Czy Kubańczyk namiesza jeszcze w polskim rapie?

Kim jest Kubańczyk?

To pytanie zadawało sobie wiele osób, w momencie gdy raper wkroczył na scenę, a jego numery seryjnie zaczęły pojawiać się na samym szczycie youtube’owej karty na czasie.

Wielu kojarzyć go może z roli ochroniarza w produkcjach Lorda Kruszwila. To właśnie przez nią przypięta została mu łatka youtubowego celebryty, który zaczął zajmować się rapem, bo jest to aktualnie najbardziej opłacalne.

W przypadku Kubańczyka niekoniecznie tak było w 100%. Na kanale rapera znajdziecie chociażby filmy gdzie ten na gitarze akustycznej gra numery Zeusa, Grubego Mielzky’ego, czy Miuosha. W przeszłości zajmował się także samym rapem, czy produkcją bitów.

Kubanczyk Guitar – Silny Jak Nigdy Wkurwiony Jak Zwykle /Gruby Mielzky

Zanim jednak Kubańczyk dołączył do ekipy Lorda Kruszwila, na swoim koncie miał już numer, dzięki któremu usłyszało o nim trochę większe grono odbiorców. Mowa oczywiście o kawałku Lady Pank, który na ten moment ma blisko 23 miliony wyświetleń.

Kubańczyk – Lady Pank

Łatka youtube’owego błazna

Tak jak pisałem wyżej, przez udział w produkcjach Lorda Kruszwila i Kamerzysty, Kubańczykowi została przypięta łatka youtube’owego celebryty. Jednakże rola głupkowatego ochroniarza, którą w nich odgrywał w pewnym momencie po prostu stała się uciążliwa. Ponadto Kubę mogliśmy oglądać podczas gali Fame MMA, gdzie stoczył pojedynek z innym raperem – L PRO.

W momencie gdy do sieci trafiały przeróżne produkcje Kruszwila z Kubańczykiem w roli ochroniarza, ten pracował wraz z Kamerzystą nad jego pierwszą płytą. Ponadto, to właśnie Kuba odpowiedzialny jest miks i mastering całego wydawnictwa, a także większą część warstwy lirycznej.

Solowa płyta nadchodzi

W związku z tym, Kubańczyk zdecydował się zrezygnować z roli ochroniarza i skupić się tylko na muzyce. W 2020 roku ukaże się jego debiutancki krążek zatytułowany Cały Ja. Usłyszymy na nim całą gamę znanych raperów z między innymi z Kartkym, Majorem SPZ i Filipkiem na czele.

Kubańczyk feat. Kartky – Złe Sny

Trzeba przyznać, że goście robią wrażenie, natomiast produkcja i realizacja utworów, które mogliśmy już usłyszeć stoi naprawdę na przyzwoitym poziomie. Co do warstwy lirycznej, no cóż, ją zostawiam do samodzielnej interpretacji.

Kubańczyk – Cały Ja

Według zapowiedzi krążek opowiadać ma o walce o marzenia, pokonywaniu życiowych przeszkód i problemach z młodości. Krążek możecie zamawiać ze strony preorder.pl

Kubańczyk na pewno wykorzystał swoją pozycję i popularność jako trampolinę do sukcesu w muzyce. Oczywiste jest chyba to, że gdy masz jakieś zajawki, pasje, czy zainteresowania, to w momencie gdy znajdą się środki na ich realizację zaczynasz je spełniać.

Owszem, utwory osiągają kolosalne wyniki, jednak moim zdaniem w żaden sposób nie różnią się od większości produkcji na polskiej scenie i to niekoniecznie tych z topu. Numery oparte są na obecnie najpopularniejszych patentach i chwytach. Jednak z tak potężnym fanbasem zebranym przy współpracy z Kruszwilem o Kubańczyku na pewno jeszcze usłyszymy.