BOKKA i Ania Leon wywołują apokalipsowe afterparty. „Świat potrzebuje spokoju”

Koniec świata, który czai się za rogiem

W naszym kraju jest wielu artystów i artystek o ogromnym potencjale, którzy spokojnie mogliby zrobić karierę za granicą. Na przykład przeczesująca dark popowe szlaki Ania Leon, która w czerwcu tego roku wydała swój debiutancki album Łezki, albo formacja BOKKA. Ta ostatnia powróciła niedawno krążkiem Blood Moon, na którym przedstawiła swoją wizję końca świata.

Przeczytaj także: BOKKA pokazała nam krwawy koniec świata [relacja]

Pojęcie kończącego się świata w ostatnich latach jest nam bliższe niż kiedykolwiek. Kryzys klimatyczny, pandemia, tocząca się w Ukrainie wojna, a także galopująca inflacja i ogólnoświatowa bieda tylko utwierdzają nas w przekonaniu, że być może wyczekiwany spokój już nigdy nie nadejdzie. W kontrze do takiego myślenia postanowił postawić się zespół BOKKA i Ania Leon. Artyści ci chcą i każą nam wierzyć w lepsze jutro:

Apocalypse Afterparty to odpowiedź na kryzysy, których w ostatnim czasie świat nam nie oszczędzał: pandemia, wojna, inflacja… Świat potrzebuje spokoju. Pomyśleliśmy, że czas spróbować wywołać apokalipsowe afterparty. Może w końcu nadejdzie i przyniesie ulgę. Ludziom i naturze

– powiedziała o utworze BOKKA.

Współpraca z zespołem BOKKA to dla mnie więcej niż zaszczyt. Od lat ich obserwuję i słucham. Są dla mnie największą inspiracją na polskim rynku muzycznym. Ich śmiałość, oryginalność, konsekwencja muzyczna powodują, że takie osoby jak ja mają odwagę tworzyć. W Apocalypse Afterparty pokazuję się trochę z innej strony, tym razem z bardziej wyraźnym i charakternym brzmieniem. Mam nadzieje, że ta odsłona się Wam spodoba

– dodała Ania Leon.

Posłuchajcie najnowszego utworu BOKKI i Ani Leon:

BOKKA, Ania Leon – Apocalypse Afterparty, posłuchaj!