Rapowe covery, czyli wskrześmy hip-hopolowe hity
Obserwuj nas na instagramie:
Według jednych era hip-hopolo bezpowrotnie się zakończyła. Drudzy twierdzą, że przeżywamy renesans tejże. A co gdyby pójść o krok dalej? Oto kilka propozycji, gdzie obecne gwiazdy gatunku wykonują rapowe covery hip-hopolowych hitów sprzed lat.
Hip-hopolo wiecznie żywe. Puśćmy wodze fantazji
Na wstępie zaznaczę, że niniejszy tekst ma charakter wyłącznie humorystyczny. Żaden z wymienionych na dole coverów nie został nigdzie zapowiedziany, a połączenia stanowią tylko subiektywny wybór. Duety, które stworzyłem, starałem się dopasować do stylu utworu wraz ze wstępnym wyobrażeniem, jak mogłyby brzmieć w wersji AD 2022.
Zobacz: Najlepsze covery T.Love są teraz na CD i… kasetach magnetofonowych!
Oczywiście zapalnikiem do stworzenia tego niecodziennego zestawienia był ostatni wybryk Szczyla i Frank Leena. Panowie niedawno postanowili odtworzyć szlagierowy utwór Jak zapomnieć od Jeden Osiem L, czerpiąc z całej akcji wiele radości. Założeniem wszystkich przedstawionych przeze mnie coverów jest dokładnie ta sama żartobliwa nuta, tak że traktujcie je z przymrużeniem oka.
Rapowe covery: Kizo feat. Oki – Moja Panienka
Absolutnie pierwszy strzał, zarówno pod względem wyboru piosenki, jak potencjalnych wykonawców. Reaggetonowy singiel Lerka z udziałem Nowatora towarzyszył wielu szkolnym dyskotekom, a modne wówczas odtwarzacze MP3 zapętlały utwór do znudzenia.
Skojarzenie z Kizo przyszło praktycznie od razu, głównie za sprawą Jeszcze pięć minut, które w zadziwiający sposób całkiem nieźle koresponduje z singlem Moja Panienka. Podobny vibe numerów, do tego stylistyka hustlerskiego Kizownika – to nie mogłoby się nie udać. Reprezentanta Trójmiasta miałby wesprzeć Okiego w roli Nowatora. Mógłbym argumentować decyzję lekkością, z którą Oki bawi się stylami, ale zamiast tego rekomenduję zapoznanie się z tekstem i spróbować wyobrazić sobie Okiego nawijającego: “Nie ma to tamto, teraz ja gram to, a te niunie tańczą/Tyle na ile ja tobie nawinę, że pite jest alko”.
Lerek feat. Nowator – Moja Panienka
Rapowe covery: Mata feat. Kukon – Aniele
“Ja mam dwadzieścia lat/Ty masz dwadzieścia lat/Przed nami siódme niebo” – wyobraźcie sobie, że ten fragment wykonuje melancholijny Mata, nieradzący sobie z wyciąganiem wysokich dźwięków i mamy przepis na hit. Młody Matczak wielokrotnie udowodnił, jak oryginalnie można podejść do lovesongów (Mata Montana), nierzadko podkreślał również tendencję do wygłupów. Wykonanie coveru jednego z najpopularniejszych utworów początku XXI wieku nie wydaje się aż tak szalone.
Nieco inaczej sprawa wygląda z Kukonem. Fani rapera mogliby zarzucać, że to się nie godzi, by autor Ogrody Mixtape odgrywał Libera, jednak diabeł tkwi w szczegółach. Barwa głosu oryginalnego wykonawcy brzmi podobnie do rzekomego wykonawcy coveru, a tematyka tekstu bynajmniej nie jest bardzo odległa od repertuaru Kukona.
Mezo feat. Liber – Aniele
Rapowe covery: OIO – Dla mnie masz stajla
Zanim ktokolwiek poczuje się do obrony honoru Trzeciego Wymiaru, wyjaśniam: Dla mnie masz stajla przylepiło zespołowi z Dolnego Śląska łatkę hip-hopolowców, co sami zainteresowali przyznali. Wystarczył jednak krążek Inni niż wszyscy z 2006, by przekonać do tej pory nieprzekonanych. Mimo wszystko – Dla mnie masz stajla w hip-hopolowym katalogu Camey Records figuruje i ma się dobrze.
Wyobrażenie sobie OIO wykonujących niniejszy singiel było dziecinnie proste. Teledysk do utworu luźno skojarzył się z częścią ujęć z Amerykańskich teledysków, a raperów w każdym ze składów jest trójka. Drugi z wymienionych powodów to tak naprawdę tylko po części prawda. Nie da się ukryć, że Young Igi, mimo ucha do melodii, z refrenem mógłby mieć problem. Co innego ze zwrotką Porkinsona. Hook, jak i całą zwrotkę Nullo, bez wątpienia dźwignąłby Otsochodzi, który zapędy Nullizmatyka do reagge nadrobiłby świetnym feelingiem. W takim wypadku rola Szada przypadłaby Okiemu z pełnym polem do popisu pod względem flow.
Trzeci Wymiar – Dla mnie masz stajla
Rapowe covery: Intruz – Przestrzeń
Zdaję sobie sprawę, że zestawienie reprezentanta Step Records z Doniem przez wielu może zostać odebrane jako pomyłkę. Zanim jednak wydacie ostateczny osąd, wsłuchajcie się w warstwę liryczną Przestrzeni. Skojarzenia z hip-hopolo jakie są, takie są, natomiast ten konkretny singiel Donia to do szpiku real talkowy numer. Pełny przemyśleń, smutku, nostalgii i niepewności.
Biorąc pod uwagę powyższe – Intruz nie wydaje się aż tak irracjonalnym pomysłem. Autor Za niewinność nie odbiegłby zbyt daleko od przybranej stylistyki, gdzie jednym z podstawowych walorów są przecież przemyślenia podmiotu lirycznego. Jeśli zapomnimy na chwilę o hardcore’owej otoczce opolskiego zawodnika, zobaczymy, że w swoim dorobku również zdarzało mu się uzewnętrzniać w nieco wrażliwszym wydaniu – spójrzmy choćby na Dwubiegunowość, w której raper nie szczędził osobistych treści.
Doniu – Przestrzeń
Rapowe covery: Hodak x Bedoes – Słuchaj Skarbie
Skomponowanie duetu, który pasowałby do wykonania lovesongu Verby nie było łatwe. W końcu nie jest to Aniele, w którym Mata z Kukonem mogliby czuć się w miarę komfortowo, biorąc pod uwagę chociaż część ich dotychczasowych ruchów.
W przypadku Słuchaj Skarbie należało przybrać nieco inny klucz. Zamiast katalogu rapera wziąłem pod uwagę wizerunek lub przynajmniej jego element. Takim sposobem udało się połączyć ze sobą Hodaka z Bedoesem. Młody H, którego aparycja budzi skojarzenia z wrażliwym, czułym chłopcem dopełniałby obrazu wespół z Bedim, który nie kryje przed fanami romantycznej natury. Taki cover, to dopiero by była rewolucja.
Verba – Słuchaj skarbie
Według jednych era hip-hopolo bezpowrotnie się zakończyła. Drudzy twierdzą, że przeżywamy renesans tejże. A co gdyby pójść o krok dalej? Oto kilka propozycji, gdzie obecne gwiazdy gatunku wykonują rapowe covery hip-hopolowych hitów sprzed lat. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka […]
Obserwuj nas na instagramie: