Jakub Grabowski znów atakuje. Tym razem zagra w Żukówku

Jakub Grabowski i jego podwójne życie

Podjąłem decyzję, że trasa koncertowa, którą zagramy w przyszłym roku będzie ostatnią trasą koncertową jaką zagram jako Quebonafide. Nie chciałbym, żebyście odczytali to jako jakąś intrygę lub kolejną grę z mojej strony. Oczywiście zamierzam Was jeszcze chwilę wodzić za nos, ale ta konkretna sytuacja absolutnie tego nie dotyczy. Nie zostaje mi więc nic innego, niż zaprosić wszystkich państwa na koncerty pożegnalne postaci, która towarzyszyła Wam i Wy jej przez ostatnie kilka lat. Nie chcę się rozpisywać, jak spektakularne wydarzenie to będzie, bo to nie ma sensu. Po prostu przyjdziecie i zobaczycie.

– oświadczył Quebonafide pod koniec zeszłego roku (pisownia oryginalna)

A fani zaczęli spekulować o tym, co powyższe słowa tak naprawdę oznaczają. Najpopularniejszą teorią było założenie, że jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich artystów będzie kontynuował karierę, tylko pod innym pseudonimem. Co bardziej pesymistyczni zakładali, że zakończy swoją muzyczną działalność i nie uświadczymy już więcej nowego materiału. Jak do tej pory zagadki nie rozwiązano. Faktem jest jednak, że wspominana pożegnalna trasa koncertowa dobiegła już końca. O tym, jak wyglądało jej zamknięcie, możecie się przekonać, czytając nasz felieton.

I co dalej? Koniec PSYCHO RELATIONS zgodnie z tym, co zapowiadał raper, jest równoznaczny z końcem Quebonafide. Nic nie wskazuje jednak na to, by jego działalność pod aliasem Jakub Grabowski miała dobiec końca. Artysta równolegle ze swoim ostatnim tour prowadził drugą trasę o nazwie Jakub On Stage, w ramach której organizował kameralne koncerty w niewielkich miejscowościach. I jeden z nich odbędzie się dziś, tym razem w Żukówku.

CENA: 10zł

— Kuba Grabowski (@MlodyGrabus) May 29, 2022

Przeczytaj także: Quebonafide pożegnał się z fanami. Tak będziemy wspominać jego ostatnią trasę