fot. Kasia Bielska

Igo – drugi i znacznie ciekawszy solowy strzał. Oto “Brudas”


13 kwietnia 2022

Obserwuj nas na instagramie:

Igo stoi przed wydaniem swojego pierwszego solowego albumu. Brudas to drugi po Helenie singiel promujący nadciągające wydawnictwo artysty.

Igo – solowo po polsku

Jeśli nie liczyć pobocznych projektów, featuringów i Męskiego Grania, to Igora Walaszka po polsku (i to nie w całości) słyszeliśmy ostatnio na płycie Clock Machine, Prognozy z 2019 roku. Publiczność znad Wisły ostatnio (tendencja rosnąca od ponad dziesięciu lat) bardzo docenia nasz ojczysty język, więc ten skręt, jak i wykazanie się w songwritingu zdaje się oczywiste i całkiem zrozumiałe. Artysta na początku tego roku wypuścił swój pierwszy samodzielny singiel pod tytułem Helena, którym zapowiedział nowy krążek. Wkrótce później ogłosił trasę koncertową – ta niestety została przełożona na jesień. Fani Igo, podobnie jak fani Kizo, nie mają jednak powodów, by się smucić. Artysta pojawi się na letnich festiwalach – ogłoszono go już na Letnich Brzmieniach – a do albumu też coraz bliżej.

Dziś ukazał się singiel Brudas – druga i moim zdaniem znacznie bardziej zachęcająca zapowiedź solowego krążka Igora.

Bądź na bieżąco: Sprawdź najnowsze newsy o Igo

Igo Brudas singiel
okładka singla Brudas

Na koncertach, ależ to pójdzie

Kiedy artysta zaangażowany w x projektów, które dużo znaczą na polskiej scenie alternatywnej zaczyna działać sam lub po prostu otwiera sobie kolejną furtkę z innym składem, oczekiwania są duże. Jednocześnie chce się go, jak i pożąda się czegoś nowego. Tym drugim singlem Igo sprostał tym odrobinę napompowanym życzeniom. I muzycznie, i tekstowo: Brudas to utwór bardzo narracyjny, a artysta gładko wchodzi w rolę opowiadacza. Chce się go słuchać i zarazem poddać melodii, ze zróżnicowanymi elementami instrumentalnymi. Na żywo to pęknie jak zły, z jego sceniczną energią. Nie pozostaje już nic innego, jak szykować się na koncerty. Bo w koncerty Igo umie, to już sprawdzone.

Nad „Brudasem” pracowaliśmy w cztery osoby. Tekst napisałem wspólnie z Vito Bambino, a muzykę razem z Bartkiem Dziedzicem, i Alexem Krzyżanowskim. Muzycznie chcieliśmy oddać klimat hip-hopu z końca lat dziewięćdziesiątych. Można to usłyszeć w chóralnych refrenach i bujających zwrotkach. Natomiast warstwa tekstowa jest swoistą kontrą do typowej historii miłosnej znanej z większości romantycznych piosenek. Jest tu miejsce zarówno na łzy, jak i szczęście – tak jak w życiu. Zresztą posłuchajcie sami.

– mówi o piosence Igo

Po przeczytaniu notki prasowej, już wiem, że moje przeczucie, co do wkładu Mateusza Dopieralskiego nie było mylne. “Nie ma co rozkminiać” – dam sobie rękę uciąć, że to wyszło spod jego pióra. I fajno!

Igo – Brudas

Igo stoi przed wydaniem swojego pierwszego solowego albumu. Brudas to drugi po Helenie singiel promujący nadciągające wydawnictwo artysty. Zobacz także Nowe seriale, na które warto czekać w 2024 roku Hania Rani zagrała Tiny Desk Concert w ramach prestiżowej serii NPR „Pies i Suka”, czyli Ralph Kaminski i Mery Spolsky połączeni w remiksie Igo – solowo […]

igo

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →