Ol’Dirty Bastard powinien zgarniać pośmiertne tantiemy? Tak twierdzi wdowa po raperze

Wdowa po Ol’Dirty Bastardzie domaga się odszkodowania

Zdaniem Icelene Jones, wdowy po Ol’Dirty Bastardzie będącej także wykonawczynią jego testamentu, Wu-Tang Clan przez lata po śmierci jej męża w 2004 roku nie dotrzymywali zapisów umowy z 1992 roku. Zgodnie z jej treścią powinny jej, jako wykonawcy testamentu byłego członka Wu-Tang, przypadać tantiemy z nagrań, ale także materiałów promocyjnych i wideo. Wdowa po Ol’Dirty Bastardzie domaga się co najmniej 1 miliona dolarów odszkodowania, wraz z odsetkami i pokryciem kosztów adwokackich.

Ol’Dirty Bastard – Shimmy Shimmy Ya

Poważne zatargi z prawem

Ol’Dirty Bastard zmarł w 2004 roku jako pierwszy i do tej pory jedyny członek Wu-Tang Clanu. Miał on liczne zatargi z prawem i w tym temacie nie zabrakło także wątku wspomnianej Icelene Jones, z którą raper miał trójkę dzieci (łącznie trzynaścioro z jedenastoma różnymi kobietami!). W 1997 trafił on bowiem do więzienia za niepłacenie alimentów, a w 1998 przyznał się do usiłowania zabójstwa żony. Kolejne liczne zatargi z prawem dotyczyły nielegalnego posiadania broni oraz posiadania narkotyków, które ostatecznie stały się przyczyną jego śmierci. 13 listopada 2004 roku został znaleziony martwy w studiu Wu-Tang Clanu w Nowym Jorku, a jako oficjalną przyczynę śmierci podano przedawkowanie kokainy i środków przeciwbólowych.

GZA wystąpi w Krakowie

Już 25 marca w krakowskim klubie Kwadrat wystąpi najstarszy członek Wu-Tang Clanu, GZA. Jak czytamy w notce promującej wydarzenie:

Jako najstarszy członek grupy, określany jest “duchowym przywódcą” (ang. spiritual head). Jego album zatytułowany “Liquid Swords”, wydany w 1995 roku, uważany jest obecnie za jeden z najważniejszych albumów hip-hopowych wszech czasów i jeden z najlepszych albumów wydanych przez członków Wu-Tang Clan. 17 stycznia 1996 roku, płyta osiągnęła status złotej, a 15 września 2015 roku, RIAA ogłosiło, że album uzyskał status płyty platynowej. W 1998 roku magazyn The Source umieścił album na liście 100 najlepszych albumów rapowych “100 Best Rap Albums”, a w 2006 roku “Liquid Swords” znalazł się w książce Roberta Dmiery’ego, 1001 albumów, które musisz usłyszeć przed śmiercią, teraz dodatkowo, nadarza się okazja aby usłyszeć ten album na żywo w wykonaniu samego mistrza, bowiem koncert odbędzie się ramach trasy koncertowej “Liquid Swords Live European Tour”.

Bilety na to wydarzenie wciąż są dostępne na stronie Biletomat.pl.