Facebook/Lana Del Rey

Lana Del Rey – smętna i nudna w nowym albumie „Chemtrails Over The Country Club”


19 marca 2021

Obserwuj nas na instagramie:

Artystka nie próżnuje i raczy swych fanów już siódmym studyjnym albumem. Chemtrails Over The Country Club niestety nie zaskakuje niczym nowym. To nadal do bólu ta sama Lana, tylko że z nową okładką.

Lana Del Rey – tekściarka naszego pokolenia

Na samym początku przyznam, że fenomen artystki jest dla mnie kompletnie niezrozumiały. Całościowe słuchanie jej albumów to męczące zadanie i tak, kiedy słuchanie muzyki powinno być przyjemnością, a także pewną pracą nad sobą – tak przy Lanie, staje się wręcz nieznośne.

Nie chcę przy tym odbierać jej nic z twórczego zmysłu, bo definitywnie określiła się w swojej muzyce. A przy tym, pisząc tak, jak pisze – niesamowicie zbliża się do ludzi. A to, to się ceni, kiedy więź między artystą, a fanami zostaje zbudowana poprzez zrozumienie.

Lana Del Rey wydała album „Chemtrails Over The Country Club”
Facebook/Lana Del Rey

Lana Del Rey – Chemtrails Over The Country Club, czyli sezon smutku i rozczarowania

Poza singlowymi propozycjami, album nie oferuje kompletnie nic, co mogłoby wybić z rytmu. Jest bardzo jednostajny, za bardzo – i nie mówię tu o melodiach, lecz o całościowym klimacie, rozciągniętym i nużącym. Jedenaście piosenek – dla mnie mogłyby zmieścić się w sześciu i nie poczułabym różnicy. W Chemtrails Over The Country Club brakuje punktu kulminacyjnego, wyraźnego zaznaczenia przesilenia. Ten album ma swoje momenty, lecz jest ich za mało, by mogły przełamać wiejącą z niego nudę i powtarzalność. Po jednokrotnym przesłuchaniu, Lana zostawiła mnie w najgorszym chyba poczuciu obojętności.

Bardzo dziękuję wszystkim moim przyjaciołom za dotychczasowe wsparcie i… za wszystko. Dopóki znowu się nie spotkamy, będę gdzieś poza.

Biegać z wilkami

– napisała artystka na swoim Instagramie

Lana Del Rey – Chemtrails Over The Country Club – odsłuch albumu

Artystka nie próżnuje i raczy swych fanów już siódmym studyjnym albumem. Chemtrails Over The Country Club niestety nie zaskakuje niczym nowym. To nadal do bólu ta sama Lana, tylko że z nową okładką. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →