Facebook/Peja Slums Attack

Peja: miała być epka, będzie longplay. „Ricardo” już na ten moment zapowiada się grubo


24 marca 2021

Obserwuj nas na instagramie:

Peja najpierw zaskoczył fanów jasno określonym deadline’em, po czym… zamiast epki zapowiedział długogrającą płytę. Czy Ricardo będzie takim sztosem, jakim wydaje się być po zapowiedziach rapera?

Peja w wydawniczym ciągu

Fani poznańskiego rapera z pewnością mogą zacierać ręce i szykować miejsce na półkach. Grudniowa premiera AR-15 nie wstrzymała mocy przerobowych artysty, który w ostatnim czasie zdaje się wyjątkowo płodny. Już pod koniec stycznia Peja oznajmił, że pracuje nad nowym materiałem i tak od słowa do słowa, zapowiedział epkę o wdzięcznym tytule Ricardo.

Peja/Slums Attack – Flamenco (prod. Magiera) Mash Up by Invart Video

Na ten moment, premiery muzycznej świeżynki od Rycha możemy spodziewać się 21 maja 2021. Wydaje się to również termin ostateczny – data ta była co prawda kilkakrotnie przekładna, lecz dziś te poślizgi czasowe wydaję się zasadne. Fani spodziewali się epki, tymczasem wszystko wskazuje na to, że Ricardo wpłynie na streamingi oraz sklepowe półki, jako pełnoprawny, długogrający album.

Peja - zapowiada gości na Ricardo - zamiast epki, będzie longplay
Facebook/Peja Slums Attack

Peja i jego goście, czyli kto przewinie swoje na Ricardo?

Parę dni temu, artysta potwierdził, że razem z nim na jego najnowszej płycie zarapują donGURALesko oraz VNM. Dziś ujawnił kolejnego zawodnika, z którym połączył siły przy okazji tworzenia Ricardo. Oprócz zdradzenia fanom personaliów wyczekiwanego gościa, Peja powiadomił ich także, że na najnowszym albumie znajdzie się aż czternaście utworów. Jeśli chciał zszokować i pozytywnie zaskoczyć słuchaczy, to upiekł przy tym dwie pieczenie na jednym ogniu. Ricardo wjeżdża w maju, a na nim – usłyszycie także Sztossa w kawałku Jak Nipsey.

Dodatkowo, Peja powiadomił, że Ricardo trafi na sklepowe półki, a przy tym będzie również dostępna w wersji deluxe w specjalnym, limitowanym nakładzie. Jeżeli chcecie pozostać na bieżąco z postępami prac nad płytą – koniecznie weźcie udział w wydarzeniu na Facebooku.

Peja najpierw zaskoczył fanów jasno określonym deadline’em, po czym… zamiast epki zapowiedział długogrającą płytę. Czy Ricardo będzie takim sztosem, jakim wydaje się być po zapowiedziach rapera? Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →