Dawid Podsiadło zaśpiewał u BOKKI. Ukrył się pod pseudonimem ZERØ

Zespół-zagadka

BOKKA to formacja bardzo dobrze znana fanom muzyki elektronicznej i alternatywnej. Słyną z żywiołowych koncertów, nośnych singli i uznania branży – zauważył ich kiedyś nawet amerykański „Pitchfork”. W swojej karierze nagrali cztery płyty, z czego ostatnia, Blood Moon, ukazała się w zeszłym roku. Zręcznie łączą „skandynawską” elektronikę spod znaku The Knife czy Röyksopp, dodając do swojej muzyki elementy gitarowe. Nigdy nie pokazują twarzy, występują zazwyczaj w maskach, a pseudonimów używają nawet w ZAiKS-ie. Dlatego nie dziwi, że gość, który pojawił się we właśnie zaprezentowanej piosence zespołu, również może wydawać się zagadkowy.

Czytaj też: „Nie robimy prawie nic, żeby zapobiec katastrofie” – wywiad z zespołem BOKKA

Rozpoczynamy świętowanie naszych okrągłych 10-tych urodzin! Z totalną radością prezentujemy 1 utwór z cyklu BOKKA hits 10! VIOLET może być Wam znany w innej wersji, ale tę lubimy bardziej, bo nad fioletowymi górami lata z nami ZERØ

– można przeczytać na Facebooku i Instagramie zespołu BOKKA.

ZERØ i BOKKA o snach i koszmarach

Kim jest ZERØ? Bo nie chodzi przecież o polski zespół dance o podobnej nazwie, który nagrał słynną Banię u Cygana. Kiedy wsłuchamy się w pierwsze wersy utworu Violet, który jest niczym innym, jak nową wersją piosenki Violet Mountain Tops z debiutanckiego albumu pt. Bokka, wszystko nagle wydaje się jasne. Informację potwierdzają też doniesienia fanów i komentarze pod piosenką na YouTube: to Dawid Podsiadło, jedna z największych obecnie gwiazd polskiej muzyki. Specjalnie dla BOKKI przybrał on pseudonim ZERØ i śpiewa z wokalistką zespołu o snach, koszmarach oraz prosi w refrenie, żeby go nie budzić. Posłuchajcie (poniżej także dla porównania starsza wersja piosenki sprzed prawie 10 lat):

BOKKA – VIOLET (feat. ZERØ):

BOKKA – Violet Mountain Tops: