Dzień Polskiej Muzyki. 10 artystów i artystek, którzy mogą ją definiować w przyszłości


01 października 2021

Obserwuj nas na instagramie:

1 października świętujemy Dzień Polskiej Muzyki. Z tej okazji przygotowaliśmy dla Was 10 polskich nazwisk, które wkrótce mogą odzwierciedlać polski rynek muzyczny na całym świecie.

Dzień Polskiej Muzyki – nie tylko raz do roku

Polski przemysł muzyczny ma się naprawdę dobrze. Świetnie sprzedające się albumy (nie tylko raperów), wyprzedane trasy koncertowe i wysyp wyróżnień. Na obecny kształt rynku fonograficznego pracowały pokolenia artystów. Niektórzy z nich zapisali się w kartach historii polskiej popkultury złotymi literami, inni – mimo dużego wkładu – dziś nie są tak dobrze zapamiętani. Nikt nie zaprzeczy, że artyści pokroju Kasi Nosowskiej, Czesława Niemena, zespołu Perfect czy hip-hopowej Molesty odcisnęli wyraźne piętno na kolejnych twórcach w konkretnym gatunku. Wspomniani muzycy tworzyli trendy, definiowali ogólny kształt ówczesnej sceny. Z okazji Dnia Polskiej Muzyki wytypowaliśmy dziesięciu artystów, którzy mają możliwości, by również podołać temu zadaniu.

Przeczytaj: Dzień Polskiej Muzyki. 12 płyt, które pokazalibyśmy zagranicznym gościom

#1 WaluśKraksaKryzys

Debiutancki album zespołu WaluśKraksaKryzys zatrząsł w posadach polską sceną rockową. Waluś to powiew świeżości w trącącym już czasem myszką rockowym brzmieniu nad Wisłą. Energia ATAKU oraz autorskie teksty piosenkarza ponownie wprowadziły brud i bezkompromisowość w brzmieniu, w którym od jakiegoś czasu brakowało mi tych cech. Dużo gorzkich, negatywnych emocji wplątanych w skomplikowaną relację ze światem, ubrano w nierzadko żartobliwe teksty, dalekie od patosu czy użalania się nad sobą. ATAK to do bólu przyziemny album, a WKK to grupa, która może wnieść sporo oddechu do polskiej branży muzycznej.

WaluśKraksaKryzys – Najgorsze Rzeczy

WaluśKraksaKryzys – Uśmiech Chelsea

fot. ShowTheShow

#2 Marie

Cukierkowy pop pełny damsko-męskich relacji i czułości. Młoda wokalistka coraz szybciej zyskuje popularność, choć jeszcze do niedawna jej utwory osiągały zaledwie parę tysięcy wyświetleń. Zero Calorie Cookie wybił już ponad jedenaście milionów odtworzeń, a Marie szykuje się do promocji kolejnego wydawnictwa. Jeśli tendencja się utrzyma, wkrótce powinniśmy zobaczyć młodą piosenkarkę ubraną w róż na największych scenach w Polsce.

Marie – Chewing Gum

marie
kadr z teledysku

#3 Mata

Bijący wszelkie rekordy Młody Matczak już teraz w pewien sposób definiuje trendy. Świadczą o tym wyprzedane koncerty, ogromne wyniki sprzedażowe i reakcje całego kraju na ruchy Maty. Mimo wszystko odnoszę wrażenie, że echa obecnych poczynań autora 100 dni do matury usłyszymy dopiero za parę lat, kiedy do głosu dojdzie pokolenie wychowane na twórczości Michała Matczaka.

Mata – Patointeligencja

Mata – Patoreakcja

Mata nowy album
Instagram

#4 Julia Pośnik

Młoda wokalistka niedawno przedstawiła się słuchaczom debiutanckim albumem Egoistka. Tuż przed premierą płyty pojawiła się w środku Nowego Jorku na billboardzie Spotify, a obecnie gra koncerty i bierze udział w coraz większej liczbie kampanii reklamowych. Piosenkarka bardzo dobrze odnajduje się w różnych klimatach, trafiając w szerokie gusta fanów popu i pop rocka. Odnoszę wrażenie, że Egoistka to dopiero rozbiegówka przed naprawdę dużymi projektami.

Julia Pośnik – 6 piętro

Julia Pośnik – Egoistka

julia pośnik dzień polskiej muzyki
fot. Katarzyna Mieszawska

#5 Patrick the Pan

Polska alternatywa, podobnie jak polski rock, potrzebowała oddechu. Tym haustem świeżego powietrza jest Patrick The Pan, którego album Miło Wszystko powinien usłyszeć każdy fan czułego, słodko-gorzkiego brzmienia. Słuchacze znudzeni Dawidem Podsiadło czy folk-popowym Kwiatem Jabłoni, będą zachwyceni czwartym albumem Patricka the Pana. Obecna forma wokalisty daje mi jasne podstawy, by podejrzewać, że piosenkarz będzie coraz ważniejszym głosem w polskiej piosence.

Patrick the Pan – Nie chcę psa

Patrick the Pan – Porozmawiajmy o emocjach

Patrick The Pan Miło Wszystko recenzja albumu
fot. @izkaheja

TOP 5 polskich artystów, którzy mogą w przyszłości definiować scenę muzyczną – wybór Mai Kozłowskiej z okazji Dnia Polskiej Muzyki

Na wstępie zacznę od tego, że w artykule pojawiły i pojawią się nazwiska znane i mniej znane, jednakże nie doczekacie się w nich wspomnienia artystów takich jak Brodka, Dawid Podsiadło czy Krzysztof Zalewski albo sanah. Ich potencjał – również eksportowy – jest niezaprzeczalny, ale także – oczywisty. Jestem pewna, że gdyby wyżej wymienieni muzycy celowali w zagraniczną karierę, to by ją po prostu zrobili. Europejska publika by ich pokochała, ale może i również – zmieniła. Razem z redaktorem Igorem Wiśniewskim przygotowaliśmy więc subiektywny i zarazem przekrojowy przegląd artystów o innych zasięgach i nieco innym targecie. Zostawiliśmy w spokoju nienaruszalne ikony, a skupiliśmy się na tych, którzy wciąż pracują nad swoim statusem, a mają potencjał, by wymieniać ich jednym tchem z tymi na samej górze.

#1 Ralph Kaminski

Artysta, do którego mam ogromną słabość, jednak to nie ona zdecydowała o umieszczeniu go w tym zestawieniu. Jeżeli chodzi o twórców młodej sceny alternatywnej, Ralph Kaminski jest absolutnym pionierem pod względem kreowania swojej kariery. Popycha ją do przodu powoli, lecz nieustępliwie, a przede wszystkim: bardzo spójnie. Morze uchyliło mu drzwi. Młodość otworzyła je przed nim na całą szerokość. KORA – pewnie rozłoży przed nim czerwony dywan. Nie ma drugiego twórcy takiego jak on – w całości koncepcyjnego.

Ralph Kaminski – 2009

Ralph Kaminski – KORA – Biegnij razem ze mną

Ralph Kaminski koncerty
fot. Marie Marou

#2 Rosalie.

Ona zajdzie daleko – i może nawet szerszym echem odbije się zagranicą niż w Polsce. Rosalie. przywróciła do łask R&B, a poza tym regularnie otwiera się na nowe projekty, które ujawniają cały wachlarz jej możliwości. Znakomicie odnajduje się w zmiękczaniu rapowych kawałków, pewnie ślizga się na elektronicznych bitach, wpada w międzynarodowe kooperacje, reinterpretuje klasyczne kawałki tak, że wpadają w zapętlenie. Solowo jest doskonała, bez znaczenia czy po polsku, czy po angielsku. Dwujęzyczność jest atutem w hipotetycznej ekspansji na światową scenę, jednak nie tym, co zdeterminowałby ten sukces. Nowatorskość i obycie w muzyce, obycie się muzyką: w tym tkwi metoda, bardzo bliska Rosalie.

Rosalie. ft. Chloe Martini – Kiedy powiem sobie dość

Lil Zay feat. Rosalie. – 80 Kere

Rosalie. dzień polskiej muzyki
via Facebook

#3 Pola Chobot i Adam Baran

Duet, któremu daleko do sztampowości, a blisko do poetyckości, która raz po raz mieni się codziennym żargonem. Pola Chobot i Adam Baran tworzą bluesowe wariacje, które są bajkami na dobranoc i ładnym snem. Za wokalem i świadomością słowa Poli stoją chrzęszczące gitary Adama; ich brzmienie to spacer po tłuczonym szkle posiadając odporne na zranienia ciało. Pewność okraszona ryzykiem, co będzie jeśli. Jeśli się rozkleję? Przy nich – więcej niż możliwe.

Pola Chobot & Adam Baran – Fruń

Pola Chobot & Adam Baran – Trzeba mi 

Pola Chobot & Adam Baran Trzeba Mi
fot. Zuza Baran

#4 Baasch

Gość robi elektronikę w taki sposób, że wydaje się jednocześnie bliska, jak i nieosiągalna. Jego ostatnia płyta – wyjątkowo polskojęzyczna – Noc została nagrodzona Fryderykiem i uznana za Album Roku w swojej kategorii. Nobilitujące oraz całkowicie zasłużone: Baasch przemyca do popu zagadnienia trudniejsze i często niezrozumiałe, a czyni to wszystko w absolutnej zgodzie z samym sobą. Ten dualizm sprawia, że osiągnął równowagę – tego słucha się bardzo dobrze.

Baasch – Brokat

Baasch – Kind Of Coma

Baasch dzień polskiej muzyki
fot. Katarzyna Mieszawska

#5 Prometh

Prometh to ślepy strzał i chyba moje najciekawsze odkrycie 2020 roku. Może i na wyrost dopatruję się w nim wizerunku ówczesnej polskiej muzyki za kilka lat, lecz na jego pełnowymiarowy debiut czekam i wiążę z nim nadzieje oraz oczekiwania. Gość ma zaplecze pełne bitów, jak zły remiksuje RYSY, rozdaje karty w alternatywnym rapie, choć jego dyskografia nie jest nadzwyczaj rozbudowana. Ta ekipa – Prometh, Frank Leen, Michał Anioł, Kacperczyk, CatchUp – muzycznie wyczyniają niestworzone rzeczy i tak razem, jak i osobno – będą błyszczeć.

RYSY – 88 feat. Michał Anioł (Prometh Remix)

Prometh – ta piosenka nie jest smutna

prometh dzień polskiej muzyki
via Facebook

1 października świętujemy Dzień Polskiej Muzyki. Z tej okazji przygotowaliśmy dla Was 10 polskich nazwisk, które wkrótce mogą odzwierciedlać polski rynek muzyczny na całym świecie. Zobacz także Nowe seriale, na które warto czekać w 2024 roku Hania Rani zagrała Tiny Desk Concert w ramach prestiżowej serii NPR „Pies i Suka”, czyli Ralph Kaminski i Mery […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →