Każde pokolenie ma własny czas, ale te numery są nieśmiertelne. TOP 10 hitów, które w tym roku kończą 10 lat
Obserwuj nas na instagramie:
Są takie piosenki, które po prostu się nie starzeją. Przeboje Abby, czy Wham! od kiedy tylko pojawiły się w obiegu, nieustannie goszczą na imprezowych parkietach. Lata 00′ pod tym względem wcale nie są gorsze. W naszym TOP 10 zaproponujemy Wam absolutne hity 2011 roku, które ani trochę nie straciły na swojej atrakcyjności.
Hity, które nie wypadają z obiegu
Muzyka starzeje się błyskawicznie, aczkolwiek radiowe szlagiery mają to do siebie, że zupełnie tego po nich nie widać. Trzymają formę, grane są w różnych rozgłośniach, lansowane na imprezach – i to niekoniecznie tych tematycznych. Wpadają na rozmaite playlisty, gdzie nadal świetnie spisują się w roli imprezowych bangerów. Bo przecież, skoro w klubach doskonale się tańczy do hitów z lat 80′, to równie ochoczo będziemy się bawić do wytworów lat 00‘. I tych nieco starszych również. To jest dokładnie ten czas, kiedy na parkiety wpadają piosenki, jakie pamiętamy jeszcze z naszego dzieciństwa. Nasze TOP 10 przypomni Wam o kawałkach, z czasów, kiedy każdy jeszcze musiał ukończyć gimnazjum.
Powrót do lat 00′ – hity z przeszłości wracają dzięki TikTokowi
Prócz tych, którzy po prostu je pamiętają, stare piosenki zyskują również nową widownię. A wszystko to jest ubocznym skutkiem trendów na TikToku. Aplikacja nie tylko lansuje nowe hity, ale także skutecznie odkurza stare. Dzięki niej, Dreams Fleetwood Mac po ponad czterdziestu latach wróciło na listy przebojów. TikTok stanowi więc całkiem niezłe muzyczne kompendium z potencjałem na skuteczne, ponowne wybicie utworów, o których można by pomyśleć, że zdążyły dostać wąsy. Ostatnim takim, wyciągniętym z odmętów Internetu, kawałkiem, jest Dangerous z udziałem Akona.
Kardinal Offishall – Dangerous ft. Akon
10 TOP 10 – bangery z 2011 roku, z którymi nadal się bawimy
#10 LMFAO ft. Lauren Bennett, GoonRock – Party Rock Anthem
No i to był bez dwóch zdań prawdziwy taneczny hit. Można nie znać zwrotek, ale refren rozprzestrzenił się jak wirus. Do tej pory niezwykle skuteczny numer na klubowych imprezach i chyba jeden z najbardziej rozpoznawalnych kawałków LMFAO. Dzisiaj spisuje się równie skutecznie, co dziesięć lat temu i wcale nie oznacza to, że ludzie po prostu są sentymentalni. Shake that.
#9 Jennifer Lopez – On The Floor ft. Pitbull
Przyznam się, że tej piosenki nie słyszałam od stu lat – a może po prostu działa tak syndrom zamknięcia w czterech ścianach. Kiedy ją włączyłam, przepadałam. Jakby, wow. Nie jestem wielką fanką J.Lo, a jej rytmy, to zazwyczaj jednak nie moje klimaty. On The Floor mimo wszystko robi doskonałą robotę i przyznam, że tęsknię za klubowym, gorącym vibe’em tego przeboju na parkietach, szczególnie, wakacyjnych.
#8 Foster The People – Pumped up Kicks
Przy tym numerze, poważnie zaczęłam zastanawiać się nad upływem czasu. Dokładnie pamiętam skakanie do tego kawałka na szkolnych dyskotekach – bo wtedy jeszcze chodziło się na dyskoteki – i niefrasobliwe podśpiewywanie refrenu. Pumped up Kicks zdecydowanie należy do grona tych nieśmiertelnych hitów – dziś jednak przysłuchujemy mu się z nieco innej perspektywy, niż dziesięć lat temu.
#7 Rihanna – We Found Love ft. Calvin Harris
Na nową muzykę od Rhianny czekamy tak długo, że warto przypomnieć sobie starą. Artystka obecnie zajmuje się chyba wszystkim innym, tylko nie tworzeniem, ale właściwie… Nie szkodzi, bo przecież mamy takie hity, jak We Found Love, czy Only Girl, które dalej dają sobie radę, wyzwalają energię i prowokują do zabawy. Tej aury nie da się odpuścić, a klubowe, mocno popowe bity, charakterystyczne dla tamtych czasów wcale nie są ich wadą. Przeciwnie – w tym momencie są największą zaletą.
#6 Maroon 5 – Moves Like Jagger ft. Christina Aguilera
Kto by nie chciał ruszać się jak Jagger? W tym roku muzyk kończy 78 lat, w zeszłym razem z zespołem Rolling Stones nagrał fenomenalną piosenkę Living In A Ghost City, a jego nazwisko na stałe zostało upamiętnione również w dorobku innych artystów. Hit Maroon 5 z Christiną Aquilerą to klasyk nad klasykami i pozycja obowiązkowa na imprezowych playlistach. I nagrali go dziesięć lat temu…
#5 Sunrise Avenue – Hollywood Hills
A kto jeszcze pamięta o Sunrise Avenue? Tego kawałka co prawda nie doświadczymy w klubach, ale już na bardziej sentymentalnych domówkach – z pewnością. Pop-rock na miarę tamtych czasów, ale szczerze mówiąc, łza się w oku kręci na dźwięk tego intro. Właściwie, Hollywood Hills nadal słucha się z prawdziwą przyjemnością i jest to pozycja, do jakiej można wrócić z podobnym nastawieniem, jak do starych hitów zespołów pokrojów Kings of Leon.
#4 Katy Perry – Firework
Tutaj przyznaję się do małego szachrajstwa – piosenkę wydano pod koniec 2010 roku, ale zależało mi na umieszczeniu Katy Perry w tym zestawieniu. Pamiętam, jak będąc na koncercie Dawida Podsiadło w ramach jego wielkomiejskiej trasy byłam podekscytowana, kiedy zaanonsował, że wykona numer Fireworks. Tylko, że zamiast mojej Katy Perry i Dawida w mocno popowym wydaniu, na którego baaaardzo wtedy czekałam, usłyszałam cover First Aid Kid. No nie powiem, że nie było to rozczarowanie. A sam utwór? Po latach nadal buja tak samo.
#3 Aloe Blacc – I Need A Dollar
Tutaj z kolei mamy coś, co swojego czasu podbiło Vivę i MTV razem wzięte. A do tego było oczywistym wyborem podczas tanecznego pojedynku w grach pokroju Just Dance na konsolach – szczególnie, jeżeli ktoś tańczyć średnio umiał. I Need A Dollar – pamiętamy [*].
#2 Gym Class Heroes: Stereo Hearts ft. Adam Levine
Kolejna, spokojniejsza propozycja, jednak z niemniej dobrą energią, niż jej poprzednicy. Nie można nie wspomnieć o udziale Adama Levine’a, co też z pewnością podbiło popularność Stereo Hearts. Wciąż miłego dla ucha – nieironicznie.
#1 Lady Gaga – Born This Way
Miejsce pierwsze wśród dziesięcioletnich hitów mogło przypaść tylko jednemu numerowi. I nikt nie powinien się dziwić, że korona wędruje do Lady Gagi za stworzenie absolutnie ponadczasowego utworu, który totalnie wyprzedził swoje czasy. Born This Way to bezapelacyjny banger, który był aktualny wtedy, jest aktualny teraz i będzie aktualny za kolejne dziesięć lat. Don’t be a drag, just be a queen – nawet dziś te słowa szokują, a przecież nie powinny. Już nie.
Są takie piosenki, które po prostu się nie starzeją. Przeboje Abby, czy Wham! od kiedy tylko pojawiły się w obiegu, nieustannie goszczą na imprezowych parkietach. Lata 00′ pod tym względem wcale nie są gorsze. W naszym TOP 10 zaproponujemy Wam absolutne hity 2011 roku, które ani trochę nie straciły na swojej atrakcyjności. Zobacz także Co […]
Obserwuj nas na instagramie: