Sarius jest „Uparty i Wściekły”. Raper prezentuje nowy kawałek i zdradza datę premiery albumu „Antihype 2”

Obserwuj nas na instagramie:

Sarius zdradza kolejne szczegóły swojego nadchodzącego albumu Antihype 2. Poznaliśmy datę premiery, pełną tracklistę krążka oraz singiel Uparty i Wściekły. Raper opowiedział również, dlaczego w ogóle stworzył tę płytę.

Antihype 2 nadchodzi. Co wiemy o nowym albumie Sariusa?

Sarius nie daje o sobie zapomnieć i od kilku tygodni systematycznie dzieli się z fanami kolejnymi szczegółami swojej nadchodzącej premiery, zaradzając po kolei pojedyncze smaczki dotyczące krążka Antihype 2.

Jedną z najciekawszych i najbardziej nurtujących kwestii była wciąż lista gości, która okazała się niezwykle obszerna, jak na Sariusa. W ostatnich dniach raper ogłosił, że na Antihype 2, poza Szpakiem i BARANOVSKIM usłyszymy również Tau, TPSa, HVZX, Kizio oraz, co najbardziej zaskakujące – Mery Spolsky!

Sarius – Antihype 2, tracklista albumu

Jak się jednak okazało, to wciąż nie wszystko. Sarius podzielił się właśnie pełną tracklistą albumu Antihype 2, na którym znajdzie się 15 kawałków i aż 11 gości, a pośród nich Paluch, Kaz Bałagane, Tymek oraz Waldemar Kasta.

Sarius Antihype 2 tracklista albumu
Sarius – „Antihype 2”, tracklista albumu

Antihype 2 – znamy datę premiery krążka

Raper zdradził również w końcu dokładną datę premiery albumu Antihype 2, który ujrzy światło dzienne 18 czerwca. Sarius podzielił się także na swoich profilach w social mediach szczerą wiadomością dotyczącą jego artystycznej przeszłości i powodów, dla których postanowił cofnąć się czasów ery Antihype.

Cel, dla którego powstał ten tytuł oraz sama płyta był dla mnie prosty. Chciałem odbyć tę wędrówkę jeszcze raz, tylko że mentalnie. Zobaczyć siebie z płyty Antihype – mieszkającego w połowie w małym pokoiku w Częstochowie, gdzie potrzebowałem do życia jedynie materaca i kompa do pisania tekstów. I obrazka 2Paca. A w połowie gdziekolwiek, gdzie mnie akurat los poniósł. Latać jeszcze na ulicy z ziomalami świrując i drąc japy po nocach, w dupie mieć swoje bezpieczeństwo i zdrowie. Czasem wejść z nimi w rozkminę, skąd tu wziąć ten hajs i że jak coś to wspólnie wypierdalamy do roboty do Holandii, gdzie ten miał kuzyna, ja ziomka a tamten rodzinę. Zastanawiać się czy to nie za grubo, że przefarbowałem włosy na blond. (W sumie głównie dlatego, że nigdy wcześniej tego w życiu nie zrobiłem). Założyć firmę Antihype.

Przenieść się jeszcze raz tam wtedy na siłownię, kiedy podczas treningu z moim przyjacielem utwór Wiking wskoczył na #1 na czasie. Spojrzeć jak wtedy w lustro z niedowierzaniem, czy to wszystko się właściwie dzieje naprawdę. Poznawać kolejne twarze na koncertach granych po 6 sztuk w weekend. Uformować wraz z słuchaczami rodzinę z Antihype. Przeżyć zaskoczenie kiedy kolejne osoby postanawiają umieścić tę ideę na swojej skórze. Ruszyć jeszcze raz w tę pierwszą, wielką trasę, do której kompletnie nie wiedziałem jak podejść w kwestii regenerowania siebie i która mocno sprawiła, iż czułem się po niej totalnie wypruty z energii. Wyrzucić z siebie wszystko co złe.

Przeżyć jeszcze raz kilometrowe doły i załamania. Przytyć przez alkohol i zderzanie się z rzeczywistością poza koncertową. Nie móc się odnaleźć w nowej roli, kiedy wielu ludzi daje ci do zrozumienia, że to co robisz jest dla nich ważne. A Ty jakoś nie potrafisz odnaleźć szczęścia i cieszy cię coraz mniej rzeczy, a przecież przyjemności stały się już właściwie codziennością. Poczuć to uderzenie wsparcia od dziesiątek tysięcy życzliwie nastawionych osób, podziwiać ponad 250 sztuk zajawkowych tatuaży związanych z tematyką własnej twórczości. Uciec z bloków do lasu żeby odnaleźć psychiczny balans. W sumie już prawie zapomnieć jak to jest siedzieć pod blokami. Z braku czasu. A może chęci? Przetrwać pierwszy dzień po końcu świata.

To tak bardzo długa, długa droga. Trzy moje ostatnie albumy to 41 utworów i jedynie 7 gości. Na tej płycie zaczerpnąłem po trochu coś ze starego siebie, z każdego etapu mojego rozwoju i dojrzewania. Przez uliczny sznyt tak jeszcze intensywnie przewijający się na pierwszej płycie, przez luźne artystyczne utwory śpiewane, po różne niespodziewane połączenia wszystkich tych styli, swobodę przejść między nimi i balans.

Kolaboracje na tej płycie dobrane są właśnie w taki sposób, aby oddać charakter każdego z tamtych etapów. A Goście wywiązali się świetnie wobec nietypowych koncepcji, które im przedstawiłem – jeśli wiecie czego się spodziewać, to uwierzcie mi – tak nie jest.

Oprócz tego oczywiście znajdziecie na płycie solowe numery starego, dobrego Mariusza.

Z podziękowaniem dla wszystkich, którzy dołączyli do mnie na każdym z tych etapów. To Wy doprowadziliście mnie tu gdzie jestem.

M

ANTIHYPE2 saga trwa dalej.

Sarius Antihype 2 Uparty i Wściekły
Sarius

Uparty i Wściekły Sarius. Nowy singiel ze zwrotką Waldemara Kasty

To jednak wciąż nie koniec niespodzianek od Sariusa! Artysta odsłania kolejne karty swojego nadchodzącego wydawnictwa prezentując świeżutki singiel Uparty i Wściekły. Kawałek ukazał się w dwóch wersjach – podstawowej z teledyskiem, którą znajdziecie w serwisie YouTube oraz rozszerzonej z dodatkową zwrotką Waldemara Kasty.

Sarius – Miejski Hip Hop Festiwal – bilety

Sarius już wkrótce wystąpi na koncertach w Kołobrzegu i Koszalinie w ramach Miejskiego Hip-Hop Festivawalu. Wejściówki na wydarzenie możecie nabyć na stronie Biletomat.pl.

Sarius zdradza kolejne szczegóły swojego nadchodzącego albumu Antihype 2. Poznaliśmy datę premiery, pełną tracklistę krążka oraz singiel Uparty i Wściekły. Raper opowiedział również, dlaczego w ogóle stworzył tę płytę. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →