Tourbus powered by Tango – Peja wspomina swój najlepszy i najgorszy koncert

Tourbus powered by Tango!

To już kolejny odcinek drugiej serii powracającego po dwuletniej przerwie popularnego cyklu Popkillera. Tym razem Tourbus zasilany jest przez aplikację Tango, dzięki której poznacie najlepsze wydarzenia w Waszym mieście.

Jednakże, dla osób, które nie do końca kojarzą czym jest seria Tourbus, już spieszymy z tłumaczeniem. Dzięki tej serii poznacie najlepsze, czasami zaskakujące historie i anegdoty związane z hip-hopową, koncertową rzeczywistością.

W ramach drugiej serii Tourbus, swoimi koncertowymi wspomnieniami podzielili się już Liroy, Mr. Polska. Natomiast ostatnim zaproszonym gościem był Rahim, który z okazji 20-lecia kultowej Kinematografii, podzielił się historią związaną z pierwszym koncertem po premierze albumu.

Tourbus – Rahim

Tourbus – Peja wspomina najlepszy i najgorszy koncert

Peja na hip-hopowej scenie jest obecny już od prawie 30 lat i wcale nie zamierza zwalniać tempa. 2020 był dla poznańskiego MC bardzo owocny studyjnie, bowiem wydał on aż 3, trzymające poziom albumy: EPkę 2050, długogrający Black Album oraz kolejną EPkę – AR-15.

Peja – AR-15 – odsłuch albumu

Jednak pomimo tak owocnego w muzykę roku, Rychu odczuwa ogromny niedosyt związany z brakiem występów na żywo. Z tego też powodu, redakcja Popkillera postanowiła zaprosić rapera do najnowszego odcinka Tourbusa, w którym raper opowiedział między innymi o swoim najlepszym koncercie w życiu.

Wszystkie odcinki Tourbus zobaczysz w aplikacji Tango

Tourbus powstał dzięki współpracy Popkillera i Tango App. Zatem, jeżeli chcecie być na bieżąco z całym cyklem, to odsyłamy Was właśnie do aplikacji Tango.