MajLO i Natalia Grosiak nagrali wspólny, arcyprzyjemny utwór. Tak brzmi “Złoto”
Obserwuj nas na instagramie:
Do udziału w kolejnym singlu ze swojej nadchodzącej płyty, MajLO zaprosił znaną z Mikromusic Natalię Grosiak. Efekt? Jedna z najprzyjemniejszych, nienachalnym piosenek początku tegorocznej jesieni. Posłuchajcie, jak brzmi Złoto.
Całkiem niedawno utyskiwałem wspólnie z Anną Jurksztowicz na miałkość współczesnego tekściarstwa w polskim wydaniu. Na szczęście na mapie rodzimej muzyki nieprzerwanie błyszczy kilka postaci. Niewątpliwie są nimi MajLO i Natalia Grosiak.
MajLO. Wrażliwy songwriting
Ten pierwszy właśnie szykuje się do wydania swojego trzeciego krążka. Dwa poprzednie – świetnie przyjęte przez słuchaczy i krytykę – definiują Macieja Milewskiego jako wrażliwego songwritera i utalentowanego wokalistę. Akustyczny folk, muśnięty indie popem i americaną, sprawiły, że MajLO – absolutnie zasłużenie – znalazł się obok takich postaci jak Fismoll czy Patrick The Pan. Mowa o artystach, których muzyka, choć często oszczędna w brzmieniu, to naładowana jest emocjami.
MajLO. Złoty początek jesieni
Wspominana americana pobrzmiewała w pierwszym z zaprezentowanych singli z najnowszej płyty. Dear Gunna, wartka, podbita elektroniką kompozycja, trąca stylistyką The War On Drugs, co jest rzadkością na polskiej scenie.
Złoto, drugi singiel, to zwrot w kompletnie inną, choć niemniej ciekawą stronę.
MaJLo feat. Natalia Grosiak – Złoto
Sielska, wręcz leniwa piosenka już od pierwszych taktów wprawia słuchacza w błogi nastrój. Kojący głos MajLO, sunący po chwytliwej melodii, brzmi jak panaceum na wszystkie troski życia codziennego. Pojawienie się Natalii Grosiak, która od ponad dekady znajduje się w ścisłej czołówce rodzimych wokalistek i kompozytorek, dodaje całości jeszcze więcej ciepła. Za sprawą swojego nienachalnego uroku, Złoto jest źródłem czystej, niezmąconej przyjemności. Anturaż delikatnych dźwięków w połączeniu ze zgrabnym, zapadającym w pamięć tekstem, do tego wspaniała gra łagodnych głosów duetu MajLO–Grosiak. Czego chcieć więcej?
MajLO. W oczekiwaniu na nową płytę
Złoto brzmi jak najcieplejsze pożegnanie lata i pełne czułości powitanie jesieni. Doskonałą ilustracją utworu jest teledysk zarejestrowany starą kamerą 8mm.
Dwa dotychczas zaprezentowane single, rozbudzają apetyt przed premierą trzeciego albumu w dorobku MajLO. Nie pozostaje nic innego, jak wsłuchać się w Złoto i słodkim rozanieleniu zaczekać do dnia zaprezentowania krążka.
Do udziału w kolejnym singlu ze swojej nadchodzącej płyty, MajLO zaprosił znaną z Mikromusic Natalię Grosiak. Efekt? Jedna z najprzyjemniejszych, nienachalnym piosenek początku tegorocznej jesieni. Posłuchajcie, jak brzmi Złoto. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, […]
Obserwuj nas na instagramie: