TVP wykorzystało jeden z numerów KęKiego bez jego zgody

Perypetie Kękiego z TVP

W relacji na Instagramie KęKiego pojawiło się zdjęcie przedstawiające rapera oglądającego popularny program 1 z 10 nadawany przez TVP. W odpowiedzi na relację napisał do niego jeden z jego fanów, który wyznał, że gdy brał udział we wspomnianym programie, w sekcji dedykowanej przedstawieniu swojej osoby chciał powiedzieć, że jest jego fanem, jednak prowadzący show mu na to nie pozwolili.

Kiedyś byłem w 1 z 10, w przedstawieniu chciałem powiedzieć, że jestem fanem Pana muzyki. Niestety obsługa nie pozwoliła mi na to, twierdząc, że nie można reklamować rapu i nie mogę wspomnieć o KęKę. Z drugiej strony, jak ktoś mówił, że lubi Krzysztofa Krawczyka, to już było okej. Pozdrowienia!

W odpowiedzi na powyższą wiadomość twórca podzielił się informacją, że TVP nie ma poszanowania dla praw autorskich. Zgodnie z tym, co napisał, nie wyraził zgody na wykorzystanie jego tracka przez stację telewizyjną, a ta go nie posłuchała.

Kiedyś TVP spytała się, czy może użyć fragment mojego kawałka do jednego ze swoich programów (nie 1 z 10) i się nie zgodziłem ze względu na charakter programu i utworu. Mimo tego sobie wzięli. Wychodzi na to że to można, promować nie.

– odpowiedział KęKę (pisownia oryginalna)

Popularna stacja telewizyjna wykazała się zatem hipokryzją.

Przeczytaj także: Jak KęKę poradził sobie w roli stand-upera? Już niedługo będziecie mogli to sprawdzić

Przeczytaj także: Maro, polski producent, zapowiedział album. Gościnnie m.in. członkowie Wu-Tang Clanu i P Money