Najbardziej niespodziewana współpraca tego roku – Guzior i Vito Bambino w nowej odsłonie Tak To Robię
Obserwuj nas na instagramie:
Guzior i Vito Bambino wiedzą, jak podgrzać atmosferę na rynku muzycznym. Takiego collabu jeszcze nie było!
Przeciwieństwa się przyciągają
Czy na polskiej scenie muzycznej doszło już do wszystkich możliwych zestawień artystycznych? Weterani chętnie nagrywają z młodymi, którzy mogliby być ich synami, reprezentanci innych gatunków muzycznych próbują swoich sił na rapowych bitach, a giganci zaczynają iść ramię w ramię, żeby poszerzyć zasięgi… Raz na jakiś czas przekonujemy się jednak, że zostało jeszcze kilka świeżych kombinacji.
Choć może się to wydawać nieprawdopodobne, Guzior i Vito Bambino nie mieli dotąd okazji spotkać się muzycznie – ani przy okazji któregoś z solowych projektów, ani też w większej grupie. Dlaczego? Tego pewnie się nie dowiemy, ale możemy już wykreślić ich kawałek z listy życzeń. A to dlatego, że po wielu latach sukcesów panowie połączyli siły i zaprezentowali utwór, który pozwala słuchaczom wniknąć w ich życie zawodowo-osobiste.
GUZIOR I VITO BAMBINO – CHABO
Walka z presją
Ziomal, przyjaciel, gość żyjący tak jak chce. Mniej więcej to oznacza w niemieckim ulicznym slangu słowo Chabo [czyt. czabo], które stało się tytułem kawałka powstałego w ramach kampanii Tak To Robię. Współtworzony przez producenta Favsta numer, idący pod dyktando silnych stylów artystów, opowiada o tym, o czym dwóch cenionych artystów może mówić godzinami – czyli podążaniu własną, nie zawsze zrozumiałą dla postronnych drogą, nie bacząc na przeciwności i głosy krytyków. Guzior, co raczej oczywiste, rozlicza się ze swoim matecznikiem, czyli branżą rapową, która ciągle wymaga więcej i więcej, także w kwestiach wizerunkowych. Vito Bambino, tłumacząc kontekst powstawania kawałka, nie omieszkał zaś dorzucić od siebie paru słów dotyczących spoglądania na opinie w internecie:
Staram się nie czytać za dużo na swój temat. To działa w jedną i drugą stronę, bo omija mnie przez to masa pozytywnych komentarzy, ale to z kolei pomaga się uziemić. Jestem dorosłym typem, który kuma jak działają niektóre mechanizmy społeczne i wiem, że większość zarzutów skierowanych w moją stronę najzwyczajniej się nie pokrywa.
Chabo towarzyszy również teledysk, który dodaje ważne wątki. Utrzymana w filmowej stylistyce produkcja sprawnie łączy, podobnie jak wiadoma współpraca, dwa żywioły. Chodzi o odległe względem siebie wartości, a nawet światy. W tym wydaniu Guzior reprezentuje noc – czas, gdy można wrzucić na luz, poczuć się wolnym i być prawdziwie sobą zarówno dla siebie, jak i innych. Vito Bambino jest zaś dniem – tą częścią doby, gdy niekiedy czujemy się przytłoczeni nadmiarem bodźców, obowiązków i oczekiwań. Chcecie lepiej zrozumieć nie tylko ten lot, ale też genezę współpracy artystów? Oglądajcie uważnie klip, bo to w nim znajdziecie kody QR, które przeniosą was do ekskluzywnych materiałów.
Tak to robią od dawna
Podejrzewamy, że część z Was myśli sobie: „gdzieś już słyszałem tę nazwę”. Nic dziwnego. Kampania Tak To Robię marki Ballantine’s po raz kolejny mocno wchodzi w świat muzyki imponującym projektem muzycznym. Wcześniej mogliśmy usłyszeć i zobaczyć jaki efekt dała współpraca Brodka i PRO8L3M, których marka zaangażowała do poprzedniej edycji kampanii. Dodamy jeszcze tylko, że Chabo możecie usłyszeć zarówno w serwisie YouTube, jak i najpopularniejszych serwisach streamingowych.
Guzior i Vito Bambino wiedzą, jak podgrzać atmosferę na rynku muzycznym. Takiego collabu jeszcze nie było! Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins Przeciwieństwa się przyciągają Czy na polskiej scenie muzycznej […]
Obserwuj nas na instagramie: