Kwiecień będzie mocny dla polskiego rapu. Co wyjdzie?

Rapowe premiery kwietnia: Łajzol – Łajzol Serious

Ostatni spośród reprezentantów JWP/BC bez solowego materiału na koncie już w kwietniu przerywa swoje milczenie. Płyta na rynku zadebiutuje 8 marca. Jak do tej pory raper opublikował pięć singli zwiastujących wydawnictwo: Łajzol Serious, Super Glue, Jak Bocian, Dołki 5 Kolskich i Familia Geng. Wszystkie wskazują na to, że możemy mieć do czynienia z bardzo osobistym materiałem. Na większości spośród do tej pory odsłoniętych kart podkłady są stonowane, a teksty momentami wręcz intymne. Ci z Was, których ujęły skille Łajzola prezentowane w ramach grupowych kawałków w składach JWP oraz Jetlagz, mogą zacierać ręce. Gościnnie na tym wydawnictwie będziemy mieli okazję usłyszeć takich twórców jak m.in. Janusz Walczuk czy asthma.

Łajzol – Łajzol Serious

Rapowe premiery kwietnia: Paluch – Kompot

Paluch po półtorarocznej przerwie wydawniczej powraca z nowym solowym materiałem. Album swoją premierę ujrzy 1 kwietnia i będzie czternastą płytą w jego karierze. Nie mamy wątpliwości, że wydawnictwo wstrząśnie mainstreamem – Paluch już ma taki zwyczaj. Przypominamy, że aż sześć jego ostatnich albumów uzyskało status platyny. Co do Kompotu nie mamy mniejszych oczekiwań. Płytę zwiastują jak na razie trzy single – Puch, Profesor oraz SOR. Najchętniej słuchanym spośród nich jest Puch, który na ten moment wykręcił już ponad milion wyświetleń. Gościnnie na krążku pojawią się chociażby Kaz Bałagane czy Vito Bambino (!).

Paluch – Puch

Rapowe premiery kwietnia: Kamil Lanek – EXTRAVAGANZA

Czyli solowy debiut aktywnego od wielu lat na scenie, uznanego producenta Lanka. Co ciekawe, nie będzie to płyta stricte producencka – na udostępnionych do tej pory singlach mamy szansę usłyszeć Kamila także na majku. Podobnie jak Łajzol Serious, wydawnictwo Lanka trafi na streamingi 8 marca. Producent pochodzący z Krakowa w ciągu paru lat aktywności na scenie dał się poznać jako ścisła czołówka, jeżeli chodzi o polskich beatmakerów, dlatego wielu jego solowego materiału wyczekiwało z utęsknieniem. Oczekiwania są bez wątpienia spore, a sam Kamil postawił sobie porzeczkę bardzo wysoko – teraz musi prezentować skille nie tylko na polu produkcji muzyki, ale także w nawijaniu. Jaki będzie finalny efekt? Przekonamy się już na początku kwietnia! Tymczasem możecie posłuchać opublikowanych już singli zwiastujących to wydawnictwo – sprawdźcie Powiemy ci to w twarz oraz OBOK TY.

Kamil Lanek – Powiemy ci to w twarz feat. Kinny Zimmer

Rapowe premiery kwietnia: WdoWA – Historia Jednej Miłości

7 kwietnia na platformach streamingowych ukaże się Historia Jednej Miłości, trzecia solowa płyta raperki i prawniczki. Wydawnictwo ma być koncept albumem, opowiadającym o etapach cyklu relacji miłosnej – od samotności, przez zauroczenie, po zdradę i rozstanie. Jak na razie zwiastuje ją jeden singiel – nagrane wspólnie z Justyną Kuśmierczyk Nie zwalniaj. Ostatnim razem prekursorkę nawijania przez kobiety w Polsce mieliśmy szansę usłyszeć na WRR – albumie wydanym wspólnie z Reną i Ryfą Ri. Historia Jednej Miłości będzie pierwszym solowym wydawnictwem WdoWY od 9 lat. Bez dwóch zdań jest to więc mocny i ważny comeback.

WdoWA – Nie zwalniaj feat. Justyna Kuśmierczyk

Rapowe premiery kwietnia: Miły ATZ – Roller

ATZ-ciok znowu w akcji! W końcu doczekamy się następcy Czarnego Swingu, ostatniego solowego materiału członka kolektywu ŚWIĘTY BASS. Fani inspirowanych Wielką Brytanią brzmień definitywnie nie będą się nudzić w najbliższym miesiącu – płyta zadebiutuje na rynku 29 kwietnia. Raper opublikował póki co dwa single z tego wydawnictwa – Groove oraz DON z gościnnym udziałem donGURALesko. Obydwa można bez wahania nazwać certyfikowanymi bangerkami. Roller ukaże się nakładem wytwórni Def Jam Recordings Poland. Tajemnicą jak dotąd pozostaje tracklista krążka. ATZ zapowiedział jednak, że featuring GURALA to nie jedyna niespodziewana współpraca, której możemy się spodziewać na tym albumie. Nie mamy wątpliwości, że będzie świeżo i zaskakująco w każdym calu. Dawać nam już tę płytę!

Miły ATZ – Groove

Przeczytaj także: Krzysztof w piątek: prognoza Solara, czyli czas zacząć się bać o polski rap