„Fortnite” przechodzi na silnik Unreal Engine 5. Wygląda niesamowicie!

Ogromna zmiana

Fortnite to produkcja, która wbiła się do masowej świadomości graczy na całym świecie. Kojarzy się przede wszystkim z łatwą dostępnością, także pod kątem sprzętu, który mógłby „udźwignąć” grę. Twórcy postanowili jednak pokazać swoje dzieło w kompletnie innym świetle. Rozdział czwarty został za sprawą aktualizacji przeniesiony na silnik najnowszej generacji Unreal Engine 5, którego możliwości można wykorzystać, włączając specjalne opcje. Jak opowiada jeden z graczy, odkąd włączył opcje Nanit oraz Lumen, zupełnie nowa mapa Fortnite’a z wieloma gatunkami zwierząt stała się krainą nasyconych krajobrazów, które są jeszcze bardziej wyraziste.

Fortnite po przeniesieniu gry na Unreal Engine 5

Yeah, I’m totally sold on Lumen and Nanite. Shipping this in a 60 fps large scale multiplayer game…this is nuts. Just amazing work from the team at Epic. pic.twitter.com/VcxfsG2Rex

— John Linneman (@dark1x) December 5, 2022

Wizytówka Unreal Engine 5

Nanite służy poprawieniu jakości tekstur, Lumen z kolei wpływa na zmiany w oświetleniu, a także odbijaniu się tekstur w lodzie czy na wodzie. Oczywiście włączenie tych opcji może wpłynąć na wydajność Fortnite’a na twoim sprzęcie, o czym informują twórcy. Trzeba jednak przyznać, że ich decyzja, patrząc na specyfikę gier multiplayer z kategorii tzw. gier usługowych, jest naprawdę niezwykła. Z oczywistych względów ciężko spodziewać się, by stało się to trendem, który zdominuje branżę gier multiplayer, ale bezsprzecznie jest to bardzo ciekawy ruch. Z propozycją wyszli jednak twórcy Unreal Engine 5, którzy uznali niezwykle popularną grę za dobre pole do zaprezentowania możliwości swojej najnowszej karty graficznej.