Szpaku w nowym singlu odniósł się do transpłciowości swojego podopiecznego

Szpaku – Golem

Co z tym 27.Fuckdemons i Szpakiem?

Nie tak dawno temu pisaliśmy na temat decyzji Szpaka o przyjęciu nowego rapera w szeregi swojej wytwórni. Świeżo odkrytym zawodnikiem GUGU był 27.Fuckdemons, zaledwie piętnastoletni wówczas chłopak, który robił muzę już wcześniej – samodzielnie zdobył rozgłos na YouTube na tyle znaczny, że Szpaku zainteresował się nim. Jego debiut w labelu został przyjęty bardzo ciepło – sami pisaliśmy pochlebnie o Nic się nie stało. Płyta zbierała nie tylko pozytywne recenzje od krytyków, cieszyła się także sporą popularnością wśród słuchaczy. Wszystko wskazywało na to, że jesteśmy świadkami rozwoju dużej i intrygującej postaci z rodzimego rapowego podwórka. W pewnym momencie nastąpił przełom, nie tylko w karierze młodego rapera, ale również na całej polskiej scenie. 27.Fuckdemons dokonał coming outu jako osoba transpłciowa.

Mówią mi Maks, a urodziłem się dziewczyną

I nie zrozumiesz, jak nie byłeś w mojej skórze

Swą delikatność znów ukrywam pod kapturem

Jebać to chcemy bawić się, chcemy robić sos

Prawie bym uciekł stąd, o mały włos

Zmień cipę na chuja, chuja na cipę – masz transa

Już tak nie boli od kiedy na rany przykładam iced out

– nawinął artysta

Internet zawrzał. Pojawiło się mnóstwo głosów wychwalających go za odwagę i prawie drugie tyle słów krytyki ze strony transfobów. Nie oszczędzono również Szpaka – kwestionowano decyzję szefa GUGU o przyjęciu do swojej wytwórni osoby transpłciowej. Mamy nadzieję, że artysta w swoim najnowszym singlu skutecznie zamknął tym ludziom usta.

Przeczytaj także: Tajemnicza zapowiedź na Instagramie White’a 2115. Nowa płyta w czerwcu?