Kwiat Jabłoni i Julia Pietrucha jak najlepsi przyjaciele – posłuchajcie nowej wersji utworu “Drogi Proste”
Obserwuj nas na instagramie:
Kwiat Jabłoni prezentuje już drugą taką, niezwykle udaną kolaborację. Akustyczne Wodymidaj z udziałem Ralpha Kaminskiego było absolutną pandemiczną perełką, zaś Drogi Proste w wykonaniu rodzeństwa Sienkiewiczów oraz Julii Pietruchy nadają tej piosence kolejnej głębi i następnego wymiaru.
Kwiat Jabłoni – sukces za sukcesem
Jeszcze dwa lata temu nie sądzę, by ktokolwiek się spodziewał, że jednym z najpopularniejszych młodych, polskich zespołów będzie duet grający alternatywny folk. Nieprawdopodobne, a jednak? Owszem, bowiem Kwiat Jabłoni sukcesywnie przebija swoje własne dokonania i gromadzi wokół siebie rzesze fanów. Tylko patrzeć, kiedy staną się częścią orkiestry Męskiego Grania. Kto wie? Może nastąpi to już w przyszłym roku? W gruncie rzeczy są realnymi kandydatami.
Przeczytaj: Miuosh, Kwiat Jabłoni i Zespół Śląsk w wyjątkowym utworze “Zmierzch”
Wydali dwie płyty, ale muzyczną twórczością zdążyli już podziałać konkretnie, zmieniając nieco oblicze polskiej sceny. Od debiutu znacząco się rozwinęli, zarówno muzycznie, jak i wokalnie. Rozwinął się też cały koncept zespołu, co zresztą jest doskonale słyszalne w ich brzmieniu. Do płyty Niemożliwe mam przeogromną słabość, aczkolwiek próbując zachować obiektywność – Mogło być nic jest krążkiem zdecydowanie lepszym. Mają w tym udział Grzegorz Kowalski oraz Marcin Ścierański, którzy oprócz towarzystwa koncertowego, zapewnili Kasi i Jackowi również wsparcie w studio.
Wczoraj wieczorem zespół podzielił się z fanami nowym kawałkiem a właściwie – nową wersją utworu Drogi proste. W nagraniu udział wzięli również muzycy z Kraków Street Band, Dorota Błaszczyńska (która grała z zespołem podczas zimowej, akustycznej trasy) oraz Julia Pietrucha.
Drogi proste jeszcze raz, na nowo
Nowe wykonanie znanego już utworu, podobnie zresztą, jak wspomniane wcześniej Wodymidaj, znacznie przebiło oryginał. Przyznam, że o ile do kolejnych wersji nagranych już piosenek zazwyczaj podchodzę nieufnie i ostrożnie, o tyle w tym przypadku nie miałam żadnych wątpliwości i zostałam oczarowana od samego początku.
Przede wszystkim, Kwiat Jabłoni niezwykle trafnie dobiera swoich gości. Julia Pietrucha idealnie wpasowała się w klimat Dróg prostych, nie tylko barwą głosu, ale również aurą, jaką wokół siebie roztacza. Przearanżowana melodia, nawiązująca do amerykańskich tradycji folkowych, wyzwala z tego utworu kompletnie nowy potencjał, niesłyszalny przy odsłuchu oryginalnego numeru. Muzycy obecni przy nagraniu dołożyli do tego zresztą swoją cegiełkę: warstwa instrumentalna naprawdę zadziwia – i uwrażliwia. Dodatkowo, przemiło było usłyszeć w tym wykonaniu muzyków Kraków Street Band – w rodzinnym domu mam gdzieś jeszcze ich debiut z 2014 roku.
Kwiat Jabłoni ft. Julia Pietrucha – Drogi proste
Kwiat Jabłoni prezentuje już drugą taką, niezwykle udaną kolaborację. Akustyczne Wodymidaj z udziałem Ralpha Kaminskiego było absolutną pandemiczną perełką, zaś Drogi Proste w wykonaniu rodzeństwa Sienkiewiczów oraz Julii Pietruchy nadają tej piosence kolejnej głębi i następnego wymiaru. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy […]
Obserwuj nas na instagramie: