Podziel się:
Reżyseria Rich Peppiatt.
Obada: Moglai Bap, Mo Chara, DJ Provai, Michael Fassbender
(Irlandia/Wielka Brytania 2024, 105’) komedia
Zdobywca Nagrody Publiczności na Sundance. Oparta na faktach, choć opowiedziana w
konwencji bliskiej „Fight Club” czy „Trainspotting”historia powstania Kneecap –
hip-hopowego tria z Irlandii Północnej. Ta euforyczna, niestrudzona w produkowaniu słów i
obrazów komedia o chłopakach, którzy przedawkowali język ojczysty, łączy patriotyczne
wzmożenie z narkotycznym hajem. Jeśli dodamy do tego fakt, że muzykom, którzy grają
siebie, towarzyszy Michael Fassbender w roli będącej dyskretnym pastiszem jego występu
w Głodzie Steve’a McQueena, to stanie się jasne, że Kneecap to wyjątkowe filmowe,
muzyczne i polityczne przedsięwzięcie. Liam Óg Ó Hannaidh i Naoise Ó Cairealláin to
rozrabiacy z okupowanego przez Anglików Belfastu. Zawsze znajdą sposób, by w mieście,
w którym szaleje przemoc, dobrze się zabawić, sprzedać narkotyki, zakpić z armii wroga i
zarymować w zakazanym gaelickim coś o rodzinnym i miłosnym życiu. Kiedy dołącza do
nich nauczyciel, JJ Ó Dochartaigh, hip-hop staje się wyrazem politycznego sprzeciwu.
Daleki od konwencjonalnych biopiców debiut Richa Peppiatta jest hołdem dla języka: dla
rapowanych irlandzkich słów, które niczym pociski wybuchają w twarz brytyjskim okupantom.
Ale też dla oryginalnego, za nic mającego kompromisy filmowego stylu.
Ten film można opisać krótko, to ŻYWE SREBRO. Ma w sobie masę energii, świetnego
humoru, szaleństwa, autorskiej muzyki oraz dobrej historii w tle. A przede wszystkim bawi,
nie dłuży się i daje widzom satysfakcję.
Film jest irlandzkim kandydatem do Oscara w kategorii Najlepszy Film Międzynarodowy.