Young Leosia na nowo rozkręca “Hulanki”. EP-ki nie było, a teraz jest

Young Leosia rozpoczęła Rok tygrysa

Raperka w nowy etap swojej kariery weszła singlem Rok tygrysa, który oczywiście odnosi się do chińskiego sposobu określania lat i jak możecie się domyślać, ów rok tygrysa wypada właśnie w 2022. Nie oznacza to jednak, że temat Hulanek jest zamknięty. C’mon, niby tylko siedem piosenek, ale na koncertach to serio dawało radę wraz z remixami no i bisem, żadnych coverów!

Płyta na samym starcie wycisnęła świetne wyniki sprzedażowe, obecnie jest już pokryta platyną (stan na 12 stycznia tego roku – 30 tysięcy sprzedanych egzemplarzy) a przez jakiś czas była nawet sporą gratką dla kolekcjonerów. Hulanki Young Leosi w pewnym momencie bowiem zniknęły ze sklepów i nie można było ich nigdzie dostać. Trasa była zagrana, na stronie Internaziomali pusto, w Empikach null… Kwitły za to aukcje na Allegro i tego typu serwisach, gdzie sprytni resellowcy liczyli sobie nawet i dwie stówy za debiut artystki. Nieźle jak na początek, co?

Przeczytaj: Young Leosia ruszyła z własną kolekcją ubrań

Jest nowy drop Hulanek!

Spóźnialscy mogą jednak odetchnąć z ulgą, bo EP-ka Young Leosi powróciła do sklepu Internaziomali, gdzie można zakupić ją już w regularnej cenie, czyli 35 polskich złotych. Artystka wciąż ma przed sobą swój najlepszy czas – nadal może świętować nominacje do Fryderyków (może nie jako jedyna, ale jedna z nielicznych raperek na pewno!) i przygotowywać się przed sezonem festiwalowym. Jestem pewna, że na Open’erze pod jej sceną będzie pełno. I to tylko takich ziomali, którzy z uśmiechem podzielą się na pół.