Idealny prezent pod choinkę? Płytowe propozycje, które sprawdzą się dla każdego

Są takie rzeczy, które nigdy nie wyjdą z mody. Książki, płyty, pomimo cyfryzacji i przenoszenia tych tradycyjnych mediów do streamingu, nadal mają się całkiem nieźle. I są fantastycznym prezentem nie tylko dla tradycjonalistów, ale ogólnie. Bo przecież nie tylko kolekcjonerzy mają swe półki chwały, a kto by nie chciał otrzymać na własność ulubionego krążka czy papierowego wydania cenionego autora? Z okazji zbliżających się Świąt przygotowaliśmy dla Was zestawienie albumów, które sprawdzą się na prezent dla każdego. Jeśli nie wiecie, co dokładnie wybrać dla bliskiego Wam melomana, wspomóżcie się naszą listą!

Jazz/Blues – Herdzin & Iwaneczko – Origami

Na tej płycie dzieje się dużo, ale na spokojnie. Kompozycje są zbilansowane, bogate, ale nie przytłaczające, o co w okołojazzowych numerach przecież łatwo. Herdzin wraz z Iwaneczko dokonali przyjemnej syntezy muzyki wymagającej z rozrywkową, w której przebija się czysta satysfakcja z tworzenia. Jeśli lubicie kawiarnianą atmosferę lokalów, w których podaje się dripy, a z obsługą jesteście na ty, to ten album Wam podpasuje. Nadaje się do kontemplacji i odpoczynku – najlepiej takiego rodzinnego, przed kominkiem.

Płytę możecie zamówić tutaj.

Herdzin & Iwaneczko – Tęskno

Rock/Metal – The Goldbricks – Cztery Pory Świąt

Znane Wam są takie zespoły jak AudioFeels i Afromental? Jeśli tak, będziecie zachwyceni grupą The Goldbricks, a jeśli nie – to warto sprawdzić, jak chłopaki brzmią razem! Ich debiutanckiej, anglojęzycznej płyty Vandalism możecie posłuchać na oficjalnej stronie zespołu oraz serwisach streamingowych, ale mamy dla Was więcej dobrych wiadomości. 11 grudnia miała premiera EP-ka 4 Pory Świąt – szesnastominutowa, koncepcyjna opowieść, podzielona na cztery, lecz składająca się w całość. Dla fanów mocniejszego brzmienia na prezent będzie, jak znalazł.

Płyta jest dostępna pod tym linkiem.

The Goldbricks – Maybe

Indie/Rock – Balthazar – Fever

Jeden z najczęściej słuchanych przeze mnie albumów w ogóle. Grupa Balthazar posiada unikalne wyczucie, ich płyty brzmią głęboko, a koncerty są doświadczeniem, podczas którego spotyka się z muzyką czystą, w pewnym sensie pierwotną. Album Fever jest absolutną perełką, połączeniem rocka i funku, plemienności, dzikości i jakiegoś przedziwnego wyzwolenia. Must have dla koneserów rocka łamanego przez eksperymenty. Możecie być pewni, że taki prezent będzie w stu procentach trafiony.

Płytę jest dostępna w sprzedaży tutaj.

Balthazar – Entertainment

Alternatywa – Kasia Lins – Moja Wina

Moim zdaniem, polski album roku. To dużo powiedziane i zdaję sobie z tego sprawę, ale po tym, co wyszło spod ręki Kasi Lins oraz Karola Łakomca, nie mogę im tego odmówić. Muzycznie jest mrocznie, atmosfera albumu wibruje niepokojem, a tekstowo zwyczajnie zjada Nosowską. Święta będą idealną okazją, by uszczęśliwić kogoś jej płytą, zwłaszcza, że artystka uruchomiła także sprzedaż winyli.

Album można zakupić w stacjonarnych sklepach z muzykiem albo na stronie formusic.pl

Kasia Lins – Czego dusza pragnie [Live Show]

Niezdiagnozowany rock – Nick Cave – Idiot Prayer

Kawałek zamykający album Lins, Nie Syp Solą uderza w tony bardzo bliskie brzmieniu The Bad Seeds, a że niedaleko pada jabłko od jabłoni… Nikt nie potrafi tak pięknie śpiewać o miłości, śmierci i Jezusie w jednym utworze, jak Nick Cave. Niestety, jego fenomenalny album Ghosten nie doczekał się promocyjnej trasy – artysta musiał odwołać swoje koncerty ze względu na pandemię. W ramach pocieszenia idealnie nada się ścieżka dźwiękowa z filmu Idiot Prayer (Nick Cave Alone At Alexandra Palace) To zapis pełnego emocji fortepianowego koncertu, zapowiadający nadchodzący album – Euthanasia.

Płyta jest dostępna w stacjonarnych sklepach z muzyką.

Nick Cave – Idiot Prayer (Nick Cave Alone At Alexandra Palace)

Sprawdźcie także nasz drugi płytowy prezentownik