Arek Kłusowski w Miastosferze o złotej erze polskiej muzyki

Arek Kłusowski w trzecim odcinku podcastu Miastosfera

Jeżeli jara Was polska alternatywa, to musicie znać to nazwisko. Arek Kłusowski zadebiutował dwa lata temu albumem Po tamtej stronie, natomiast tydzień temu ukazała się jego druga płyta, wydany pod skrzydłami Kayaxu, Lumpeks. Na tych dwóch krążkach zdecydowanie idzie wyczuć artystyczne zderzenie formy i nowy kierunek obrany przez Arka, który udowadnia, że ma coraz więcej do powiedzenia. Jego głośna ekspresja twórcza pretenduje go do zapisania się złotymi zgłoskami wśród tych, których już teraz traktuje się jako synonim polskiej muzyki. W najnowszym odcinku podcastu Miastosfera, artysta opowie o tym, jak pracował na swój sukces, zdradzi smaczki dotyczące Lumpeksu, a także przedstawi teorię renesansu polskiej muzyki.

Przeczytaj: „Nie jestem głuptaskiem, którego wykreowała wytwórnia” – wywiad z Arkiem Kłusowskim

Arek Kłusowski o dynamizacji i rozwoju polskiej muzyki

Arek wraz z Noviką i Lexem rozmawiali o tendencji rozwojowej, widocznej na polskim rynku muzycznym. Zwrócili uwagę na rosnące zainteresowanie publiczności rodzimą sceną, podkreślili również przerzucenie większej części uwagi na sferę liryczną. Zastanowili się również nad przyczynami krytyki i nad rotacją, jaka następuje pośród artystów, których słuchamy.

Subskrybuj kanał IDĘWTANGO na Youtube!

Polska muzyka przechodzi renesnas. Jest strasznie duży popyt na koncertach, na festiwalach, ludzie się z nią utożsamiają. Jest bardzo duży hype na dobre teksty. Zaczynamy powoli doceniać, chociaż oczywiście też jest lawina hejtu, brudu i obsmarowywania, ale widzę tendencję spadkową.

Mówię o polskich przyzwyczajeniach, na zasadzie: „a, temu to odwaliła sodówa”, że zawsze może nastąpić negacja.

– powiedział Arek Kłusowski

Miastosfera: radio – pomoc, czy przeszkoda?

Novika i Mr. Lex słusznie wspomnieli o trendzie hip-hopu, który wydaje się, że zdominował muzykę – statystycznie faktycznie wykręca największe liczby. Zwrócili jednak również uwagę na wzrost popularności muzyki popowej w wydaniu alternatywnym, z czym zresztą nietrudno się zgodzić i czemu przyklasnął również Arek Kłusowski. W toku rozmowy przewinął się jeszcze wątek radia, jako promotora artystów i tego, że mimo wszystko, bez wsparcia dużych rozgłośni, trudno przebić się przez pewien pułap rozpoznawalności.

Wywodzę się z nurtu poezji śpiewanej i na tym bazowałem, jeszcze będąc młody. Zrobiłem sobie challenge: jakie są najtrudniejsze dykcyjne piosenki i chciałem zaśpiewać Oddech Szczura Maanamu, ale mi nie wyszło, bo to jest naprawdę nie do zrobienia. Spróbowałem Karuzeli z Madonnami i jest to nawet na Youtube’ie.

Jest teraz nowy nurt, alternatywny pop, ale w pewnym momencie pop kojarzył się z zalewem tej sieczki mainstreamowej, mówię o radiach, o tych wszystkich beatach, które podczas podróży Cię wykańczały. Ludzie już nie sugerują się rozgłośniami tak, jak kiedyś. Ja, jak byłem młody to słuchałem Trójki, odkryłem przez to masę muzyki, ale dziś panuje taka dowolność, że każdy robi to, co chce, przesłuchując streamingowe apki.

W tym roku po raz pierwszy od ośmiu lat pisania piosenek zagrało mnie duże radio, ogólnopolskie. Czułem, że to jest taka kwintesencja sukcesu w tym kraju, że dużo osób się cieszy, że dla nich to już jest coś takiego większego.

Każdy chce, żeby jego kawałki były przebojami.

– podsumował Arek Kłusowski

Arek Kłusowski – Karuzela z Madonnami

Arek Kłusowski w Miastosferze o poruszaniu się na grząskim gruncie

W najnowszym odcinku Miastosfery prócz tematów stricte lifestyle’owych, poruszane są również te niewygodne, a przynajmniej – trudne. Novika oraz Mr. Lex nie przepuścili okazji, aby przemaglować Arka i przepytać go, dlaczego na swoim drugim albumie zdecydował się poruszyć tak nieprzystępne, a zarazem bardzo istotne kwestie.

Na „Lumpeksie” wymyśliłem sobie, że zrobię kilkanaście opowieści, każda z nich jest ważną dla mnie piosenką, utworem, tekstem, manifestem, może protest songiem. Tylko odróżniając to od tego, co robiłem na pierwszej płycie, jest to moja narracja i nie jestem tutaj zawsze bohaterem. Mocniej i dosadniej mogę wypowiedzieć pewne słowa, którymi manewrowałem na pierwszym albumie, bo chciałem, żeby to było grzeczne, poetyckie. Bardzo dużo słów i myśli padało między wierszami: trzy kropeczki, trzy kropeczki, trzy kropeczki. Nie chce mi się już uciekać, lawirować.

Mamy tu utwór „Antarktyda”, totalnie ta tematyka zbiegła się z czasem pandemii, ja to napisałem jeszcze wcześniej i ludzie pytali mnie, czy to sytuacja tego roku. Ja mówię: „Nie, może to przewidziałem, nie wiem” (śmiech).

– mówi Arek Kłusowski

Novika x Mr. Lex x Arek Kłusowski. Posłuchaj najnowszy odcinek podcastu Miastosfera!

Najnowszy odcinek podcastu Miastosfera z gościnnym udziałem Arka Kłusowskiego jest już dostępny we wszystkich serwisach streamingowych oraz na kanale YouTube IDEWTANGO.

Arek Kłusowski – 24 lipca – Poznań – bilety

Artysta 24 lipca wystąpi w Poznaniu w nowej miejscówce na Grunwaldzie, Plener Promienista. Wejściówki na wydarzenie są dostępne na stronie Biletomat.pl.

Miastosfera – idziemy w Tango

Zostańcie z nami na dłużej – grono prowadzących podcast Miastosfera nieustannie będzie się powiększać, tak samo zresztą, jak ramówka ramówka kanału Idę w Tango. Śpieszymy z zapowiedzią, że już wkrótce ze swoim autorskim programem za mikrofonami i przed kamerą staną Marcin Flint oraz Krzysztof Nowak, eksperci od polskiego hip-hopu.

Partnerem wiosennej ramówki jest Samsung, którego flagowe smartfony Samsung Galaxy S21 Ultra 5G wykorzystywane są przy realizacji nagrań naszych podcastów.