Moje Rytmy #46: Proseko dołącza do FONOBO Label

Obserwuj nas na instagramie:

Proseko rozpoczyna nowy rozdział w swojej karierze i dołącza do FONOBO Label. W sieci śmiga już pierwszy singiel zapowiadający drugi album rapera. W kawałku Pętla gościnnie udzielili się Bownik i RAU PERFORMANCE. Z okazji premiery, artysta odpowiedział na pytania z naszego cyklu Moje Rytmy. Sprawdźcie.

Proseko to rocznik ’96. Urodził się i wychował w Bydgoszczy. Od najmłodszych lat miał w sobie olbrzymią wrażliwość na muzykę, która nie dawała mu spokoju. Jego muzyczne fascynacje to mieszanka wielogatunkowa. Z jednej strony fascynują go charyzmatyczne jazzowe kompozycje, z drugiej strony jest fanem rapu. Wszechstronne zainteresowania ukształtowały jego sposób patrzenia na świat i na muzykę. Ich efektem była debiutancka płyta Mirafiori, wydana w Sony Music Poland.

Proseko dołącza do FONOBO Label. Posłuchajcie najnowszego singla Pętla

Drugi album artysty ukaże się już pod szyldem nowej wytwórni. Proseko został zawodnikiem FONOBO Label i nagrał świeżego letniaczka. W beztroskim kawałku zatytułowanym Pętla ,gościnne wersy dograli Bownik i RAU PERFORMANCE.

Proseko Bownik Rau Performance

Pętla to nostalgiczne wspomnienie ubrane w wakacyjną formę. Trzech kolegów napisało piosenkę o czasach, w których zaczynali tworzyć muzykę, i o tym jak przebyta droga wpłynęła na ich obecną twórczość

– opowiada o nowym singlu Proseko

#MojeRytmy: Proseko – wywiad

Raper wziął udział w naszym cyklu wywiadów Moje Rytmy, w ramach którego zdradził między innymi, jakie jest jego muzyczne guilty pleasure i od jakiego utworu zaczęła się jego zajawka na rap. Sprawdźcie!

Utwór, od którego wszystko się zaczęło

Pierwszym utworem, po którym zacząłem się interesować rapem, była piosenka Rycha Peji „Randori”. Słuchaliśmy tego z bratem na słuchawkach, tak żeby rodzice nie słyszeli przekleństw. Płytę ze składanką rapowych numerów pożyczyliśmy od kuzyna. Chyba nigdy nie oddaliśmy, przepraszam. Miałem jakoś z siedem lat, ale klimat tego numeru zrobił na mnie wtedy ogromne wrażenie. Później odkryliśmy, że jest do tego teledysk. Do tego nawiązania w tekście do judo, które trenował mój brat, sprawiły, że wtedy cała piosenka była jakimś totalnym objawieniem. Do dzisiaj potrafimy sobie włączyć ten utwór i sprawdzić czy jeszcze pamiętamy tekst.

Album, który zmienił moje życie

Proseko: Mam nadzieję, że już niebawem będzie to moja druga płyta. 😉

Płyta, której kiedyś nie lubiłem, ale doceniłem ją po latach

Proseko: U mnie działa to często na takiej zasadzie, że albo zakochuje się w jakiejś płycie po kilku sekundach i wałkuję ją przez następny miesiąc, albo od początku mi czegoś brakuje i odpuszczam. Jakbym miał wybrać płytę, która wróciła do mnie po latach to, byłaby to Mezzazine Massive Attack. Kiedyś często mi towarzyszyła w tle, jakby soundtrack do bycia nastolatkiem. Dopiero po latach przypomniałem sobie, że przecież znam te wszystkie numery. Wcześniej nie zwracałem na nie uwagi. Dzisiaj doceniam i to bardzo.

Utwór, którego nie chcę już więcej słyszeć

Proseko: Charles Bradley Why is it so hard. Od śmierci tego artysty jakoś smutno mi się tego słucha, dlatego na razie robię przerwę.

Album, którego słucham najczęściej

Proseko: Aktualnie najczęściej leci u mnie Calambre Nathy Peluso. Cholernie energetyczny materiał, ostatnio mój ulubiony. Super jest ta dziewczyna.

Moje muzyczne guilty pleasures

Proseko: Dwie ostatnie płyty Sentino. Przyjemnie się jedzie z pieskiem na spacerek do lasu słuchając o karabinach maszynowych pochowanych w schowkach w samochodzie i sicarios, którzy tylko czekają na znak do ataku.

Najlepszy koncert, na którym byłem

Proseko: Na studiach pracowałem w poznańskim klubie Tama. Nie policzę świetnych koncertów, które mnie tam zaskoczyły. Czerpałem bardzo dużo inspiracji z tego, co tam się działo. Przede wszystkim muzycznie. Takie klubowe koncerty mają dużą przewagę nad tymi festiwalowymi. Tworzą własny klimat. Za to ulubiony koncert na festiwalu to Damian Marley na przystanku Woodstock. Jako szesnastoletni dzieciak pojechałem tam z przyjacielem i do dzisiaj mamy co wspominać. Pozdrawiam go z tego miejsca.

Film, który każę obejrzeć moim dzieciom

Proseko: „Życie jest piękne” Roberto Benigniego, bo gdy sam byłem dzieckiem, to zrobił na mnie duże wrażenie. A jak moje dzieci podrosną, to koniecznie będą musiał zobaczyć wszystkie filmy Quentina Tarantino.To obowiązek.

Film, w którym chciałbym wystąpić jako postać

Proseko: Na pewno któryś z filmów Marka Koterskiego. Totalnie bym się odnalazł w takim klimacie. Jak się nie zgodzi, to wtedy „Szybcy i wściekli”. Chętnie zostanę Vinem Dieselem.

Popkulturowe zjawisko, które lubię trochę za bardzo

Proseko: Oglądanie youtube’owych wariatów od Sanjaji – króla Lechii, przez Marka Podleckiego (już ŚP), aż po Szkolną 17. Do tego bitki w MMA. Tracę przez to dużo czasu.


Poprzednie wywiady z cyklu #MojeRytmy

Michał Szczygieł
Marcin Maciejczak
Oly.
Jakub Skorupa
Sarius
Karin Ann

Proseko rozpoczyna nowy rozdział w swojej karierze i dołącza do FONOBO Label. W sieci śmiga już pierwszy singiel zapowiadający drugi album rapera. W kawałku Pętla gościnnie udzielili się Bownik i RAU PERFORMANCE. Z okazji premiery, artysta odpowiedział na pytania z naszego cyklu Moje Rytmy. Sprawdźcie. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →