“Let’s get Physical!” – czyli o metamorfozie Dua Lipy
Obserwuj nas na instagramie:
Kampania promująca nadchodzący album Dua Lipy to jeden z obecnie najciekawszych tematów w świecie muzyki pop. Przy tej okazji zastanawiamy się nad metamorfozą, jaką przeszła brytyjska wokalistka.
Metamorfoza Dua Lipy – od nieśmiałej dziewczynki po seks bombę
Gdy Dua Lipa wrzucała do sieci swoje pierwsze single, a jej kariera zaczynała nabierać tempa, artystka miała zaledwie 20 lat. Młoda, nieśmiała dziewczyna, przerażona przytłaczającym ją nagle show biznesem. Wielu zarzucało jej wtedy bycie mało kobiecą, padały nawet takie określenia jak chłopczyca. Trochę potwierdził te zarzuty niezbyt udany występ Dua Lipy na gali BRIT Awards 2018, gdzie miało być seksi, a finalnie zdecydowanie bliżej temu było do kompromitacji.
Na szczęście jej muzyka obroniła się sama. Debiutancki album Dua Lipy okazał się być ogromnym sukcesem, a wokalistka jest dziś uważana za jedną z najważniejszych postaci na światowej scenie pop, która nie idzie po wyznaczonych już ścieżkach, ale tworzy własne szlaki, które konsekwentnie prowadzą ją do sukcesu.
Ostatnie lata były dla wokalistki bardzo intensywne i równie mocno obfitujące w sukcesy. Dua zdecydowanie nie jest już tamtą słodką, niewinną dziewczynką z teledysku do Be The One. Od tego czasu zmieniło się niemal wszytko!
Future Nostalgia – nowy rozdział w karierze Dua Lipy
Dua utarła nosa hejterom już przy okazji premiery pierwszego singla promującego jej nadchodzący, drugi album – Future Nostalgia. Podczas gali wręczenia nagród MTV EMA Awards 2019 artystka w towarzystwie kilkudziesięciu tancerek zaprezentowała premierowo na żywo utwór Don’t Start Now. Występowi towarzyszył pełen erotyzmu, uwodzicielski taniec, czym Dua zachwyciła swoich fanów na całym świecie!
Potem przyszedł czas na równie zmysłowy, pełen pasji i romantycznego tańca teledysk do kolejnego singla – Physical. Ale to nie koniec, Dua Lipa pokazuje jeszcze więcej! Artystka zabawiła się konwencją utworu i sprytnie wykorzystała jego potencjał.
Właśnie ukazała się specjalna, trzecie już wersja Physical, tym razem w formie Work Out Video. Dua wciela się w nim w rolę trenerki personalnej, która nie stroni od perwersji i w żadnym stopniu nie przypomina tej pełnej kompleksów dziewczyny sprzed kilku lat.
Dua Lipa jako seksowna trenerka personalna w nowym teledysku do utworu Physical
Co ciekawe Dua Lipie, jako jednej z niewielu, udaje się uniknąć kontrowersji z tego tytułu. Jej fani zachwycają się metamorfozą swojej idolki i jej odważnymi ruchami scenicznymi, choć sama Dua daje również do zrozumienia, że takie rzeczy jak jej najnowsze Work Out Video należy traktować z przymróżeniem oka.
Nie zmienia to jednak faktu, że metamorfoza Dua Lipy przy okazji albumu Future Nostalgia jest widoczna i wzbudza emocje. To już dojrzała, świadoma artystka, która nie boi się podejmować ryzyka i dokładnie wie, dokąd zmierza. Choć nie ukrywam, że trochę tęsknię za tamtą niepewną siebie, ale ultrazdolną dziewczyną, która oczarowała mnie nie swoim ciałem, a swoją twórczością.
W przemyśle muzyki pop, w którym kręcenie tyłkiem już zupełnie zrzuciło kwestie dobrego brzmienia na drugi plan, Dua zawsze stała w kontrze do tego pełnego nagości i perwersji biznesu. Tym mnie kupiła. Wygryzała swoje branżowe koleżanki jakością, a nie ładną twarzą. Na szczęście jej muzyka wciąż broni się sama. Miejmy nadzieję, że cały nadchodzący album również się obroni. Premiera Future Nostalgia już 3 kwietnia!
Kampania promująca nadchodzący album Dua Lipy to jeden z obecnie najciekawszych tematów w świecie muzyki pop. Przy tej okazji zastanawiamy się nad metamorfozą, jaką przeszła brytyjska wokalistka. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz […]
Obserwuj nas na instagramie: