„Mesa bym zaprosił, bo nikt inny nie da rady” – subiektywny przegląd najlepszych gościnnych zwrotek Tego Typa Mesa
Obserwuj nas na instagramie:
Z okazji zbliżającej się premiery płyty Hello Baby prezentujemy subiektywny przegląd najlepszych gościnnych zwrotek Tego Typa Mesa. Sprawdź.
Zjadacz płyt
Nie od dziś wiadomo, że zapraszanie Tego Typa Mesa na płytę wiąże się z pewnym ryzykiem. Jeśli nie postarasz się, by wejść na szczyt swoich możliwości, to jedną zwrotką „zje” ci numer, a w najgorszym przypadku i cały album. Wszystko więc zależy od ciebie, czy będziesz w stanie zbliżyć się poziomem i nie zniknąć w cieniu najbardziej wszechstronnego rapera w Polsce, istnej maszyny do zmian flow. Paru się to powiodło, wielu poległo. Ja tymczasem bez wdawania się w polemikę, kogo zaliczyć, do której z tych dwóch grup, zapraszam na subiektywny przegląd najlepszych gościnnych występów Tego Typa Mesa w karierze.
Rasmentalism – Ale zdejmij buty feat. Ten Typ Mes
W jednym z krótkich filmów promujących 1985 zostajemy zaproszeni za kulisy powstawania numeru Ale zdejmij buty. Gdy tylko Ras i Ment stwierdzili, że chcą na tym numerze gościnnej zwrotki, Ras powiedział bez zastanowienia: „Mesa bym zaprosił, bo nikt inny nie da rady”. I Mes faktycznie dał sobie radę jak nikt inny. Fenomenalny, wielopoziomowy, jazzowy bit Menta wymaga nie lada gimnastyki, by się na nim „nie połamać”. A Mes nie tylko się nie łamie, ale też brawurowo zmienia flow i buduje mocno ironiczny obraz naszych czasów. Ogrom możliwości Tego Typa został potwierdzony po raz kolejny.
Pezet – Gorzka Woda feat. Paluch, KęKę, Sokół, Ten Typ Mes
Gorzka Woda była dość ciekawym zabiegiem. Dwie wersje utworu, na jednej gościnki wybranych młodych raperów, na drugiej weteranów sceny. Łącznie 8 zaproszonych gości. I to byłoby na tyle, z rzeczy ciekawych, bo ku brakowi jakiegokolwiek zdziwienia, to po raz kolejny Mes skradł show. Zwrotka, przy której powinno widnieć ostrzeżenie: „nie próbujcie tego robić po pijaku”. Przyspieszenia, przy których od zbitek sylab można sobie połamać język, kontrastujące z przejściem na totalnie łamane flow w drugiej części utworu przyprawiają wręcz o zawrót głowy i robią ogromne wrażenie.
Fabuła – Życzenie Śmierci ft. Pih, Ero, Mes, Miodu
O tym, że Mes to nie tylko kosmiczne flow, przypominają liczne braggowe numery. Jak pisać prosto, bez wieloznaczeniowych linijek, ale tak, żeby trafić w punkt, uczy chociażby zwrotka na Życzeniu Śmierci Fabuły, gdzie Mes rzucił wyzwanie scenie: „Raperzy? No comment / Chcesz beefu? Nagram coś tak jak »My«, tylko pod Twoim domem / Ale zasłuż na to, bo kurwa ten badziew / Nie motywuje mnie do dissu nawet w wywiadzie”. I tak jak te linijki nie były wówczas pustą przechwałką, tak nie są przechwałką do dziś. Mijają lata, a Mes wciąż jest w świetnej formie.
Leh – Pierwszy raz gość. Ten Typ Mes, Rybas
Wraz z biegiem swojej kariery Mes bardzo mocno postawił na jeszcze jeden aspekt swojego warsztatu. Śpiew. I tak do swojego morderczego flow dołożył naprawdę dobry śpiew i łatwość w wymyślaniu chwytliwych melodii. W efekcie za sprawą Kandydatów Na Szaleńców z 2011 roku wydał jedną z najistotniejszych płyt dla obecnego wyglądu polskiej sceny rapowej. Jednak numer, który przytaczam tym razem, ukazał się cztery lata później na debiutanckiej płycie świętej pamięci Leha. Na bicie, który z pozoru aż się prosi o prostą staroszkolną nawijkę, Mes podchodzi kompletnie niekonwencjonalnie i idealnie balansuje między rapem a śpiewem.
Red ft. Ten Typ Mes – Ten Typ
Numer, którym nieco naginam zdanie ze wstępu o jednej zwrotce. Choć, owszem, jest to gościnny występ, to u Reda Mes dostał cały numer i nagrał coś absolutnie historycznego. Poziom, na jakim na utworze Ten Typ znalazł się warszawianin, w 2002 roku wyprzedzał resztę sceny o dobre kilka lat. Flow, które zanim stało się normą, przyszło nam jeszcze trochę poczekać. Stawia to Mesa i utwór z płyty Al-Hub w panteonie obok Gdzie Jest Eis? Eisa czy Next Level Rena jako przykład absolutnych prekursorów. Pozostaje się cieszyć, że z tej trójki, chociaż Mesowi udało się zrobić karierę, na jaką zasługiwał.
*BONUS* 21 Allstars – Powinnaś Być Ze Mną ft. Ten Typ Mes, Tomson, Łozo, Martina
Na koniec bonus, który będzie ciekawą odskocznią po moich peanach na cześć Mesa. Krótka historia numeru, na który dziś po ponad dekadzie spoglądam (i pewnie nie tylko ja) z dużym uśmiechem. Mes, jeśli to czytasz, mam nadzieję, że się nie obrazisz na mnie za tę wstawkę. A jeśli obrazisz, to oby na krótko. Przed Wami mocno już zapomniany, absolutny hit mojej podstawówki, prosto z playlisty, na której znajdują się także Miliony Monet Mroza:
Z okazji zbliżającej się premiery płyty Hello Baby prezentujemy subiektywny przegląd najlepszych gościnnych zwrotek Tego Typa Mesa. Sprawdź. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins Zjadacz płyt Nie od dziś wiadomo, […]
Obserwuj nas na instagramie: