Nicki Minaj pozwie blogerkę, która nazwała ją „ćpunką”

Miarka się przebrała

Nicki Minaj jak nikt inny potrafi zdusić hejterów w zarodku. Wokalistka od zawsze powtarzała, że jej medialny wizerunek nie jest wymyślną kreacją, a prawdziwym i autentycznym obliczem. Nic więc dziwnego, że stara się o niego dbać na każdej możliwej płaszczyźnie. Po raz kolejny będzie trzeba jednak wytoczyć działa. Dlaczego? Ano z powodu obraźliwego stwierdzenia rzuconego przez jedną z blogerek, która nazwała słynną raperkę „ćpunką”.

Przeczytaj także: Nicki Minaj i jej piosenka Super Freaky Girl z historycznym wynikiem

Cała sprawa zostanie wytoczona przeciwko jednej z blogerek i podcasterek Nosey Heaux, a początek sprawy potwierdzają raporty sporządzone przez TMZ. Nosey Heaux, której prawdziwe imię to Marley Green, zostanie oskarżona o zniesławienie Nicki Minaj w jednym ze swoich filmików, w którym to nazywa słynną raperkę „ćpunką, wpychającą sobie całą tę kokainę do nosa”. Według pozwu sam film zawierał także podłe komentarze w kierunku syna raperki. Zarzuca się w nim także, że Nosy Heaux działała pod kierownictwem nienazwanego rywala wokalistki, „błędnie wierząc, że on i Nicki Minaj są gwiazdami równej rangi”. Raperka, która twierdzi, że nigdy nie używała kokainy, domaga się 75 000 dolarów odszkodowania.

Całą sprawę skomentował również Judd Burstein, adwokat artystki.

To hańba – jak ktoś może być pozbawiony podstawowej przyzwoitości, żeby publikować podłe komentarze nie tylko na temat samej Nicki Minaj, ale również na temat jej rocznego syna. Po zakończeniu tej sprawy Nosey Heaux nie będzie już mogła używać swojego pseudonimu, ponieważ odbierzemy jej znak towarowy. Podobny los spotka każdego, kto będzie rozsiewał kłamstwa na temat mojej klientki. Moje rozkazy to agresywne pozywanie każdego, kto wypowiada się aktywnie w mediach lub mediach społecznościowych i krzywdzi ją celowymi kłamstwami. W końcu lekcja zostanie wyciągnięta.