kadr z filmu „Kod da Vinci"

Tom Hanks krytycznie o jednym z filmów, w którym zagrał: “To bzdury”


14 czerwca 2022

Obserwuj nas na instagramie:

W jednym z ostatnich wywiadów Tom Hanks odniósł się do swojej roli w ekranizacjach książek Dana Browna. Aktor nie ukrywał swojej niepochlebnej opinii na temat wspomnianych filmów.

Tom Hanks krytycznie o ekranizacjach książek Dana Browna

Powołując się na wywiad Toma Hanksa udzielony dla The New York Times, filmowa redakcja Interii donosi, że aktor nie do wszystkich filmów, w których występował, ma pozytywny stosunek. Artysta nie ukrywał, że tytuły Kod da Vinci, Anioły i demony oraz Inferno “to bzdury” i zagrał w nich wyłącznie z pobudek komercyjnych. Jednocześnie Hanks zaznaczył, że nie widzi w tym nic złego, że wspomniane produkcje ukazały się na rynku.

Zobacz: Elvis – jest nowy zwiastun i szczegóły ścieżki dźwiękowej do filmu o królu rock’n’rolla

Cóż, to były przedsięwzięcia czysto komercyjne. Kod da Vinci to po prostu bzdury. Podobnie jak sequele. Prawda jest taka, że nie ma nic złego w komercyjnych filmach, pod warunkiem że są dobre. Gdy nakręciliśmy trzecią część, udowodniliśmy, jak zła potrafi być komercja

– powiedział.

Czytając dalej, dowiadujemy się, że cel Hanksa został spełniony. Aktor za każdy z trzech filmów otrzymał wynagrodzenie w granicach od dwudziestu do dwudziestu pięciu milionów dolarów. Tom Hanks wspomniał również, jak świętował czterdzieste urodziny na planie Kodu da Vinci.

To były moje czterdzieste urodziny. Kręciliśmy nocą w Luwrze. Miałem okazję zmienić spodnie przed samą Mona Lisą. Ekipa przyniosła mi tort urodzinowy. Kto ma okazję zdobyć takie doświadczenie?! Przysięgam, że w tym, co mówię, nie ma ani krzty cynizmu.

Kod da Vinci – oficjalny zwiastun

Filmowy Robert Langdon nie zachwycił widzów

Pierwsza z ekranizacji, Kod da Vinci, pojawiła się na wielkim ekranie w 2006 roku. Film nie spotkał się z pozytywnymi reakcjami, co pokazują m.in. recenzje w serwisie Rotten Tomatoes. Dzieło Rona Howarda zebrało tylko dwadzieścia pięć procent od krytyków i pięćdziesiąt siedem procent od widzów. Sequel, Anioły i demony, trafił do kin trzy lata później. W tym wypadku krytycy byli nieco łaskawsi, co przeniosło się na trzydzieści siedem procent. Werdykt widzów pozostał ten sam, co w przypadku Kodu da Vinci.

Najsłabiej ocenionym dziełem jest Inferno z 2016 roku. Oceny krytyków opiewają na dwadzieścia trzy procent, natomiast recenzje widzów wskazują trzydzieści sześć procent.

tom hanks inferno
oficjalny plakat filmu Inferno

W jednym z ostatnich wywiadów Tom Hanks odniósł się do swojej roli w ekranizacjach książek Dana Browna. Aktor nie ukrywał swojej niepochlebnej opinii na temat wspomnianych filmów. Zobacz także Nowe seriale, na które warto czekać w 2024 roku Hania Rani zagrała Tiny Desk Concert w ramach prestiżowej serii NPR „Pies i Suka”, czyli Ralph Kaminski […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →