Doda żąda odwołania Eurowizji: “Wiadomo, że wygra Ukraina”

Doda krytycznie o eurowizyjnych prognozach

Eurowizyjne ciśnienie stopniowo rośnie – do tej pory poznaliśmy reprezentantów prawie wszystkich państw. Jako ostatnia, swego kandydata wyłoniła Szwecja, której twarzą została Cornelia Jakobs z utworem Hold Me Closer. Już wkrótce będziemy znać również przedstawicieli Armenii i Afganistanu, którzy zamkną stawkę w rywalizacji o wygraną w Konkursie Piosenki Eurowizji.

Bukmacherzy już mają pełne ręce roboty i jak na razie obstawiają wygraną Ukrainy reprezentowanej przez Kalush Orchestra. Specjaliści dają zespołowi prawie 30% szans na wygraną. Drugą lokatę w typowaniu zajmują Włochy i utwór Brividi Mahmooda i Blanco z 18% prognozą na pierwsze miejsce.

Nie da się ukryć, że wojna w Ukrainie pokierowała nieco owymi kalkulacjami, aczkolwiek warto też zauważyć, że Eurowizja, chcąc nie chcąc, była poniekąd konkursem upolitycznionym. W sytuacji rosyjskiej agresji na Ukrainę wszystkie przejawy solidarności z atakowanym państwem są ważne i istotne. Plus, co istotne – w zeszłym roku reprezentacja z Kijowa, zespół Go_A spisał się fantastycznie (bez ustawek), po drugie – klamka nie zapadła, a typowania bukmacherów nie przesądzają o wyniku.

Mimo tego głos odnośnie tych prognoz postanowiła zabrać… Doda, która nie przebierała w słowach i dosadnie skomentowała, co sądzi o przewidywanych wynikach Konkursu Piosenki Eurowizji.

Wszystkie rządy państw solidarnie łkają nad losem Ukrainy i nagle te same państwa zapraszają do świętowania i udawania, że wszystko jest zajebiście. Po pierwsze jest to szczyt hipokryzji, ale do tego już jestem w show-biznesie przyzwyczajona. Po drugie, tak jak widzicie u bukmacherów, jest to niesprawiedliwe w stosunku do innych artystów. Wiadomo, że wygra Ukraina i to niekoniecznie dlatego, że ma fajną piosenkę czy utalentowanego reprezentanta. Tylko dlatego, że głupio nie dać dziesiątki. Tutaj się bawimy, tutaj świętujemy, ale jednak pamiętajmy o tym, co się dzieje w Ukrainie, więc damy dziesiątkę. Jak mają się czuć inni artyści, inni uczestnicy? 

– napisała na swoim Instagramie

Przeczytaj: Ukraińscy artyści mówią jednym głosem: trzeba to powstrzymać

Sprawiedliwość sprawiedliwością, ale nie takim tonem

Obiekcje Dody można zrozumieć. Tak, to prawda, że to konkurs. Że specjalne traktowanie ze względu na społeczno-polityczną sytuację nie jest fair w stosunku ani do pozostałych państw biorących udział w Eurowizji, ani wobec samej Ukrainy. Wypowiedź Dody jest jednak niezbyt empatyczna, a prócz argumentacji o kwestiach sprawiedliwości, jej dalsze teorie są co najmniej nie na miejscu.

Sondaże bukmacherów, serio? Naprawdę któryś z nich myślał, że Ukraina odbuduje się w rok tylko po to, żeby zorganizować konkurs? To nie będzie na liście priorytetów. Powiem wam, co zrobią organizatorzy. Postanowią święto muzyki zamienić w święto wojenne, zbierania pieniędzy i jednoczenia się całej Europy i Australii do tego, by zebrać jak najwięcej pieniędzy z głosów i dać je na Ukrainę. Dlaczego ze wspaniałego święta muzyki, z którego powinniśmy się cieszyć, mamy zamieniać w coś, co ma być poprawne politycznie, kosztem innych artystów? Uważam, że organizatorzy powinni przenieść konkurs tak, żeby było sprawiedliwie dla wszystkich i odbył się on w duchu muzyki, która łączy i daje radość, ale za rok. To nie jest chyba nic trudnego? 

– stwierdziła wokalistka.

I tak – w pewnych kwestiach nie można odmówić Dodzie logicznego spojrzenia na sprawę. Z drugiej strony: najpierw człowiek, później artysta. Jeśli wygrana Ukrainy w Eurowizji miałaby zostać gestem solidarnościowym, to niech nim zostanie. Wytykanie niemożności przeprowadzania konkursu w Ukrainie w przypadku jej triumfu wydaje mi się zaś niemożliwie wręcz nieempatyczne i pozbawione taktu. A przypomnijmy, że jeszcze tydzień temu artystka na swoim Instagramie pisała tak:

Równo Tydzień temu zaczęła się wojna na Ukrainie. Polska przyjęła ponad 0,6 mln uchodźców w tydzień. Drugi co do ilości imigrantów kraj sąsiadujący z Ukrainą -10 razy mniej. What about Poland? 🇵🇱 ❤️
Time will Tell update : liczba osób które przekroczyły granice to 1 mln.

Co sądzicie o stanowisku Dody?

Doda – Fake Love (Official video)