A$AP Rocky zostanie pozwany przez A$AP Rellego za strzelaninę w Los Angeles

Temat strzelaniny w wykonaniu muzyka powraca

Po aresztowaniu wokalisty w związku z incydentem, jaki miał miejsce w listopadzie 2021 roku, były członek A$AP Mob oskarżył muzyka jako domniemana ofiara strzelaniny. Cała sprawa trafi do sądu.

Przeczytaj także: A$AP Rocky o chodzeniu w damskich ciuchach: „To jest świetne”

20 kwietnia A$AP Rocky został aresztowany na międzynarodowym lotnisku w Los Angeles w związku z wcześniej niezgłoszoną strzelaniną, która miała miejsce 6 listopada 2021 roku. Do zdarzenia miało dojść w okolicy Vista Del Mar oraz Selma Avenue. Cała sprawa nie odbiła się jednak wielkim echem, a oskarżenia wobec wokalisty ucichły. Po jakimś czasie powracają one jednak ze strony A$AP Relliego, byłego członka A$AP Mob, który twierdzi, że jest ofiarą strzelaniny. Jego prawnicy ujawnili Rolling Stone, że Reli (którego prawdziwe nazwisko brzmi Terell Ephron) złoży pozew cywilny przeciwko Rocky’emu.

Według obecnych doniesień ze strony prawników Jamala Toosona i Briana Hurwitza Rocky miał zwabić Rellego do ich centralnej lokalizacji w Hollywood w celu omówienia sporu między nimi. Rocky przybył na miejsce z pistoletem, który wyciągnął bez jakiegokolwiek ostrzeżenia, by celowo oddać kilka strzałów w Ephrona. Adwokaci Rellego twierdzą, że w wyniku tego incydentu gwiazda spotkała się z wielokrotnymi groźbami śmierci, a także nieodwracalnymi szkodami na zdrowiu.

Rocky i Relli zaprzyjaźnili się w czasach liceum. Choć Relli sam nie był raperem, to właśnie jemu Rocky zawdzięcza dołączenie do grupy A$AP Yams. Jest on również menedżerem talentów i producentem.