Gdzie zabierze nas fabularny dodatek do „Cyberpunka 2077”?

Cyberpunk 2023

Długo wyczekiwany fabularny dodatek do gry Cyberpunk 2077 ukaże się dopiero w 2023 roku. Chociaż na premierę przyjdzie graczom jeszcze poczekać, to nie marnują oni czasu w przeczesywaniu plików gry dodawanych przy okazji kolejnych aktualizacji. Tak też było i w tym przypadku. Łatka 1.5, która została udostępniona w lutym, najprawdopodobniej przyniosła też informacje o planowanym dodatku. Jak wynika z plików, pierwsze fabularne rozszerzenie Cyberpunka 2077 doczeka się siedmiu głównych misji. Jego akcja przeniesie graczy do niedostępnej w podstawowej wersji gry dzielnicy Pacifia, którą rządzi gang Voodoo Boys. Będzie można odwiedzić również Sports Dome oraz obszar zwany Combat Zone. Pliki informują także, że istotną rolę odegra niejaka Songbird, której model odnaleziono w podstawce. Udział postaci Keanu Reevesa, Johnny’ego Silverhanda, ma być z kolei znikomy. Tak przynajmniej wynika z wykrytych danych rzekomo dotyczących dodatku do Cyberpunka 2077.

Sprawdź także: I, The Inquisitor, gra na podstawie książek Jacka Piekary, z pierwszym zwiastunem

Cyberpunk i Wiedźmin

Pomimo niewątpliwie słabego startu i konieczności poprawiania stanu technicznego gry, Cyberpunk 2077 zanotował w pierwszym kwartale 2022 roku dobre wyniki finansowe. Informacjami tymi podzielił się CD PROJEKT.

Był to czas, w którym miały miejsce dwa ważne dla nas wydarzenia zarówno w świecie Wiedźmina, jak i Cyberpunka. Pierwszym było wydanie w połowie lutego edycji Cyberpunka na najnowszą generację konsol wraz z dużym updatem dla wszystkich platform. Na tym oczywiście nie kończymy. Szykujemy dla graczy kolejną aktualizację z dalszymi usprawnieniami, jednak największy nacisk, jeśli chodzi o nasze moce produkcyjne, kładziemy w tej chwili na stworzenie dużego, fabularnego dodatku do Cyberpunka. Jego premiera będzie miała miejsce w przyszłym roku.

– powiedział Piotr Nielubowicz, wiceprezes zarządu ds. finansowych CD PROJEKT S.A

Drugim ważnym wydarzeniem było ogłoszenie, że pracujemy nad nową wiedźmińską sagą. Niedawno zakończyliśmy fazę badawczą, co oznacza, że rozpoczęliśmy pre produkcję i od tego momentu będziemy kapitalizować wydatki na rozwój gry. Kluczowe znaczenie ma dla nas przy tym rozpoczęcie strategicznej współpracy z Epic Games, dzięki której kolejne gry, począwszy od wspomnianej produkcji wiedźmińskiej, tworzyć będziemy w oparciu o Unreal Engine.

– dodał

Rozpoczęcie fazy przedprodukcji oznacza, że przed nami jeszcze długie lata oczekiwania na Wiedźmina 4. Proces ten zakłada bowiem szukanie odpowiednich rozwiązań koncepcyjnych, planowanie i opracowywanie strategii rozwoju. Wiedźmin 4 jest na ten moment w fazie domysłów i spekulacji, jednakże wiemy już na pewno, że zaprezentowana przy okazji zapowiedzi grafika przedstawia medalion w kształcie rysia. Informacje te potwierdził Robert Malinowski, dyrektor ds. komunikacji globalnej w CD PROJEKT. Wiedźmin 4 powstanie na silniku Unreal Engine 5.