Czarny HIFI o tworzeniu muzyki i rynku wydawniczym w nowym odcinku Rap Backstage

Rap Backstage, czyli hip-hop od zaplecza

Podcast Rap Backstage na naszych łamach z powodzeniem prowadzimy już od kilku miesięcy. I coraz ciekawsi goście odwiedzają nasze studio. Krzysiek Nowak i Marcin Flint mieli już przyjemność rozmawiać z Barto Kattem, współodpowiedzialnym za sukces OIO producentem Atutowym, Pryksonem Fiskiem i Grohem. Teraz natomiast Rap Backstage odwiedził Czarny HIFI. Postać, której słuchaczom rapu w w Polsce raczej przedstawiać nie trzeba. Beatmaker karierę rozpoczynający w zespole HIFI Banda, kompozytor, instrumentalista, inżynier dźwięku, współautor bardzo wielu hitów. A także, co już wie nie każdy, Aleksander Kowalski obejmuje również stanowisko A&R w wytwórni Def Jam Recordings Poland. I właśnie, przede wszystkim, z punktu widzenia pracy w branży muzycznej Krzysiek i Marcin przeprowadzili rozmowę z Czarnym HIFI. Co nie znaczy oczywiście, że był to jedyny temat poruszony z uznanym i cenionym producentem.

Czarny HIFI: “Grający trener to jest moje ulubione określenie teraz”

Już na samym początku rozmowy w Rap Backstage Czarny HIFI przyznaje, że najbardziej lubi, w odniesieniu swojej osoby, określenie “grający trener”. Wynika to z faktu, że rozmówca Marcina Flinta i Krzyśka Nowaka w październiku wyda swój ostatni producencki album. Nadal zamierza jednak aktywnie uczestniczyć w muzycznym przemyśle. Co już robi, zajmując się w Def Jam Polska wynajdywaniem nowych artystów oraz szeroko pojętą opieką nad tymi zakontraktowanymi. Dowiadujemy się zatem jak wytwórnie muzyczne wyszukują debiutantów, prowadzą ich kariery, czy też jak powinno reagować się na nieoczekiwane zachowania młodych artystów. Ze względu jednak, że opowiada o tym, przede wszystkim również sam twórca muzyki, Czarny HIFI ujawnia jak praca w Def Jam przekłada się na jego własną twórczość. A tą, producent już wkrótce zaprezentuje słuchaczom w postaci albumu Jeśli coś się stanie…

I też trochę z takich kontaktów wzięła się ta płyta moja. Tutaj rozmawiamy o interesach, a może coś byś wysłał coś nagramy…? Nagle uzbierało się trochę tego… i ok… fajnie byłoby to spiąć w płytę i zamknąć sobie taką trylogię producencką. (…) I efektem tego są czasem albo podpisane kontrakty albo jakieś wspólne kawałki…

– przyznaje Czarny HIFI

Czarny HIFI feat. Małpa – Nie Wziąłem Się Znikąd

Czy w środowisku muzycznym rap nadal jest źle postrzegany?

W rozmowie z Czarnym HIFI w Rap Backstage dużo miejsca zajął oczywiście sam hip hop. Producent potwierdza, że rap jest obecnie najpopularniejszym gatunkiem muzycznym. Patrząc na tą kwestie również oczami przedsiębiorcy muzycznego i pracownika dużej wytwórni. Czarny HIFI przyznaje jednak, że mimo wszystko hip hop nadal w wielu kręgach, tych w branży muzycznej również, postrzegany jest pejoratywnie. O czym przekonał się także sam, podczas współpracy z Anią Dąbrowską.

Ania powiedziała wtedy piękną rzecz, że mam romantyczną wrażliwość muzyczną. I mam, tak. Na pewno jest coś takiego, że ten hip hop cały czas jeszcze gdzieś, że to chłopaki z podwórka przeklinają. Tak pewnie jeszcze długo zostanie. Nie wiem czy chciałbym się tu bawić w jakieś analizy socjologiczne, czy jestem w stanie w ogóle taką analizę przeprowadzić. Z jakiegoś powodu tak jest. Niech sobie będzie. Kiedyś może mi to bardziej przeszkadzało, takie uprzedzenia. Bo trzeba nazwać rzeczy po imieniu. Teraz trzeba spojrzeć na płyty, na liczby (…). Uważam, że jako pokolenie dokonaliśmy olbrzymiej zmiany i trochę czasami za mało się tym chwalimy (…). To jest dominujący gatunek.

– Czarny HIFI o postrzeganiu rapu.

Czarny HIFI w Rap Backstage: “Hip Hop jest inkubatorem podwórkowej przedsiębiorczości”

W dalszej części rozmowy o popularności rapu w Polsce Czarny HIFI zauważa jak ten gatunek muzyczny wpłynął na rozwój innych, najróżniejszych gałęzi przemysłu rozrywkowego, ale nie tylko. Wysnuta zostaje również teza, że hiphopowy są bardzo dobrymi przedsiębiorcami, ale również osobami, które rzadziej poddają się w swoich działaniach, wykazując przy tym spore pokłady kreatywności. Ponadto, Krzysiek Nowak i Marcin Flint poruszają kwestię ewoluowania rapu jako samego stylu muzycznego, skłaniając swojego rozmówcę do wytypowania kolejnej, po trapie i drillu, brzmieniowej estetyki, która zyska na tak dużej popularności. Przy okazji tego tematu panowie pogadali także chwilę o modzie, a raczej powracając najntisowej stylistyce, a gość Rap Backstage zdradził swoje bardzo zabawne, aczkolwiek jakże prawdziwe spostrzeżenie.

Mam wrażenie, jak teraz wychodzę gdzieś na miasto, że tak jak ubierają się teraz osoby, które mają 20 lat i są gdzieś w klubie to jak my mieliśmy lat 17 to będąc właśnie tak ubranym, nie wszedłbyś do klubu. Gwarantowane, że nie wszedłbyś do klubu. A teraz to jest na czasie. Nie, to było 20 lat temu. Wtedy mogłeś tak na podwórku zostać. Nikt by cię nie wpuścił do żadnego lokalu, do żadnej restauracji. A już na pewno nikt by nie pomyślał, że jesteś fajnie ubrany.

– Czarny HIFI o obecnej modzie

Jak w Def Jam zareagowano na zachowanie Sobela?

Wszystkich wątków rozmowy Krzyśka Nowaka i Marcina Flinta z Czarnym HIFI zdradzać nie będzie. A są bardzo ciekawe! Na koniec ujawnimy tylko, że w Rap Backstage poruszono temat będącego ostatnimi czasy na ustach wszystkich Sobela. Artysty, który swoją debiutancką płytę wydał właśnie w Def Jam Recordings Poland, a swoim zachowaniem mocno polaryzującym odbiorców. W rozmowie z Czarnym pytanie o sceniczne wyczyny autora Pułapki na motyle paść zatem musiało. Jak była odpowiedź?

To jest nasz artysta. I uwielbiamy Szymona więc czemu mielibyśmy odwrócić się od tej sytuacji. Nie wyobrażam sobie. Rozmawialiśmy o tym, oczywiście.

– Czarny HIFI o Sobelu.

W dalszej części rozmowy Czarny HIFI kwestię opieki nad artystami ze strony wytwórni rozwinął bardziej, ujawniając jakie sam również wykazuje podejście do debiutantów. Dowiadujemy się zatem, między innymi, jak studzi się przeróżne zapędy błyskawicznie zdobywających popularność młodych twórców.

Czarny HIFI o udziale w projekcie Monopol oraz ostatnim producenckim albumie

Rynek muzyczny oraz praca w wytwórni to oczywiście nie wszystkie tematy rozmowy z Czarnym HIFI. W Rap Backstage Krzysiek Nowak i Marcin Flint nie omieszkali podpytać swojego rozmówcy o udział w kontrowersyjnym projekcie Monopol. Zespole, który kilka lat temu sprowadził Jędkera z Zip Składu na rapową banicję. Jak swój wkład w ten twór ocenia sam Czarny? Dowiecie się tego z najnowszego odcinka naszego podcastu. Tak jak również tego, jak NFT wpłynie na rozwój muzyki oraz czy warto w muzykę inwestować. Na sam koniec natomiast Czarny HIFI zdradził nowe informacje o swoim nadchodzącym albumie Jeśli coś się stanie…!

Rap Backstage: Marcin Flint i Krzysiek Nowak rozmawiają z Czarnym HIFI – obejrzyj odcinek

Partnerzy medialni: Popkiller.pl i Rapnews.pl.