materiały prasowe

Rytmy Roku 2021: POP – Newcomer Roku, czyli nasze największe nadzieje


20 grudnia 2021

Obserwuj nas na instagramie:

Wyróżniamy najlepsze RYTMY ROKU! W kategorii Newcomer Roku wskazujemy tych artystów, z którymi wiążemy największe nadzieje na najbliższy czas.

Redakcja Rytmy.pl wybiera Newcomera Roku POP – w kim pokładamy muzyczne nadzieje?

Według utartego sloganu – koniec to zawsze jakiś nowy początek. W tym przypadku nasz muzyczny koniec roku to nie tylko podsumowanie tego, co wydarzyło się na polskiej scenie w minionych dwunastu miesiącach, ale również narodziny nowych nadziei, które – jak sądzę – rozkwitną w nadchodzącym 2022 roku.

Rytmy Roku 2021: POP - Newcomer Roku, czyli nasze największe nadzieje
fot. Marie Marou

Newcomer Roku to kategoria, która zmusiła mnie i naszego redakcyjnego newcomera, Kubę Lipnickiego, do najbardziej wnikliwego spojrzenia na polską scenę muzyczną i to, co się na niej wydarzyło w 2021 roku. Nadanie artyście miana „nadziei” zawsze nakłada na niego pewien ciężar odpowiedzialności. Musieliśmy więc zadać sobie kluczowe pytanie – kto będzie w stanie ten ciężar dźwignąć? Sztuką okazało się dostrzeżenie działań tych, którzy w tym roku, jako nowe twarze na scenie, szczególnie się odznaczyli i już teraz pozwalają snuć wokół siebie pewne oczekiwania dotyczące tego, że nadchodzący rok będzie należał właśnie do nich.

Oboje czujemy, że ta selekcja jest również ogromną odpowiedzialnością dla nas samych, choć jesteśmy przekonani, że każdemu z artystów, którzy pojawili się w tym zestawieniu możemy w tej kwestii zaufać i mocno wierzymy w to, co robią.

Oto oni – nasze muzyczne nadzieje na 2022 rok!

Newcomer Roku POP #5: bryska

Trudno było nie zauważyć w tym roku bryskiej, choć jej fenomen jest dla mnie, jak na razie, nieodkrytą zagadką. Gdzieś pod skórą czułam, że nie powinno jej tu zabraknąć, bo intuicja podpowiada mi, że ta młoda artystka może nieźle namieszać w nadchodzącym roku. Mamy tu bowiem do czynienia z mieszanką zachodnich trendów, inspirowanych takimi artystkami jak Billie Eilish czy girl in red, z tym, co w Polsce słucha się najchętniej, czyli stylistyką zapoczątkowaną jakiś czas temu przez sanah. Kto wie, być może bryska to właśnie nadchodząca następczyni sanah, choć sama podchodzę do jej fenomenu jeszcze ze sporą dozą dystansu. Co prawda jej lato (pocałuj mnie) w remixie MANDEE szarżuje na radiowych listach przebojów, ale wciąż czekam, aż bryska wywoła we mnie podobne odczucia autorskim materiałem. Ostatnie miejsce tego zestawienia traktuje zatem jako spory kredyt zaufania w którym pokładam ogromne nadzieje.

Newcomer Roku POP #4: Hela

Hela to reprezentantka takich brzmień, które po prostu uwielbiam. Subtelny głos, rozkwitający w przepełnionych autentycznymi emocjami tekstach, uplasowany gdzieś pomiędzy popem a folkiem, to zawsze absolutny miód nie tylko na moje uszy, ale i na moją duszę, którą Hela skradła swoją tegoroczną EP-ką Na swój kształt. Mocno trzymam kciuki, aby jej kariera się rozwijała i docierała jak najszerzej. Tymczasem z nieukrywanym zniecierpliwieniem wyczekuję długogrającego debiutu!

Przeczytaj wywiad z Helą: Z Londynu do FONOBO Label – wywiad z Helą

Newcomer Roku POP #3: Martin Lange

Duet Martin Lange po prostu musiał się wydarzyć. To przykład zespołu, którego potrzebowaliśmy, choć nie byliśmy tego świadomi. Co prawda muszę przyznać, że twórczość Marcina Makowca i Michała Lange nie kupiła mnie od razu, ale już kolejne ich odsłony w postaci singla Kłamiesz i każdego kolejnego totalnie mnie pochłonęła. Rock’n’rollowa energia tego duetu zamykająca się jednak gdzieś na pograniczu popowych ram to totalny strzał w dziesiątkę. Z przyjemnością będę obserwować, jak ten duet będzie rozwijał swoje skrzydła.

Przeczytaj wywiad z duetem Martin Lange: Martin Lange debiutują świetnym singlem i odpowiadają na nasze pytania

Newcomer Roku POP #2: Kamil Hussein

Debiutancki singiel Kamila Husseina Muszę iść tam sam – to utwór, który towarzyszył mi przed dużą część pierwszej połowy tego roku i dziś nadal wywołuje we mnie tak samo silne doznania. Genialny mix ejtisowych brzmień ze współczesną produkcją i historią, z którą łatwo się utożsamić, okazał się w tym przypadku przepisem na spory sukces. I choć kolejne muzyczne propozycje od Kamila według mnie nieco odstawały od tego, co zaprezentował w Muszę iść tam sam, czuję, że w tym chłopaku drzemią jeszcze spore pokłady potencjału. Mam nadzieję, że będziemy mogli tego doświadczyć w nadchodzących miesiącach!

Przeczytaj wywiad z Kamilem Husseinem: Kamil Hussein – artysta kombinator

Newcomer Roku POP #1: PAULA ROMA

PAULA ROMA to dla mnie absolutne objawienie polskiej sceny muzycznej ostatnich miesięcy. Dojrzała, świadoma i perfekcyjna w swoim warsztacie wokalistka, która jest absolutnie gotowa, na zrobienie niesamowitej kariery na granicy popu i alternatywy. Choć można by powiedzieć, że ta artystka debiut ze swoją tegoroczną EP-ką Cześć, tu PAULA ROMA ma już za sobą, myślę, że najważniejsze premiery nadal są przed nią. Z tego, co wiem, na przyszły rok PAULA szykuje premierę swojej pierwszej długogrającej płyty i coś czuję, że za dwanaście miesięcy ponownie spotkamy się w tym podsumowaniu, jednak wtedy już w kategorii Album Roku.

Przeczytaj wywiad z PAULĄ ROMĄ: PAULA ROMA debiutuje. EPka „Cześć, tu PAULA ROMA” to jej muzyczna autoterapia

Wyróżniamy najlepsze RYTMY ROKU! W kategorii Newcomer Roku wskazujemy tych artystów, z którymi wiążemy największe nadzieje na najbliższy czas. Zobacz także Nowe seriale, na które warto czekać w 2024 roku Hania Rani zagrała Tiny Desk Concert w ramach prestiżowej serii NPR „Pies i Suka”, czyli Ralph Kaminski i Mery Spolsky połączeni w remiksie Redakcja Rytmy.pl […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →