Twitter na dobrej drodze do siania rosnącego hejtu? Serwis testuje przycisk “dislike“
Obserwuj nas na instagramie:
Twitter w Polsce nie ma co prawda tylu zwolenników tudzież użytkowników ile zagranicą, niemniej jednak, jest to jedna popularniejszych platform społecznościowych. Obecnie serwis rozważa wprowadzenie przycisku “dislike”, który ma na celu… poprawienie jakości konwersacji prowadzonych poprzez portal.
Twitter przeprowadza tajny test
Jako że sama bujam się po Twitterze, zdaję sobie sprawę z tego, jak różnorodnych użytkowników on gromadzi. Mogę od razu zaznaczyć, że jest to zarazem najlepsza, jak i najgorsza platforma. A dlaczego tak radykalnie? Ponieważ oprócz ludzi zbierających się wokół wspólnego kontentu i pasjonujących się tymi samymi zagadnieniami, tworzących naprawdę fantastyczną fanowską społeczność – i to w bardzo szerokim kontekście: od fandomu danego artysty czy zespołu, po książkary itd. itp. – gromadzi się tam sporo użytkowników wręcz toksycznych.
To zdaje się być kwestią formy – na Facebooku raczej nikt codziennie nie czyni wrzut z kontrowersyjnymi czy nietolerancyjnymi wpisami, przy czym na Twitterze z limitem 280 znaków (a wcześniej 140 – co osobiście uważam za znacznie lepszą opcję) o wiele łatwiej wyprodukować i posłać do Internetu nawet jednozdaniową “mądrość”.
To właśnie na tt kwitnie też cancel culture, a jej trendowanie potrafi być bardzo wysokie i zaznaczmy to od razu – niezasłużone.
Przeczytaj: Måneskin ofiarą cancel culture? Drama o dirty talk
Ja na tym portalu jestem raczej cichym obserwatorem i więcej czytam niż publikuję, a na internetowe wojenki natrafiam zdecydowanie częściej niż dzieje się to w komentarzach na Facebooku. Twitter jest dosłownie takim czynnym wulkanem, który raz po raz wybucha – może nie na tak ogromną skalę, aczkolwiek powodując pewne szkody.
Jak to będzie, gdy na stałe zostanie dodany przycisk “dislike“, obecnie testowany przez firmę?
Jestem na nie
Niektórzy użytkownicy Twittera w środę otrzymali wiadomość, że mogą “nie lubić” lub zagłosować przeciwko czyjejś wypowiedzi na portalu. Rzecznicy firmy zapewnili przy tym, że głosy oddane “przeciw” nie będą widoczne dla użytkowników i opinii publicznej. Co zatem na celu miało dodanie przycisku “dislike”? Ano miało to pomóc “zrozumieć, co ludzie uważają za wartościowe w rozmowie”.
Twitter is testing Dislike buttons 👎
— Culture Crave 🍿 (@CultureCrave) July 21, 2021
(via @iglehart97) pic.twitter.com/7TRAb5LlzT
Tylko niektórzy użytkownicy aplikacji na iOS mogli zobaczyć nową funkcję serwisu.
Niektórzy z was na iOS mogą zobaczyć różne opcje głosowania za lub przeciw w odpowiedziach. Testujemy to, aby zrozumieć typy odpowiedzi, które dany użytkownik uważa za istotne, abyśmy mogli pracować nad sposobami wyświetlania większej liczby pożądanych tweetów. Twoje głosy przeciw nie są publiczne, a głosy za będą wyświetlane jako polubienia
– czytamy w komunikacie Twitter Support
Some of you on iOS may see different options to up or down vote on replies. We’re testing this to understand the types of replies you find relevant in a convo, so we can work on ways to show more of them.
— Twitter Support (@TwitterSupport) July 21, 2021
Your downvotes aren’t public, while your upvotes will be shown as likes. pic.twitter.com/hrBfrKQdcY
Platforma nie wskazała, ilu użytkowników zostało zaangażowanych w test i czy Twitter w przyszłości zamierza skorzystać lub rozszerzyć owy system.
Przypominamy zarazem, że aplikacja nie jest pierwszym portalem, który wprowadził takie urozmaicenie. Z podobnego systemu od dawna korzysta m.in. Reddit.
Twitter w Polsce nie ma co prawda tylu zwolenników tudzież użytkowników ile zagranicą, niemniej jednak, jest to jedna popularniejszych platform społecznościowych. Obecnie serwis rozważa wprowadzenie przycisku “dislike”, który ma na celu… poprawienie jakości konwersacji prowadzonych poprzez portal. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy […]
Obserwuj nas na instagramie: