“Avatar” potajemnie usunięty z Disney+. Powód? Dość oczywisty

Avatar już nie jest dostępny na Disney+

Jak donosi polski odłam serwisu IGN, nie jesteśmy już w stanie obejrzeć Avatara z 2009 roku na Disney+. Produkcja zniknęła z serwisu w związku z promocją sequela – Istoty wody, który ukaże się w grudniu tego roku.

Zobacz: Avatar: Istota wody powinien ukazać się szybciej [opinia]

Aby przypomnieć widzom uniwersum wykreowane przez Camerona, Avatar w odświeżonej wersji ponownie trafi do kin. Premierę zaplanowano na 23 września. Na razie nie wiadomo, czy subskrybenci serwisu otrzymają dostęp do odświeżonej wersji tuż po premierze, czy będą musieli wybrać się przed wielkie ekrany, by obejrzeć kilkunastoletnią produkcję. Warto przypomnieć, że produkcja z 2009 roku to nadal najbardziej dochodowy film w historii kinematografii. Według serwisu Box Office Mojo Avatar zarobił ponad dwa miliardy osiemset czterdzieści siedem milionów dolarów.

Avatar – oficjalny zwiastun

Istota Wody nie będzie ostatnim filmem w uniwersum Avatara. Kolejne odsłony serii będą ukazywać się co dwa lata aż do 2028 roku. Na początku lipca pojawiła się wypowiedź Jamesa Camerona, w której reżyser stwierdził, że pewnie nie będzie twórcą wszystkich części filmu. Cameron zapewnia, że chciałby “przekazać pałeczkę” po trzeciej lub czwartej części.

Filmy Avatar pochłaniają wszystko. Mam też kilka innych rzeczy, które rozwijam i które są bardzo ekscytujące.

Myślę, że z czasem – nie wiem, czy to po trzeciej, czy po czwartej części – będę chciał przekazać pałeczkę innemu reżyserowi, który mam nadzieję, że przejmie pałeczkę, żebym mógł zrobić inne rzeczy, którymi jestem również zainteresowany. A może nie, nie wiem

– mówił w rozmowie dla Empire.

Póki co potwierdzono jedynie dwie części. Decyzja dotycząca powstania czwartej i piątej dotyczy przede wszystkim wyników finansowych nadchodzących produkcji.