źródło: YouTube

Tak wygląda Dream. Popularny minecraftowy youtuber pokazał twarz


03 października 2022

Obserwuj nas na instagramie:

Gwiazda YouTube’a i Twitcha, która zgromadziła na swoich kanałach ponad 40 milionów subskrybentów, zdecydowała się na nietypowy ruch. Historyczny moment oglądało na żywo 1,2 miliona osób.

Bez twarzy

Youtuberzy to osoby, które często pozostają w cieniu prowadzonej przez siebie działalności. Nie tylko ci mało popularni – także największe gwiazdy. Wystarczy wspomnieć polskiego Klocucha. Działająca od wielu lat enigmatyczna postać, która do tej pory opublikowała 450 filmów i zgromadziła 516 tys. subskrybentów, nie spieszy się z ukazaniem swojej twarzy czy zdradzeniem personaliów – choć wiele osób prowadziło już swoje prywatne śledztwa mające zdemaskować polskiego wideoblogera. Trudno się temu dziwić – chcemy wiedzieć, kto stoi za treściami, które podziwiamy i oglądamy cyklicznie; chcemy przyporządkować głos do twarzy, aby lepiej identyfikować się z naszym idolem czy idolką.

Wyjście z cienia

I choć osoby prowadzące kanały gamingowe teoretycznie nie powinny mieć problemu z ukryciem się za streamowanymi przez siebie gameplayami czy zmontowanymi materiałami wideo, niektórzy jak widać mają potrzebę wyjścia z cienia. Tak stało się w przypadku Dreama – człowieka stojącego za ultrapopularnym kanałem na YouTubie. Treści mającego 23 lata internetowego twórcy, który regularnie zaczął publikować w 2019 r. oglądają miliony. Zarówno ci zainteresowani Minecraftem, bo to jest główny temat jego działalności, jak i zdrowiem psychicznym – Dream często publicznie wypowiada się o swojej diagnozie ADHD.

Przeczytaj też: „Minecraft” nie dla fanów NFT. Mojang wystosował specjalne stanowisko

Mam na imię Clay

2 października 2022 roku to dzień, który przejdzie dla fanów Dreama do historii. Podczas jednego ze streamów, zapowiadanego zresztą od dawna, mężczyzna ukazał swoje prawdziwe oblicze. Najpierw droczył się odrobinę z fanami, uciekając z kadru i kierując kamerę na swoje łóżko i kota, by potem pojawić się w znanej wszystkim autorskiej masce typu „smiley-face”. Nagle po prostu ją zdjął i powiedział:

Mam na imię Clay, może o mnie słyszeliście, a może nie. Może kliknęliście w ten klip z czystej ciekawości i wcale nie wiecie, kim jestem

– powiedział Dream

Dream wyjaśnił też powody zakończenia swojej anonimowości. Okazało się, że jednym z bezpośrednich powodów było planowane spotkanie, po raz pierwszy w życiu, z przyjacielem, z którym znał się od 11 roku życia tylko z internetu. Poza tym chciałby poznać innych twórców, przywitać się z nimi w normalny sposób i wyjść do świata. „Do tej pory żyłem zabunkrowany” – dodał.

Dream i kontrowersje

Dream nie jest krystalicznie czystą postacią. Przez lata jego karierze towarzyszyły także kontrowersje – związane m.in. z oszukiwaniem w grze i używaniem modów. Przyznał się do zarzutów, tłumacząc, że nie było to intencjonalne. Dopadło go za to w internecie sporo hejtu, a ludzie grozili mu śmiercią – Dream przyznaje, że przez moment chroniło go nawet FBI.

Gwiazda YouTube’a i Twitcha, która zgromadziła na swoich kanałach ponad 40 milionów subskrybentów, zdecydowała się na nietypowy ruch. Historyczny moment oglądało na żywo 1,2 miliona osób. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →