fot: YouTube

Billie Eilish powraca do Singapuru, by zaprezentować piosenki z EP-ki „Guitar Songs


22 września 2022

Obserwuj nas na instagramie:

Billie Eilish po raz kolejny odwiedziła malowniczy Singapur, by w jednym z tamtejszych parków zaśpiewać piosenki z EP-ki Guitar Songs.

Emocje otoczone singapurską roślinnością

Billie Eilish prezentuje nam materiał ze swojej EP-ki Guitar Songs w wersji live. I to nie byle jakim live! Wokalistka zabrała nas bowiem do serca Singapuru, gdzie wspólnie z nią, Finneasem, reżyserem Choānna i współpracującą z nią Singapurską Radą Turystyki zasiedliśmy razem w Cloud Forest. To stylizowana na las tropikalny ogromna, nowoczesna szklarnia, w której nie tylko spotkać można bujną roślinność, ale też wysoki wodospad. Miejsce zwane Lasem Chmur idealnie wpasowało się w akustyczne piosenki Billie, tworząc razem z nimi przepiękną porcję brzmień, które zostały zaprezentowane w malowniczej scenerii.

Przeczytaj także: Billie Eilish apeluje do swoich fanów – „Nie róbcie tak!”

Billie Eilish wypuszcza „Guitar Songs” z dwoma singlowymi niespodziankami - „TV” i „The 30th”
fot. Mason Poole

Dlaczego na miejsce nagrań wybrano akurat Singapur i Cloud Forest? Jak się okazało, ma on bardzo sentymentalne znaczenie dla samej wokalistki.

Singapur był jednym z pierwszych miejsc, do których pojechałam w ramach trasy. Byłam tam tylko przez jeden dzień i absolutnie się w nim zakochałam. Cloud Forest jest jednym z najpiękniejszych miejsc, jakie widziałam w swoim życiu. Te dwie piosenki są dla mnie bardzo ważne. Czuję się z nimi naprawdę związana i chciałam zaśpiewać je w miejscu, które sprawi, że poczuję się intymnie

– powiedziała Billie Eilish.

Podczas wydarzenia wokalistka zaprezentowała dwie piosenki. O każdej z nich Billie Eilish opowiadała w wywiadzie udzielonym przy okazji premiery EP-ki dla Apple Music. Pierwsza z piosenek – TV – powstała pod wpływem emocji wokół uchylenia wyroku w sprawie Roe v. Wade:

Napisaliśmy tę linijkę na kilka tygodni przed jej [ustawy zapewniającej dostęp do aborcji we wszystkich stanach – przyp. red.] oficjalnym unieważnieniem. Wszystko to wydarzyło się podczas trwania festiwalu Glastonbury, a ja po prostu siedziałam w domu na podwórku z psami. Moja mama wyszła i powiedziała: „unieważnili ją”. Boże, to było jak opadająca kurtyna zagłady. Nie było w tej sprawie prawie żadnej obojętnej reakcji. Wydaje mi się, że miałam jakąś nierealistyczną nadzieję, że wcale do tego nie doszło

– przyznaje Billie.

Wokalistka opowiedziała również o historii The 30th, która jest pierwszą piosenką, jaką Billie napisała z bratem od czasu albumu Happier Than Ever:

Tytuł pochodzi od wydarzenia, do którego doszło w moim życiu 30 listopada. Było to niesamowite uczucie, które trzeba samemu po prostu przeżyć. Spisywałam wtedy wszystkie myśli, które mnie nachodziły. Byłam wtedy z Finneasem i powiedziałam: „Przepraszam, nie wiem, co miałeś w planach, ale musimy teraz napisać o tym piosenkę”. I tak zrobiliśmy. To była pierwsza piosenka, którą napisaliśmy od czasu powstania Happier Than Ever

– skwitowała artystka.

Billie Eilish przyznała również, że „ma nadzieję, że nagra kolejny album w przyszłym roku”.

Billie Eilish po raz kolejny odwiedziła malowniczy Singapur, by w jednym z tamtejszych parków zaśpiewać piosenki z EP-ki Guitar Songs. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins Emocje otoczone singapurską roślinnością […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →