego, że promocja płyty Omamy stale trwa, a jej przedłużeniem jest teledysk do jednego z utworów z albumu – Wenus.

Przeczytaj także: Julia Wieniawa: Omamy powstały na przekór całej Polsce [recenzja]

Debiutancki album Wieniawy promowały między innymi: przebojowe Nie mów, hymn o spełnianiu marzeń Na darmo, romantyczny utwór Milczysz, w którym razem z wokalistką wystąpił Nikodem Rozbicki, czy też piosenki, które nie pojawiły się finalnie na albumie – cover utworu Skubasa Nie mam dla ciebie miłości, w którym Julia Wieniawa połączyła siły z Kubą Karasiem, a także odświeżona interpretacja kawałka nagranego jako część projektu Kayax XX Rework, który zna już chyba każdy – Nie muszę.

Ze wszystkimi tymi piosenkami wokalistka wystąpiła również na tegorocznych Orange Warsaw Festival, Fest Festivalu, Kraków Live Festivalu, a także na Olsztyn Green Festivalu. O prezentacji debiutanckiego numeru na ostatnim wydarzeniu pisaliśmy wtedy:

Julia jest zachwycająca w tym wydaniu. Czarująca, uwodząca i przede wszystkim pewna każdego swojego kroku na scenie wokalistka zrobiła prawdziwe show, które opatrzone było w idealnie współpracujące z artystką tancerki, a także świetnie przygotowany zespół, który pozwolił zabłysnąć jej naprawdę jasnym światłem.

I z tymi słowami, patrząc na pryzmat całego festiwalowego lata, ciężko jest się nie zgodzić. Ogromny progres, jaki Julia Wieniawa zrobiła w swojej karierze, jest godny podziwu, a ona sama stale pokazuje nam, że sukces nie spadł jej z nieba i jest okupiony ciężką pracą. Kolejną odsłonę wokalistki możecie podziwiać poniżej w nowym teledysku do utworu Wenus. Klip, będący sklejką najlepszych momentów z wakacji artystki, został nakręcony przez jej partnera – Nikodem Rozbicki podpisany jest tu jako operator i reżyser:

Powyższy materiał to analogowy zapis kilku chwil z naszej podróży, który zmontowałem w teledysk. Cały klip został nagrany kamerą Super 8 na filmowych taśmach. Przedstawia beztroskie dni płynące w wolnym rytmie przygody. Narodziny Wenus w wersji wakacyjnej. To było piękne lato

– napisał o teledysku Nikodem Rozbicki.

Niech ta pigułka pięknych momentów przedłuży Wam lato i dobrze nastroi w te pochmurne dni. Dziękuje Nikodem❤️

– dodała Julia Wieniawa.

Julia Wieniawa – Wenus, posłuchaj!