Sebastian Fabijański wyda płytę nakładem Asfalt Records

Sebastian Fabijański – aktor, który stał się raperem

Przed laty Piotr Fronczewski jako Franek Kimono przecierał szlaki i poniekąd przygotowywał grunt przyszłym pokoleniom raperów. Od jakiegoś czasu Sebastian Fabijański, aktor młodego pokolenia w wywiadach wypowiadał się na temat hip-hopu i innych raperów.

Franek Kimono – King Bruce Lee Karate Mistrz

Fabijański także wielokrotnie zapowiadał, że sam zamierza wydać solową płytę w klimacie, któremu bliżej do lat 90. aniżeli do obecnych czasów. Przy okazji oberwało się środowisku hip-hopowemu.

W wywiadzie przeprowadzonym przez Macieja Karwowskiego, aktor krytykował to, co aktualnie dzieje się w rapie. Aż przypomniały mi się memy z Januszem nosaczem mówiącym ach, kiedyś to było, nie to co teraz. Cały wywiad możecie sprawdzić pod tym linkiem.

[…]To muzyka, której nie robi się dla pieniędzy, to muzyka robiona z żalu, nienawiści, bólu, sprzeciwu. To nie jakaś elektroniczna ballada, tylko to jest sampel, to są bębny. To co się dzieje teraz, to nie rozwój, to robienie z rapu jakiegoś parapopowego tworu, używając do tego, wieśniacko u naszych rodzimych pseudoraperów brzmiącego, auto-tune’a. Ja idę bardziej w rootsowe klimaty.

Sebastian Fabijański

Sebastian Fabijański – debiutancka płyta Primityw – data premiery

Jak powiedział, tak zrobił. Jego debiutancki krążek zatytułowany Primityw ukaże się wiosną tego roku, nakładem wytwórni Asfalt Records. Płyta na półki sklepowe trafi już 24 kwietnia 2020 roku. Za projekt okładki i oprawę graficzną odpowiadają Mateusz Machalski oraz fotograf – Filip Zwierzchowski. Producentami wykonawczymi są szef Asfalt Records – Tytus oraz DJ Haem, który podjął się także nagrania, mixu i masteringu albumu.

Najbardziej zaskakujące w tym wszystkim jest to, że nie otrzymaliśmy do tej pory żadnego utworu Sebastiana. Jedyną szansą na sprawdzenie, jak rapuje aktor, była jego zwrotka rzucona w kawałku z O.S.T.R., promującym najnowszą odsłonę Psów. Co do zwrotki i flow Fabijańskiego, opinie jak zawsze są podzielone.

O.S.T.R. & Sebastian Fabijański – Psy. W imię zasad

Quo vadis Asfalt?

Niedawno z warszawską wytwórnią, po niemal 7 latach współpracy pożegnał się duet Rasmentalism. Wcześniej jej szeregi opuścili chociażby Taco Hemingway czy Adi Nowak, który podpisał kontrakt z ostatnio najlepiej zarządzanym SBM Label. Aktualnie w Asfalcie z głośnych nazwisk zostali O.S.T.R., a także Otsochodzi, który moim zdaniem po wydaniu nowego albumu także pożegna się z warszawską wytwórnią. Co takiego sprawia, że Asfalt nie potrafi zatrzymać w swojej wytwórni dużych nazwisk? Odpowiedzi na to pytanie nie zna chyba nawet sam Tytus.

Ruch z wydaniem płyty Fabijańskiego na pewno nie pomaga warszawskiej wytwórni i budzi kontrowersje wśród słuchaczy. Szczególnie, że aktor poza wyżej wspomnianym kawałkiem, nie pokazał nam kompletnie nic, żadnego innego utworu. Ja natomiast wolę wstrzymać się z oceną jego warsztatu i poczekać do premiery płyty albo chociaż do pierwszego singla.