Hodak niespodziewanie wydaje nowy album! Sprawdźcie, jaki jest “zapach zimy i papierosów”

–.. .- .–. .- -.-. …. / –.. .. — -.– / .. / .–. .- .–. .. . .-. — … —. .–

Okej, pewnie zastanawiacie się co oznaczają te kropki i kreski w nagłówku. Otóż jest to transkrypcja sygnału, który mogliście usłyszeć po przesłuchaniu zwrotki Hodaka, w ramach akcji #Hot16Challenge2.

Hodak – #Hot16Challenge2

No wszystko fajnie, ale co w ogóle oznacza ten zapis. Jest to tekst zapisany Alfabetem Morse’a. Na szczęście istnieją internetowe translatory, dzięki którym bardzo szybko udało się rozszyfrować zagadkę, którą przygotował dla nas Hodaczyna. Otóż rząd kresek i kropek oznacza zapach zimy i papierosów.

Podejrzenia od razu padły na nowy krążek rapera, szczególnie, że niedawno informowaliśmy Was, iż Hodak skończył pracę nad nowym albumem, który niedługo ma ujrzeć światło dzienne.

Tak też właśnie się stało. W nocy z niedzieli na poniedziałek, zupełnie niespodziewanie, na wszystkie platformy streamingowe trafił zapach zimy i papierosów. Tym razem Hodak przy produkcji tego krążka nie współpracował z 2K’em, a z MIROFFEM. Natomiast decyzję o udostępnieniu całego albumu, bez żadnych singli, ani akcji promocyjnej, Hodak wytłumaczył na swoich mediach społecznościowych.

Jeżeli chodzi o sam krążek, to znacząco różni się on od debiutanckiego Custom. Nowe wydawnictwo utrzymane jest raczej w stylistyce lo-fi, która idealnie odzwierciedla klimat zaczynającej się zimy, ale także przemyśleń i rozterek rapera. Ponadto, znajdziemy tu zwrotki między innymi Miłego ATZ, Marcelego Bobera, czy Skipa z Mięthy.

Natomiast MIROFFA wspomogli Deemz, CatchUp, a także Michał Graczyk i 2K. Podsumowując, zapach zimy i papierosów idealnie oddaje muzyczny głód rapera, który wzmaga się po wydaniu Custom. Ponadto, jest to płyta, gdzie Hodak otwiera się przed słuchaczem, jak nigdy dotąd. Jeśli chcielibyście, żeby na Waszej półce z płytami zagościł Custom, to możecie go kupić tutaj.

Hodak/MIROFF – zapach zimy i papierosów – odsłuch albumu

Przeczytaj także: „Młody H unikatowy jak Custom” – recenzja albumu duetu Hodak i 2K