fot. AXELLE/BAUER-GRIFFIN/East News

Beyoncé – “Renaissance” jak na razie rozpętuje burzę za burzą


03 sierpnia 2022

Obserwuj nas na instagramie:

Beyonce wciąż nie ma łatwej przeprawy z finalnym domknięciem albumu Renaissance. Wszystko to przez stale pojawiające się kontrowersje.

Kontrowersji ciąg dalszy

Beyoncé nie ma łatwego zadania z domknięciem swojego najnowszego wydawnictwa. W początkowym wydaniu albumu Renaissance przy okazji piosenki Energy mogliśmy usłyszeć interpolacje z utworu Milkshake wokalistki Kelis. Jak się jednak okazało, Kelis nie została poinformowana o fakcie zaczerpnięcia kawałka jej twórczości. To wszystko skutkowało więc usunięciem fragmentu z nowego utworu Beyoncé.

Chwilę później (po rozwiązaniu jednej kontrowersji) świat obiegła również informacja o wymuszeniu zmiany kolejnej piosenki z Renaissance. Gwiazda spotkała się bowiem z falą krytyki przez użycie obraźliwego określenia w swoim nowym utworze Heated, gdzie śpiewa: Sp***in’ on that ass, sp** on that ass. Wokalistka przyznała, że tekst nie był „używany celowo w szkodliwy sposób”, jednak to nie sprawiło, że wybieliła się ona w social mediach.

Więc @Beyonce użyła słowa „sp**” w swojej nowej piosence Heated. To dla mnie, niepełnosprawnej przedstawicielki tej społeczności, jest jak uderzenie w twarz

– powiedziała Hannah Diviney.

Przeczytaj także: Beyoncé odsłoniła okładkę nadchodzącego krążka. Co było inspiracją do powstania płyty i jakie ma ona znaczenie dla artystki?

Beyoncé
fot. Kevin Mazur/Getty Images

I gdyby tego mało, pasmo kontrowersji zaczęło się ciągnąć jeszcze dalej. Obecnie do grona „oskarżycieli” dołączyła również Monica Lewinsky, która domaga się zmiany tekstu w utworze Partition. Była stażystka w Białym Domu zyskała swoją niesławną popularność przez romans z prezydentem Billem Clintonem. Cała sprawa wyszła na jaw przez badania wykazujące nasienie prezydenta na sukience Lewinsky.

I to właśnie ten fragment ich romansu został wykorzystany przez Beyoncé w jej utworze Partition, w którym wokalistka śpiewa: “Monica Lewinsky zrobiła wszystko na mojej sukni”. Utwór jest już jednak dostępny w sieci od ponad dekady, ale teraz, gdy Beyoncé jest pod ostrzałem społeczności osób niepełnosprawnych z powodu słowa „spaz”, kolejna cegiełka problemów wydaje się być nie lada problemem wymierzonym w jej kierunku. Czy to doprowadzi do kolejnej zmiany w twórczości Amerykanki?

Beyonce wciąż nie ma łatwej przeprawy z finalnym domknięciem albumu Renaissance. Wszystko to przez stale pojawiające się kontrowersje. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins Kontrowersji ciąg dalszy Beyoncé nie ma […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →